Romek :o) - cz.4 - zapraszamy - żegnaj Kreciku [']

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt paź 03, 2008 6:29

Cześć Romku :wink:

Smutno, że Twojego kumpla już nie ma :cry:

Z & P

Mereth

 
Posty: 12519
Od: Pon paź 01, 2007 10:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt paź 03, 2008 6:40

Obrazek :wink:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pt paź 03, 2008 7:26

Jakoś dalej nie umiem się pozbierać :(
To jest piąty kot, który ginie pod kołami w ciągu pięciu lat - ten i tak wyjątkowo długo żył, we wrześniu skończył trzy lata

Najbardziej doluje mnie fakt, że już szukają następnego kota :cry: który na pewno zginie tak samo. A najbardziej fakt, że sąsiadka zamierza specjalnei swoją kotkę dopuścić (maleństwo ma na razie 5 miesięcy(, zeby były małe, żeby mogła jednego dać tutaj :evil: Żadne logiczne argumenty to tych ... nie trafiają, wczoraj usłyszałam, że przecież "lepiej żyć krótko i intensywnie niż dlugo i nic nie przeżyć"

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt paź 03, 2008 7:28

O qrczę... :cry: :cry: :cry:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pt paź 03, 2008 7:29

Lucky13 pisze:Jakiś koszmar.U nas parę dni temu pojawiła się czarno-biała kicia.Dzisiaj widziałam ją z balkonu z kociakiem,ok. miesięcznym.Chwilę później już leżała rozjechana na drodze.A kociaka nie umiem znaleźć... :crying:
[*]

Śliczny jest Romuś. :1luvu:


Lucky


Najgorsze jest to, że ludzie dalej nie chcą się na swoich błędach uczyć :(
:ok: Oby maluch dał się odnaleźć

[*]


Bardzo dziękuję za Romusia :)
Swoją drogą ile ja się nasłucham tutaj, że trzymam kota w więzieniu, bo go nie wypuszczam samopas do ogrodu, a tylko na smyczy czasem wychodzi :evil:

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt paź 03, 2008 7:30

:cry:

[']

Smutno...
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pt paź 03, 2008 7:31

Mereth pisze:Cześć Romku :wink:

Smutno, że Twojego kumpla już nie ma :cry:

Z & P


Cześć chłopaki :)

No smutno, Duża mi wczoraj opowiedziała :cry:
A ja nawet nie zdążyłem się z nim zaprzyjaźnić :(
Ja już chyba nie chcę na dwór wychodzić

Romek

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt paź 03, 2008 7:48

kothka pisze:
Mereth pisze:Cześć Romku :wink:

Smutno, że Twojego kumpla już nie ma :cry:

Z & P


Cześć chłopaki :)

No smutno, Duża mi wczoraj opowiedziała :cry:
A ja nawet nie zdążyłem się z nim zaprzyjaźnić :(
Ja już chyba nie chcę na dwór wychodzić

Romek


Smutno, u nas koteczki też biegają koło bloków i boimy się z Dużą, że coś im się też może stać :roll:
Z & P

Mereth

 
Posty: 12519
Od: Pon paź 01, 2007 10:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt paź 03, 2008 7:57

Jeszcze jedna wiadomość sprzed chwili :twisted:
Pan fachowiec stwierdził, że on jednak nie będzie robił podłączenia tego pieca, bo za dużo wymyślamy. On biedny stara się jak może żeby było taniej a my ciągle coś chcemy :twisted: Przecież na 8 metrowy dom (na wysokość) spokojnie wystarczy pompa na 5 metrów nie? :twisted:
A w ogóle to on nam robi przysługę a my niewdzięczni :roll: (nie wiedziałam, że za przysługi się płaci takie słone pieniądze :twisted: )
Zastrzelić to mało ;)

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt paź 03, 2008 8:36

kothka pisze:Jeszcze jedna wiadomość sprzed chwili :twisted:
Pan fachowiec stwierdził, że on jednak nie będzie robił podłączenia tego pieca, bo za dużo wymyślamy. On biedny stara się jak może żeby było taniej a my ciągle coś chcemy :twisted: Przecież na 8 metrowy dom (na wysokość) spokojnie wystarczy pompa na 5 metrów nie? :twisted:
A w ogóle to on nam robi przysługę a my niewdzięczni :roll: (nie wiedziałam, że za przysługi się płaci takie słone pieniądze :twisted: )
Zastrzelić to mało ;)


Sie nie znam kompletnie :oops:

A co z tymi parapetami?

Mru ciekawy
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pt paź 03, 2008 9:32

kothka pisze:Jakoś dalej nie umiem się pozbierać :(
To jest piąty kot, który ginie pod kołami w ciągu pięciu lat - ten i tak wyjątkowo długo żył, we wrześniu skończył trzy lata

Najbardziej doluje mnie fakt, że już szukają następnego kota :cry: który na pewno zginie tak samo. A najbardziej fakt, że sąsiadka zamierza specjalnei swoją kotkę dopuścić (maleństwo ma na razie 5 miesięcy(, zeby były małe, żeby mogła jednego dać tutaj :evil: Żadne logiczne argumenty to tych ... nie trafiają, wczoraj usłyszałam, że przecież "lepiej żyć krótko i intensywnie niż dlugo i nic nie przeżyć"


Ja to samo usłyszałam od znajomej malarki, oczywiście po studiach na ASP, która w dodatku twierdzi, że jest "zbyt wrażliwa" na czytanie dość stonowanego Pamiętnika Babuni.
Ostatnio edytowano Nie paź 05, 2008 14:30 przez MaryLux, łącznie edytowano 4 razy

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt paź 03, 2008 11:25

MaryLux pisze:
kothka pisze:Jakoś dalej nie umiem się pozbierać :(
To jest piąty kot, który ginie pod kołami w ciągu pięciu lat - ten i tak wyjątkowo długo żył, we wrześniu skończył trzy lata

Najbardziej doluje mnie fakt, że już szukają następnego kota :cry: który na pewno zginie tak samo. A najbardziej fakt, że sąsiadka zamierza specjalnei swoją kotkę dopuścić (maleństwo ma na razie 5 miesięcy), zeby były małe, żeby mogła jednego dać tutaj :evil: Żadne logiczne argumenty to tych ... nie trafiają, wczoraj usłyszałam, że przecież "lepiej żyć krótko i intensywnie niż dlugo i nic nie przeżyć"

Ja to samo usłyszałam od znajomej malarki, oczywiście po studiach na ASP, która w dodatku twierdzi, że jest "zbyt wrażliwa" na czytanie dość stonowanego Pamiętnika Babuni.


Tu też ludzie wykształceni, po studiach, dobrze sytuowani itd
wydawałoby się, że powinni rozumować jak ludzie :roll:

Ja wczoraj zapytałam co zrobi, jak jej kotka urodzi 8 maluchów, a nie 2 jak ona sobie zaplanowała, to mi odpowiedziała bez zastanowienia - utopię :evil:

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt paź 03, 2008 11:26

Dorota pisze:Sie nie znam kompletnie :oops:

A co z tymi parapetami?

Mru ciekawy


Zdjęcia będą, jak się zrobią ;)
chwilowo nie wyrabiamy :lol:

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt paź 03, 2008 13:11

Aleście fachowca wzięli..Trzeba chyba krótka pana trzymać! Pan świata no.. :twisted:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pt paź 03, 2008 13:13

kalair pisze:Aleście fachowca wzięli..Trzeba chyba krótka pana trzymać! Pan świata no.. :twisted:


Pan został pogoniony bez wynagrodzenia :lol:
Rozebrał to, co zdążył zrobić do tej pory ;)
Inny będzie robił :twisted:

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 34 gości