panleukopenia :(((

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lis 14, 2003 13:11

Rysiu, wet podający leki na pewno zadba by mieć ze sobą tzw. zestaw przeciwwstrząsowy. Zapytaj i przypomnij mu/ jej, by mieć pewność.
Po podaniu parwo odczekajcie przy kotach 30 minut albo ciut więcej.
Jeśli się będzie miało, tfu-tfu-tfu, coś niebezpiecznego stać - będziecie przygotowani. A to podstawa.
Tutaj ryzyko związane ze wstrząsem (na który - powtarzam - będziecie PRZYGOTOWANI, i który WCALE nie musi się pojawić!!!!!) może okazać się mniejsze niż korzyści płynące z kuracji.

Trzymam kciuki by wszystko poszło jak należy. :ok:

ana

 
Posty: 24744
Od: Śro lut 20, 2002 21:56

Post » Pt lis 14, 2003 17:09

Rysiu - powodzenia!
Bedzie dobrze :)
Kazda surowica (rowniez Serocat), kazda szczepionka moze spowodowac wstrzas - ale tak jak pisalam Ci wczesniej i jak pisala dzisiaj Ana - jesli stanie sie to pod okiem przygotowanego weta - to najprawdopodobniej cala sprawa zakonczy sie szczesliwie.

Parwoglobulina pozwoli Twoim kociakom nie tylko teraz skuteczniej zwalczyc wirusa ktory je zaatakowal - ale rowniez w duzym stopniu zapobiegnie mozliwym powklaniom. Panleukopenia to paskudna choroba - i nie jest w niej tak ze zwierzak przezywa rzut choroby, czuje sie lepiej i juz jest zdrowy - w tydzien od zarazenia. Do wyzdrowienia ma jeszcze spory kawal drogi, wirus w kazdej chwili moze ponownie zaatakowac (a masz go przeciesz wszedzie w domu) bo jego eliminacja z organizmu trwa jakis czas, ponadto pozostawia po sobie np. bardzo uszkodzone sluzowki - a wiec otwarta rane.
Surowica pozwoli kociakom - nawet tym juz wracajacym do zdrowia - wrocic do niego szybciej i bezpieczniej.

Blue

 
Posty: 23903
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Pt lis 14, 2003 17:23

Bedzie dobrze :ok: MUSI BYC DOBRZE !!!

Wiem juz, co z tym interferonem, wiec podaje na przyszlosc: intereferon "czysty" przechowuje sie zamrozony. Po rozcienczeniu jest gotowy do podania i wtedy nalezy przechowywac go w temp. ponizej 4 + stopni Celsjusza (najlepiej w lodowce).

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Pt lis 14, 2003 18:18

Rysiu - trzymam mocno kciuki!

Falka

 
Posty: 32813
Od: Pon lut 04, 2002 17:01
Lokalizacja: Praga

Post » Pt lis 14, 2003 18:19

Ja też bardzo mocno kciuki trzymam!
MUSI być dobrze :ok:
Obrazek Obrazek

drotka

 
Posty: 1802
Od: Wto kwi 22, 2003 11:49
Lokalizacja: Warszawa Kabaty

Post » Pt lis 14, 2003 19:47

JESTEŚMY, ŻYJEMY!!! :dance:
Wszystko bez komplikacji :D :D :D Kocia zniosły wszystko dzielnie teraz mija już godzina od podania surowicy.

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Pt lis 14, 2003 19:48

Wspaniale,super, swietnie.Rysiu tulimy mocno!!!Miziaki dla biednych, dzielnych kotków!!!!
Ostatnio edytowano Pt lis 14, 2003 19:49 przez RyuChanek i Betix, łącznie edytowano 1 raz
"NiechodziOToByCzłowiekMiałKota,TylkoByKotMiałCzłowieka"
Obrazek

RyuChanek i Betix

 
Posty: 2807
Od: Śro lis 05, 2003 11:48
Lokalizacja: Radzionków/Rojca- k/Bytomia- Śląsk

Post » Pt lis 14, 2003 19:49

Super !!!! :D
trzymam kciuki nadal !!! będzie dobrze !!! :D

Kingus

 
Posty: 75
Od: Wto wrz 23, 2003 12:07
Lokalizacja: Kościan

Post » Pt lis 14, 2003 19:53

Coraz bardziej cenią lekarzy z najbliższej mi lecznicy. Ciągle jeszcze zbierają doświadczenia, ale nie działają wg utatych, skotniałych schematów - od razu się zgodzili zastosowac pawoglobulinę. A lekarze z mojej ulubionej lecznicy odrzucili ten pomysł bez namysłu, patrząc na mnie dziwnie :roll:
Pani, która wzięła Heniutka leczy go u nich - z mojego polecenia. KAZALI JEJ GO ZASZCZEPIĆ JUŻ WE WTOREK - NAJBLIŻSZY. O ZGROZO!!! Stwierdzili, że na pewno się nie zaraził. 8O Odradzili też stanowczo surowicę - pani się wygadała, że ja i tak ją podam.... Powiedzieli, że kot nie przeżyje surowicy. Teraz jej już pewnie na nią nie namówię :? :? Ale przynajmniej wybłagam żeby go nie szczepiła zanim nie miną dwa tygodnie....

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Pt lis 14, 2003 19:56

Trzymam kciuki nadal. Teraz to juz MUSI byc z gorki :lol:
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87913
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Pt lis 14, 2003 19:57

Rysiaczku! :ok: :ok:
Ulga...pierwszy ogien poszedl.
Kciuki nadal zacisniete!

Inka

 
Posty: 22707
Od: Pon lut 10, 2003 2:29

Post » Pt lis 14, 2003 19:57

Rysiaczku! :ok: :ok:
Ulga...pierwszy ogien poszedl.
Kciuki nadal zacisniete!

Inka

 
Posty: 22707
Od: Pon lut 10, 2003 2:29

Post » Pt lis 14, 2003 20:04

Rysiaczku - oby tak dalej :ok:
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35297
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Pt lis 14, 2003 20:10

Rysiu, trzymam kciuki mocno :!: :!: :!:
Obrazek

Ella

 
Posty: 8227
Od: Czw mar 07, 2002 13:22

Post » Pt lis 14, 2003 20:19

Rysiu, dzielna z Ciebie kobitka :wink: Trzymam kciuki :D

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Google Adsense [Bot] i 17 gości