Kajtuś ma się bardzo dobrze

[Petka]

Ten oczodół trzeba pewnie będzie operacyjnie wyczyścić , wyłeżeczkować resztki i dopiero zszyć powieki , prawda ?

Ja to tak nie bardzo się wyznaję...wet coś mówiła o usunięciu kanalików łzowych... no i potem o szyciu...ale jeszcze Kajtuś jest za mały...stwierdziła że ma podrosnąć

[Petka]

a do Kajtusia to już nikt nie zagląda

mam pytanko: którego weta w Poznaniu możecie mi polecić do zrobienia Kajtusiowi oczka, tak żeby jak najmniej mu wyciął powieki

[borosia]

Zaglada , zaglada...
I bardzo podziwia..... tylko nie pisze

Całuski dla Kajtusia...

[Etka]

Ja tez zagladam.
Dzis wreszcie mi sie zdjecia otwieraja i moglam zobaczyc slodziaka

Az sie juz trzese na mysl o operacji tego oczka.
Moj wet pewnie to robi ale nie mialam z czyms takim do czynienia wiec ciezko mi powiedziec jak robi.
Moze zadzwon do niego i pogadaj jak on to widzi a potem zdecydujesz.

[catawba]

ja też zaglądam

śliczny tygrysek z Kajtusia!
z wetem niestety nie pomogę, brak doświadczeń z oczkami i za krótko w Pz siedzę

głaski dla kotków

[Petka]

Kajtuś mnie rozbraja...wlaśnie siedzi na moim ramieniu...raz na jednym, a raz na drugim, jak papużka....i bardzo glośno mruuuczy mi do ucha...a teraz przemieścił się na kark...
aż się poryczałam tak samo zachowywała się Misia, ona też uwielbiała przytulać się do twarzy i spać na szyi...bardzo tęsknię

dosyć tych sentymentów...

znowu mam pytanie czy Niusiu (duży, wyrośnięty, pięciomiesięczny kociak - strasznie jest duży jak na te miesiące) może podczas zabawy tak się nie kontrolować i zrobić krzywdę Kajtusiowi
Niusiu uwielbia się bawić z Kajtusiem, ale pozwalam mu na to tylko jak mam ich na oku...i tak ciągle mały piszczy, bo jest przygniatany i gryziony

[jerzykowka]

Rany, Petka! Czlowiek spokojnie urywa sie na urlop, a w miedzy czasie takie historie
Oblednie sie ciesze, ze to Cudenko na Ciebie trafilo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[barba50]

Znalazłam Was Witam z moją tymczaską jednooczką Gałeczką
Zobacz jak pięknie wygląda po usunięciu oczka

I jaka jest kochana W ogóle jedooczne lub wręcz niewidzące kociaki są wspaniałe, a jaką dają satysfakcję

A w banerku mam Ślepaczka z konstancińskiego Azylu dla którego szukamy domu

[Petka]

Znalazłam Was Witam z moją tymczaską jednooczką Gałeczką
Zobacz jak pięknie wygląda po usunięciu oczka

I jaka jest kochana W ogóle jedooczne lub wręcz niewidzące kociaki są wspaniałe, a jaką dają satysfakcję

A w banerku mam Ślepaczka z konstancińskiego Azylu dla którego szukamy domu

Gałeczka jest cuuuudo
możę martwię się na zapas, ale chciałabym żeby Kajtuś miał dobrze zrobione oczko...a dla mnie to on jest przepiękny i bardzo go kocham

w tym tygodniu nie mogłam zastać weta od Etki, chodzę do wetki (nic do niej nie mam ), ale mimo wszystko chcialabym się skonsultować

[Petka]

Oczodół Kajtusia chyba ładnie się leczy...nie jest już zaczerwieniony...
Kajtek jest bardzo dzielny podczas aplikowania maści do tego oczka...ale kiedyś napewno mi powie: odczep się babo ode mnie

[jerzykowka]

Pozdrawiamy goraco Kajtusia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! I gorace kciuki za pomyslne leczenie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[Hannah12]

Zaglądamy i czytamy.
Z wetow to polecam Dąbrowskiego - bardzo dobry w diagnostyce i operacjach http://www.wet.pl/
Nasza wetka tez jest ok, ale jest w ciąży rodzi w listopadzie i wiem, że teraz nie zawsze jest w gabinecie.
Gabinet weterynaryjny Na Polance
Katarzyna Marciniak
ul. Katowicka 11/11
0-61 872-30-06

[Petka]

Zaglądamy i czytamy.
Z wetow to polecam Dąbrowskiego - bardzo dobry w diagnostyce i operacjach http://www.wet.pl/
Nasza wetka tez jest ok, ale jest w ciąży rodzi w listopadzie i wiem, że teraz nie zawsze jest w gabinecie.
Gabinet weterynaryjny Na Polance
Katarzyna Marciniak
ul. Katowicka 11/11
0-61 872-30-06

Hannah12 dziękuję
z własnego wątku powiadomień nie dostaję

[jerzykowka]

Mnie tez dobijaja zanikajace powiadomienia

A co u Kajtusia, jak oczko?

[Petka]

dzisiaj przestałam pakować mu do oczka maść....nie zaczerwieniało, ropki tylko ciut było...poobserwuję go do końca tygodnia...i do weta

Kajtuś właśnie siedzi na moim ramieniu...wdrapuje się po nogawce do góry...potem po plecach i na ramię
mogę go zdejmować, a on i tak swoje