
Humor na szczęście lepszy i mój, i Bajki

Jutro koło 11 idziemy na kontrole i morfologię. Zobaczymy, czy się poprawia, mam nadzieję, że tak

W bonusie dwa zdjęcia królewny



Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
gemma pisze:Ależ ja jestem świadoma, że choroby nie da się cofnąć...I nie chodzi mi o to, żeby Bajka cudownie ozdrowiała... Biorąc ją byłam świadoma odpowiedziedzialności, kosztów i mniej więcej jej stanu itd. Ale też byłam zapewniona o pomocy ze strony forum, którą rzeczywiście ciągle otrzymuję. I dlatego właśnie nie chciałam, żeby na mnie spadała decyzja odnośnie kosztów. "Bo biorąc chorego kota musisz być świadoma". Jestem świadoma. Mogłam przecież wziąśc zdrowego kota, prawda? A nie wzięłam...Przecież niewiele osób tutaj jest jakimiś bogaczami..Dla mnie 200 zł w ciągu dwóch dni to jednak sporo... Ale mam nadzieję, że tak nie będzie notorycznie się działo.
Więc może rzeczywiście najlepiej będzie te pieniądze co zostały przeznaczyć na jakieś bardziej potrzebujące koty.
Wiem również, że Bejka musi przyjmowac dużo płynów. Pije sporo, saszetki Hillsa już jej kupiłam, ale ich też za bardzo nie chce jeść. Tzn. trochę je, ale tak skubie.
(o teraz właśnie je , juhuu)
Pytałam się o inne sposoby na tabletki, czy możecie mi coś doradzić?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości