Piekny 3-letni pers Duduś, ma cudowny, najlepszy dom.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto paź 07, 2008 17:12

Ewuś??? :dance:
Gadaj! :lol:
Obrazek

Ewik

 
Posty: 6713
Od: Pt lip 25, 2003 22:55
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Wto paź 07, 2008 17:15

od wczoraj rozmawiam o persiu z moja wetką;

jest ona:

1. wetem
2. wetem bardzo oddanym zwierzakom ( na tymczasie w klinice ma 2 koty i gołebia bez ogona )
3. miesiąc temu pozegnala swoje ukochanego pietnastoletniego persia...
4. ma w domu jeszcze dwa persy
5. mieszka w domu z rodzicami kochającymi persy
6. w sercu jest gotowa na adopcję, mimo, ze nie widziala zdjec tego kotka

to sa referencje, jezeli uważacie, ze są oki, prosze o namiary na dziewczynę...
Obrazek

Ruach

 
Posty: 6908
Od: Pt sty 05, 2007 8:40
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Wto paź 07, 2008 17:19

Ewik pisze:Ewuś??? :dance:
Gadaj! :lol:


p. Ela :)
Obrazek

Ruach

 
Posty: 6908
Od: Pt sty 05, 2007 8:40
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Wto paź 07, 2008 17:29

Prawda!!! Nie może być lepszego domu! Wiem co mówię...jakbym miała oddać komuś kota to p. Eli w ciemno i nawet bez umowy!!! :D :D
Obrazek

Ewik

 
Posty: 6713
Od: Pt lip 25, 2003 22:55
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Wto paź 07, 2008 18:15

:D ....
czekam, czekam na ciąg dalszy....
Azunia 07.07.07[*]
Józefina i DT - wątek - viewtopic.php?t=61536

Poka

 
Posty: 740
Od: Sob lut 10, 2007 16:47
Lokalizacja: Lublin :)

Post » Wto paź 07, 2008 18:17

Poka pisze::D ....
czekam, czekam na ciąg dalszy....


to ja czekam :)))

jeżeli się zgodzicie i jeżeli opiekunka koteczka się zgodzi, to dom jest, bo p. Ela nie rzuca słów na wiatr...........
Obrazek

Ruach

 
Posty: 6908
Od: Pt sty 05, 2007 8:40
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Wto paź 07, 2008 18:19

:dance: :dance2: :dance:
Salsa Nexus*PL & Calisi Salicat*PL
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=158088
Stefan [*]
Henia [*]

oleska222

 
Posty: 2739
Od: Pon cze 09, 2008 14:20

Post » Wto paź 07, 2008 18:20

jakie dobre wieści :D
Obrazek

Karolka

 
Posty: 4518
Od: Nie kwi 03, 2005 22:23
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto paź 07, 2008 19:56

Ruach, wysłałam do Ciebie p.w.
napisałam do Pani, że jest superdom. mam nadzieję, ze sie dogadają i Duduś pojedzie do Warszawy. Możemy potem pomóc w transporcie bo często ktoś z Lublina jeździ do stolicy :)
pozdrawiam i trzymam bardzo mocno kciuki.

Ruach, aamms

:1luvu:
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto paź 07, 2008 20:35

dzieki za info :wink: , jutro przekaże p. Eli, bedzie dzwonić....

jak sie porozumieja, bedziemy mysleć o transporcie...

dobranoc kobitki :)
Obrazek

Ruach

 
Posty: 6908
Od: Pt sty 05, 2007 8:40
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Wto paź 07, 2008 20:37

pani Kasia jest bardzo wdzięczna i dziekuje wszystkim za pomoc. Czeka na telefon.
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto paź 07, 2008 20:54

było dobranoc.......

ale.........siem wzruszyłam...... :oops:

zadzwonilam do pani od kotka, a potem do p. Eli........obie wzruszone......
bardzo..........ja też............ :oops:
Obrazek

Ruach

 
Posty: 6908
Od: Pt sty 05, 2007 8:40
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Wto paź 07, 2008 20:57

Ruach pisze:było dobranoc.......

ale.........siem wzruszyłam...... :oops:

zadzwonilam do pani od kotka, a potem do p. Eli........obie wzruszone......
bardzo..........ja też............ :oops:

No to ja sie juz cieszę :ryk: będzie odbrze :smiech3: :smiech3: :dance: :dance2: :dance2: :dance:
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto paź 07, 2008 21:00

Ufffffffff........ Tez bym nie wytrzymała i dzwoniła od razu... :oops:

Super akcja dziewczyny - Anda, Ruach, aamms :king: :king: :king:
Salsa Nexus*PL & Calisi Salicat*PL
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=158088
Stefan [*]
Henia [*]

oleska222

 
Posty: 2739
Od: Pon cze 09, 2008 14:20

Post » Wto paź 07, 2008 22:19

Witam serdecznie,

To dla mnie Państwo szukali domu dla Dudusia. Jestem niezwykle poruszona, że pomogło mi w tej sytuacji tyle osób, których przecież w ogóle nie znam.

Proszę mi uwierzyć, że rozstanie z Dudusiem jest dla mnie ciężkim przeżyciem. Powód, to alergia mężczyzny, którego pokochałam i z którym zamierzam spędzić życie. Paweł wprowadził się do mnie ... i okazało się, że ma alergię na kota. Od tamtego czasu próbuję się przygotować do rozstania z Dudusiem. Kilka tyg. Paweł wyjechał i ja jadę do Niego. Ten kraj to Irlandia.

Moi znajomi wypytują swoich znajomych o adopcję Dudusia. Znalazłam też lubelskie Stowarzyszenie Animals. W ten sposób odezwała się do mnie Pani Ania, która zaoferowała pomoc i jak się okazuje poruszyła niebo i ziemię, żeby znaleźć dla mojego Kocura dobry dom...

Pragnę podziękować Pani Ani, Pani która do mnie dzwoniła dziś, 07 października z Warszawy i wszystkim, którzy wspierali tą piękną akcję pomocy.

Katarzyna Waniowska, Lublin
k.waniowska@tlen.pl

Katarzyna Waniowska

 
Posty: 3
Od: Wto paź 07, 2008 21:26

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 318 gości