CoolCaty pisze:
A pamiętacie cioteczki Śnieżka,......]
Czy to ten kotek co go wiozłam do W-wy?:):):)
Oczywiscie ze pamietam !!! (lejka cholernego
Pamietam rozmowe z wlascielka (jak oddawala mi transporter) ze wlasnie kocica- rezydentka syczy i zła jest. Bardzo sie ciesze ze futra sie polubiły
Oba przepieknie wygladaja i stanowią bardzo fajny kontrast :_)
Prosze przekazac pozdrowienia od Zielonej i Rudego dla Snieżka (Ramzesa) Sniezkowej kolezanki i wlascicielki






