Czarny PIESZCZOCH - ma dom!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lis 12, 2003 18:04

Dopiero dziś na forum po awarii netu, moje gratulacje dla Małego ( który pewnie przy tym tempie odkurzania jedzenia długo małym nie zostanie ). Cieszymy sie z Jackiem, że czekany jest w nowym domu z utęsknieniem :D :D :D
Obrazek

Kaska

 
Posty: 7487
Od: Pt paź 17, 2003 21:24
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lis 13, 2003 1:25

Dopiero wrocilam po dluuugim i ciezkim wieczorze... wiec b.skrotowo (jutro wiecej, choc moze nowa pancia juz sie wypowie) .... Maly o 10:30 poszedl do nowego domku... Mam wiesci ze ma sie dobrze, tylko jeden z kriikow strasznie sie go boi :) ... Jutro (znaczy dzis, ale pozniej ;) ) wiecej szczegolow ....

Pusisko zadowolone, od razu jej przeszlo obrazanie, wcina mokre zarelko, przychodzi do mnie ... Mych tez zadowolony .... cozzz, dla niech po staremu, dla mnie juz nie bedzie jak kiedys... maluch w domu to swietna sprawa... Ale pusisko-jedynaczka na dluzszy czas wybila mi z glowy 2giego kota :( .... dzis jak czarny wyszedl na pokoje, juz nawet nie czekala az bedzie blisko niej, od razu atakowala bez chwili namyslu :evil: ... wredne pannisko :evil: ... Ja ja jeszcze zlamie, kiedys ... Poki co moze byc spokoja o swoje "stanowisko" :roll: :(

Ty sposobem mysle ze watek sie skonczyl, bo pewnie bedzie nowy, juz z nowego domku :dance: :ok:

ktosia

 
Posty: 2058
Od: Pon gru 02, 2002 18:29
Lokalizacja: Koleczkowo

Post » Czw lis 13, 2003 1:30

musisz Pusi przystojnego kocura przyprowadzić, a nie jakiegoś malucha ... :wink:

ElaKW

 
Posty: 3788
Od: Śro mar 05, 2003 15:50
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Czw lis 13, 2003 1:41

ElaKW pisze:musisz Pusi przystojnego kocura przyprowadzić, a nie jakiegoś malucha ... :wink:


Co jej po kocurze, jak ona ciachnieta :) A jeszcze kto wie czy by nie byla jeszcze bardziej wsciekla jakby tu taki jakis przystojniaj a ona nie moze ;) :lol: ... Wiesz, ze ogladanie cukierka przez szybe bardzo potrafi rozezlic ;) ... a to choleryczka jest ... Jescze by mu CO sama wydrapala: "skoro ja nie moge to ty tez ! " :twisted: :roll:

ktosia

 
Posty: 2058
Od: Pon gru 02, 2002 18:29
Lokalizacja: Koleczkowo

Post » Czw lis 13, 2003 10:24

:lol: :lol: :lol: Czekam na wiesci z nowego domku!
Malgorzata,
Wieslaw, Matylda, Bazyli za TM, Rozalia, Kazio,Iwan i mala Klara
Obrazek

Malgorzata

 
Posty: 3775
Od: Sob lip 12, 2003 20:09
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Czw lis 13, 2003 15:27

ktosia pisze:Dopiero wrocilam po dluuugim i ciezkim wieczorze...

To przeze mnie :oops: :?
DZIEKI
Maly o 10:30 poszedl do nowego domku... Mam wiesci ze ma sie dobrze,

:ok:

ani

 
Posty: 3491
Od: Pon mar 10, 2003 23:31
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw lis 13, 2003 20:32

Bylam dzis odwiedzic kicia.... generalnie ma sie super, bawi, je ladnie zalatwia.... podbija serca reszty domownikow .... Nic sobie nie robi z krolikow... spi juz z kasia w lozku :) 8O :love:

Niestety, jesli chodzi o zwierzaki i wogle podejscie do zdrowia... mam wszedobylskie rece i ... biore malego na kolana, na plecki :) ... glaszcze i nagle trafilam na szyjke a tam ... o zgrozo ... wielka gula, bardziej na lewo w strone przelyku 8O ... az mnie zmrozilo, nie mam pojecia co to, jeszcze jak wczoraj o 10 kocio szedl do domku nie bylo tego... gula wiekosci 2/3 pileczki do ping ponga, jakby w polowie czyms scisnieta, tak ze da sie wyczuc 2 czesci ... raczej miekkie... Nie mam pojecia co to, ale jestem przerazona ... generalnie kocia to nie boli, bawi sie, jest wesoly, je, pije ... Jakies sugestie?
Juz za pozno do weta, ale jutro z rana kazalam szybko do weta gnac i caly czas bacznie obserwowac co sie z tym dzieje, czy sie nie powieksza itd...

Mam wiec prosbe: trzymajcie kciuki zeby nie bylo to nic powaznego... bo ja dzis chyba kolena noc zawale, bo bede sie trzesla o malego... :(

ktosia

 
Posty: 2058
Od: Pon gru 02, 2002 18:29
Lokalizacja: Koleczkowo

Post » Czw lis 13, 2003 20:34

trzymam kciki :ok:
możliwe,że coś połknął ?

ElaKW

 
Posty: 3788
Od: Śro mar 05, 2003 15:50
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt lis 14, 2003 9:45

Ojej, trzymam z calej sily :ok: :ok:
Malgorzata,
Wieslaw, Matylda, Bazyli za TM, Rozalia, Kazio,Iwan i mala Klara
Obrazek

Malgorzata

 
Posty: 3775
Od: Sob lip 12, 2003 20:09
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Pt lis 14, 2003 9:47

Trzymamy z calych sil :ok:
Moze to wezel chlonny?
Monika & Ruda i Kropek. Za TM Bursztyn, Kocinka, Cykoria, Wodzik, Dyś i Zuzia..
Nasz wątek http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... #p10850216

Monika

 
Posty: 17879
Od: Pt lut 22, 2002 12:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 14, 2003 11:36

Monika pisze:Trzymamy z calych sil :ok:
Moze to wezel chlonny?


Narazie nic nie wiem, dzwonie, ale nikogo w domu ...

Myslalam o 3 rzeczach .... wlasnie pierwsze co mi wpadlo to wezel chlonny, potem moze jakis krwiak a 3 to cos z ropa ... Ale zeb tak w dome sie zrobilo to .... ojjj, czekam na wisci.

A przy okazji rano dzis rano doznalam szoku- Pusia nasilaka mni do lozka 8O Zdarzylo jej sie 1szy raz zrobienie czegokolwiek poza kuweta. A ja teraz zachodze w glowe czy to z powodow fizjoloficznych czy raczej "cos" mi chciala przez to powiedziec ... tylko co ... Zobaczymy, czy to sie powtorzy i wtedy bede dzialac...

ktosia

 
Posty: 2058
Od: Pon gru 02, 2002 18:29
Lokalizacja: Koleczkowo

Post » Pt lis 14, 2003 17:13

O rany... już pewnie po wecie i wszystko wiadomo, mam nadzieję, że okazało sie to cos zupełnie niegroźnego. I za to trzymam :ok:

ktosia pisze:A ja teraz zachodze w glowe czy to z powodow fizjoloficznych czy raczej "cos" mi chciala przez to powiedziec ... ...

Ja myślę, że to drugie... :roll: :wink:
Odczekała i wyraziła swoje zdanie... albo dała Ci nauczke na przyszłość... gdybyś znowu miała zamiar jakichś obcych przyprowadzać do JEJ domu

ani

 
Posty: 3491
Od: Pon mar 10, 2003 23:31
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt lis 14, 2003 17:22

ani pisze:O rany... już pewnie po wecie i wszystko wiadomo, mam nadzieję, że okazało sie to cos zupełnie niegroźnego. I za to trzymam :ok:


Nadal nie mam wiesci :(
Poza tym ze rano jak z kasia rozmawialam to ogolnie z maluchem ok, bawi sie zwawo, je, pije, kuwetkuje, ustawia nowa hierarchie z krolikami :)

ktosia pisze:Ja myślę, że to drugie... :roll: :wink:
Odczekała i wyraziła swoje zdanie... albo dała Ci nauczke na przyszłość... gdybyś znowu miała zamiar jakichś obcych przyprowadzać do JEJ domu

No mi sie tez tak wydaje ze to to.... i w sumie bylabym zadowolna gdyby 'tylko' o to chodzilo :)

ktosia

 
Posty: 2058
Od: Pon gru 02, 2002 18:29
Lokalizacja: Koleczkowo

Post » Pt lis 14, 2003 17:34

Sa, sa wiesci !!!!

1. czarnuszek to dziewczynka :roll: :lol:
No ja tego nawet nie smialam sprawdzac, bo jak czarnY to czarnY a do wetki szlam z noskiem i uszkami

2. Owa gula okazala sie, jak podejrzewalam, powiekszone mocno wezly chlonne. Wetka mowi ze to kocia grypa, kota dostala zastrzyki i za pare dni bedzie jeszcze powtorka. ... coprawda ja mysle ze bardziej niz grypa to go moglo gdzies mocno przewiac.. moze ta moja lazienka (choc w niej juz glownie spal na pralce kolo rurek z ciepla woda) albo gdzies w drodze do nowego domku, czy gdzies zasnal w przeciagu :( A niewazne, najwazniejsze ze czuje sie dobrze i juz jest leczony :)

ktosia

 
Posty: 2058
Od: Pon gru 02, 2002 18:29
Lokalizacja: Koleczkowo

Post » Pt lis 14, 2003 17:37

no to kciuki za wyleczenie Czarnej kociej dziewczynki :ok:

ElaKW

 
Posty: 3788
Od: Śro mar 05, 2003 15:50
Lokalizacja: Gdańsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Franciszek1954 i 129 gości