Agn pisze:Przepraszam, że się wtryniam. Zasług Boo i Ani nikt nie podważy, ale gdyby nie przytulisko Ali, Gabrysia siedziałaby dalej w schronie w Koninie.
Sadzę, że sprawiedliwie byłoby oddać przynajmniej część tych pochwał również osobom związanym z Azylem Nadziei.
Tak tylko chciałam zaznaczyć...
Więc ja także spieszę ze słowami uznania dla Azylu Nadziei i Ali (czyli rozumiem CoToMy, tak?

)!!!
bardzo dobrze Agn, ze o tym napisałaś, bo ja np wcale nie orientuję się w tym temacie, tzn. kto jest kim i czym tak naprawde się zajmuje

watków i "grup" pomocy kotom jest na forum tyle, ze mi osobiście trudno przychodzi połaczenie tego w lgiczna całość
Czyli jeszcze raz: WIELKIE uznanie i podziękowanie dla WSZYSTKICH, dzieki którym Gabi zamieszka na pomorzu
