Maciek - szczęściarz :):) w Swoim Super Domku :)

» Nie paź 05, 2008 19:40

Ależ on jest piękny!
No nie wiem - mnie się podoba Maciej :roll:

Taki cudny miś...
I jakie ładne ma oczka na tych zdjęciach

To zakraplanie faktycznie daje efekty :ok:

» Pon paź 06, 2008 7:19

tak efekty zakrapiania sa widoczne.
Wczesniej Mackowi non stop sie lała ropa z tych oczu i miał zaczerwienione zapuchniete spojówki. teraz oczka przewaznie są suche i takie ładne.
Ten efekt utrzymuje sie od kilku dni, więc myslę że to juz stała poprawa :ok:

aaa, niestety kryta kuweta nie zdała egzaminu. MAciek odmówil korzystania z zamknietego pudełka :roll:

więc dostał tylko najwieszy spód od kuwety jaki mialam w domu, a i tak dziś kupka była pieknie na sciance i na podłodze :twisted:

Tosza kuwetke od Was dałam małym kociakom :oops:

bo dla Macka spód był za maly. Mam nadzieje że mogłam przeznaczyć kuwetke dla innych kotków co?

» Pon paź 06, 2008 18:46

Głowa taka wielka że sie już w kuwecie dupka nie mieści, co?? :lol:

» Pon paź 06, 2008 19:40

a może królowi spasowała by taka kuweta?

» Wto paź 07, 2008 7:16

ooo to byłaby kuweta godna Króla Macieja!!!

gdzież takie cudo mozna nabyc?

Maciek z dnia na dzien pieknieje. Naprawde co wchodzę do pokoju to jakiś taki czarniejszy łądniejszy. I grubszy!!!!!! Juz mu nie wystają jak kosci miednicy. To dzieki Wam cioteczki bo Maciejek je super karmę, dostaje cirrus pro na sierść :1luvu:

Najgorsze ze rano nidgy całego cyklu kropel nie udaje sie mi podać. Zawsze braknie 10 minut....a nie umiem sie zmotywować do wczesniejszego wstawania :oops:

» Wto paź 07, 2008 7:22

Moge cie budzic, chcesz?
Moj TZ wstaje o 4.50, niby stara sie cicho :roll:

Maciuś cudny :1luvu:

» Wto paź 07, 2008 10:15

progect pisze:Moge cie budzic, chcesz?
Moj TZ wstaje o 4.50, niby stara sie cicho

dobre

ja mam u siebie to samo :wink:

co do tej kuwety to poszukam wieczorkiem na internecie,
bo ta którą znalazłam wczoraj kosztuje ok. 45zł, ale może gdzieś znajdzie się tańsza :wink:

» Wto paź 07, 2008 10:32

Nie mam netu od prawie 2 tygodni !! To koszmar jakiś, dopadam sie gdzie mogę, ale nie wszystko da się od razu odnaleźć..
Dzisiaj wreszcie znalazłam Maciusia i strasznie się cieszę, ze coraz lepiej z chłopakiem :lol:

Na fotkach wygląda przepięknie i dostojnie

Przystojniak !!

Niestety u mnie nie najlepiej.. jeden z moich małych tymczasów odszedł na FIV

Drugi na razie dzięki bogu ma się dobrze. Ale przestraszyłam się bardzo, szczególnie o mojego Gema, to taki delikatny koteczek i na dodatek zaczął kaszleć od tygodnia

Za to kota ma się dobrze, ale to taka odporna, silna dziewczyna. Mam nadzieję, że wszystko jest OK, nie wiem dużo o FIV, dopiero się douczam, ale z tego co na razie wyczytałam, wcale na testach nie musi wyjść, a mimo tego żyć sobie w kocim ciałku. Nie wiem teraz co robić jestem trochę zdezorientowana.. Póki nie wyczytam wszystkiego może macie jakieś doświaczenia w tym zakresie? Albo rady?

Berni, poszło dla M. dzisiaj.

» Wto paź 07, 2008 19:38

Maciuś jest juz taki piękny, że się napatrzeć nie mogę...
Muszę go koniecznie i obowiązkowo odwiedzić i ucałować w ten piękny czarny nochalek...ahh

Trinity , nie pomogę , bo na chorobach się nie znam ,ale trzymam kciuki za was.

I oczywiście jak kciuki to za Maciejka. Dla Macieja to kciuk musi byc ogromny, taki jak i on :ok: