Milka, Kropka, Frodo i Sznycek. Do zobaczenia :-)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon paź 06, 2008 10:10

Cholera, lece po skalpel...jakos nie mam jeszcze ochoty babcia zostac :twisted:
Obrazek

Chat

Avatar użytkownika
 
Posty: 12883
Od: Nie cze 15, 2008 8:57
Lokalizacja: Belgia

Post » Pon paź 06, 2008 10:13

Chat pisze:Cholera, lece po skalpel...jakos nie mam jeszcze ochoty babcia zostac :twisted:

:strach:

Joasia
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Pon paź 06, 2008 10:16

a co, mam leciec po dziadka do orzechow?
Obrazek

Chat

Avatar użytkownika
 
Posty: 12883
Od: Nie cze 15, 2008 8:57
Lokalizacja: Belgia

Post » Pon paź 06, 2008 10:19

Chat pisze:a co, mam leciec po dziadka do orzechow?

Ło matko, nie :!:
Już ten skalpel chyba lepszy :ryk: :ryk: :ryk:

Joasia
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Pon paź 06, 2008 10:20

W jakim wieku byl Frodo kiedy stracil meskosc? Ja znowu panikuje...
Obrazek

Chat

Avatar użytkownika
 
Posty: 12883
Od: Nie cze 15, 2008 8:57
Lokalizacja: Belgia

Post » Pon paź 06, 2008 10:24

Chat pisze:W jakim wieku byl Frodo kiedy stracil meskosc? Ja znowu panikuje...

8 miesięcy miał kawaler :idea:
Ale teraz młodzież podobno szybko dojrzewa :twisted: . Sama mi tak pisałaś w książkowym wątku!

Joasia
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Pon paź 06, 2008 10:27

Ufff... no tak, mlodziez dojrzewa szybko, ale Dexter ma wg wetki 4 miesiace i poki co "bawia sei w doktora". POczekam chyba jeszcze ze dwa miesiace?

ale swoja droga te milosne zdjatka Frodona i Kropencji sa piekne. I nadal tak maja? Zawsze marzylam o takiej kociej parze rozkochanej, ale oczywiscie BEZ KONSEKWENCJI. I jak sie kolorystycznie dobrali - rude z szylkretem...ma facet gust 8)
Obrazek

Chat

Avatar użytkownika
 
Posty: 12883
Od: Nie cze 15, 2008 8:57
Lokalizacja: Belgia

Post » Pon paź 06, 2008 10:30

Chat pisze:ale swoja droga te milosne zdjatka Frodona i Kropencji sa piekne. I nadal tak maja?

Nadal :lol: . Bardzo się lubią. Czasem nawet bywam o Frodziana zazdrosna, bo przecież mój ci on jest, a nie Kropkowy! :D

Chat pisze:Ufff... no tak, mlodziez dojrzewa szybko, ale Dexter ma wg wetki 4 miesiace i poki co "bawia sei w doktora". POczekam chyba jeszcze ze dwa miesiace?

Poczekaj. Ja też panikowałam, ale nasz wet kazał mi sobie dać na wstrzymanie, co posłusznie uczyniłam ;-)

Joasia
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Pon paź 06, 2008 10:32

Zrob sie na rudo, moze bedziesz miala wieksze szanse :lol: Szylkretowej farby do wlosow jeszcze nie spotkalam, aczkolwiek, gdyby fryzjerka strzelila sobie jednego glebszego, kto wie?
Obrazek

Chat

Avatar użytkownika
 
Posty: 12883
Od: Nie cze 15, 2008 8:57
Lokalizacja: Belgia

Post » Pon paź 06, 2008 10:34

Chat pisze:Szylkretowej farby do wlosow jeszcze nie spotkalam, aczkolwiek, gdyby fryzjerka strzelila sobie jednego glebszego, kto wie?

Znam tu na wsi takie fryzjerki, co se nie muszą jednego strzelać, a szylkret im wychodzi jak złoto (zamiast tzw. pasemek oczywiście :twisted: )! ;-) :lol:

Joasia
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Pon paź 06, 2008 10:37

:ryk: :ryk: :ryk: wsi spokojna, wsi wesola!
Obrazek

Chat

Avatar użytkownika
 
Posty: 12883
Od: Nie cze 15, 2008 8:57
Lokalizacja: Belgia

Post » Pon paź 06, 2008 10:42

JoasiaS pisze:
Chat pisze:Szylkretowej farby do wlosow jeszcze nie spotkalam, aczkolwiek, gdyby fryzjerka strzelila sobie jednego glebszego, kto wie?

Znam tu na wsi takie fryzjerki, co se nie muszą jednego strzelać, a szylkret im wychodzi jak złoto (zamiast tzw. pasemek oczywiście :twisted: )! ;-) :lol:

:lol:

Puściłam wodze wyobraźni 8)
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]

Myszeńk@

 
Posty: 6257
Od: Pon lis 13, 2006 10:19
Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)

Post » Pon paź 06, 2008 10:43 :((((((((((((((((((

słuchaJcie mam wielkie pytanie nie znam się na kotach więc jestem ciut przerażona:( jakiś czas temu przyplątała się do mnie kociczka przybłęda i jakieś 2 tyg temo może się okociła. nie mogliśmy znaleźć miejsca gdzie ukryła kociaczki, po jakimś czasie znaleźliśmy je w komórce u sąsiada. od tamtej pory (jakiś tydzień może niecały ) kocurki mają strasznie dużo ropki w oczkach.na 3 sztuki 2 widać że sobie jakoś radzą, mają tylko troszeczkę w kącikach ale trzeci widzi tylko na jedno oczko, drugie ma kompletnie zalepione:(( nie wiem jak mu pomóc bo to ma już takie skrzepnięte i boję się cokolwiek kombinować przy tym oczku. słyszałam gdzieś że można takiemu choremu przemywać rumiankiem to oczko.BŁAGAM POMÓŻCIE! BOJĘ SIĘ O NIEGO. DAJCIE JAKIŚ DOMOWY SPOSÓB!

spring

 
Posty: 3
Od: Pon paź 06, 2008 10:25

Post » Pon paź 06, 2008 10:48 Re: :((((((((((((((((((

spring pisze:słuchaJcie mam wielkie pytanie nie znam się na kotach więc jestem ciut przerażona:( jakiś czas temu przyplątała się do mnie kociczka przybłęda i jakieś 2 tyg temo może się okociła. nie mogliśmy znaleźć miejsca gdzie ukryła kociaczki, po jakimś czasie znaleźliśmy je w komórce u sąsiada. od tamtej pory (jakiś tydzień może niecały ) kocurki mają strasznie dużo ropki w oczkach.na 3 sztuki 2 widać że sobie jakoś radzą, mają tylko troszeczkę w kącikach ale trzeci widzi tylko na jedno oczko, drugie ma kompletnie zalepione:(( nie wiem jak mu pomóc bo to ma już takie skrzepnięte i boję się cokolwiek kombinować przy tym oczku. słyszałam gdzieś że można takiemu choremu przemywać rumiankiem to oczko.BŁAGAM POMÓŻCIE! BOJĘ SIĘ O NIEGO. DAJCIE JAKIŚ DOMOWY SPOSÓB!

Spring, przede wszystkim zabierz kociaki do weterynarza - nie lecz ich sama :!: . Załóż nowy wątek (na dole forum jest opcja NOWY TEMAT) i napisz to co powyżej jeszcze raz w pierwszym poście - zajrzą tam osoby doświadczone i udzielą ci właściwych rad. No i witaj na forum :D

Joasia
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Pon paź 06, 2008 11:02

No fotki jak zwykle bossskie 8)

Te w kalendarzu też zresztą. Nad kalendarium jeszcze medytuję - najlepszy jest marzec, potem luty, kwiecień też chyba może być - najwięcej wątpliwości budzi we mnie styczeń. Gdyby te cyferki były mocniej granatowe... Ale pewnie już projekt zamknięty :wink:

Tak czy siak - jak dotąd najlepszy koci kalendarz, jaki się pojawił :twisted:
ObrazekObrazekObrazek
Panowie Kocurowie
"Poznasz siebie, poznając własnego kota." Konrad T. Lewandowski, "Widmowy kot"

PumaIM

Avatar użytkownika
 
Posty: 20169
Od: Pon sty 20, 2003 1:30
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], jozefina1970 i 14 gości