Po podaniu parwo odczekajcie przy kotach 30 minut albo ciut więcej.
Jeśli się będzie miało, tfu-tfu-tfu, coś niebezpiecznego stać - będziecie przygotowani. A to podstawa.
Tutaj ryzyko związane ze wstrząsem (na który - powtarzam - będziecie PRZYGOTOWANI, i który WCALE nie musi się pojawić!!!!!) może okazać się mniejsze niż korzyści płynące z kuracji.
Trzymam kciuki by wszystko poszło jak należy.
