Zowisia pisze:Rano zajrze i zobacze, ze jestescie
zo
Jesteśmy.
Aditi potwornie słaby.
Z chęcią zrobiłabym badania krwi, żeby zobaczyć jak to wygląda od tej strony ale nie sądzę, żeby dało się z niego coś wycisnąć. Bałabym się go ciągać teraz do wetów.
Dostaje glukozę, PWE i Duphalyte podskórnie. W sumie ok. 60 - 80ml płynów na dobę. Do tego ok. 5ml Recovery na siłę wciśnięte do pysia. Ten kot jedzie na samych szprycach... Nie wiem, czy nie za mało tych płynów, ale widzę, że nie do końca mu się to wchłania, więc wolę nie dawać więcej.
Boleśnie wzruszające są jego próby mruczenia...
Bez przerwy niemal powtarzam nad nim forumowe zaklęcie...