DT Matahari- Srajdy podkocykowe- Tiris i banda kotów

» Śro paź 01, 2008 10:55

Odetchnęłam po przeczytaniu ,że noc minęła spokojnie.Wszyscy jesteśmy dobrej myśli, bo futerka są pod dobrą opieką.Głaski dla wszystkich milusińskich i oby apetyt im dopisywał.Informacja o poprawie stanu zdrowia chorej kotki napawają optymizmem więc głowa do góry Pani Małgosiu.Czekamy na dalsze informacje o tym co dzieje się w kocim życiu podopiecznych

» Śro paź 01, 2008 10:58

Kciuki nieustajace :ok:

» Śro paź 01, 2008 12:36

stan malutkiej określany nadal na bardzo ciężki, dostała baterię leków, została odżywiona podskórnie Dufalin - dwie wielkie strzykawki "jedzenia dla kosmonautów", nawodniłam właśnie Nutkę przy akompaniamencie mruczanek... zaraz lecę do apteki po TFX, jutro będzie podany...
Hesia dostała zastrzyk antybiotykowy i surowicę przy odrobinie protestów... pcha się do wyjścia z klatki, wieczorem postaram się ją potraktować środkiem na życie zewnętrze i być może wypuszczę, zajada chętnie...
reszta nie odbiega od normy, teraz właśnie pora drzemki całokształtu, cisza i spokój w domu zapanowała... zresztą jakoś spokojniej jest w domu, jakby mniej awantur stałych antagonistów...
wiecie... to egoistyczne, ale cieszę się, że Tiris jest ze mną w tym wszystkim... nie wiem jak sama bym przez to przeszła... ustaliłyśmy, że Nuci tylko ja dotykam...

» Śro paź 01, 2008 17:08

Matahari zaglądam do Was i trzymam kciuki. Uda się Wam, musi :ok:

» Śro paź 01, 2008 17:24

O rety,koci szpital zakaźny Ci się zrobił

Zdrówka życzę!

» Śro paź 01, 2008 18:19

Żeby tylko Matahari nam nie padła to będzie wszystko dobrze!

» Śro paź 01, 2008 21:38

villemo5 pisze:Żeby tylko Matahari nam nie padła to będzie wszystko dobrze!

jestem przeszkolona jeśli chodzi o reanimację to jakos przywrócę ją do życia jak będzie trzeba.

Ja mam same dobre myśli...drogie dziewczyny teraz tylko takich potrzebujemy...żadnego martwienia się i gdybania...

» Śro paź 01, 2008 21:43

dobre dobre dobre duzo dobrych mysli.....

» Śro paź 01, 2008 21:47

Tylko i wyłącznie dobre myśli, dobre fluidy i czarowne czarowanie :wink:

I oczywiście nieustające kciukasy :ok:

Będzie dobrze, no bo MUSI być dobrze :ok:

» Śro paź 01, 2008 21:47

Pewnie że dobre myśli.Dobrze Tris ,że mogłaś pomóc Małgosi w tym nieszczęściu i miała pomocną dłoń przy sobie no... i te wszystkie kochane futerka

» Śro paź 01, 2008 22:22

Wpisałam nowe rozliczenia do pierwszego postu.
Sporo uzbierało sie znowu u weta.

Ponieważ my praktycznie odpadamy z wystawianiem własnych bazarków dlatego prosimy JEŚLI KTOŚ MOŻE COS DLA NAS WYSTAWIC TO BĘDZIEMY BARDZO WDZIĘCZNE.

Zostaja nam same adopcje wirtualna i oczywiście Bajka_BB która cały czas zbiera pieniążki na konto Vivy.

Bardzo dziękujemy też Agn która odstąp[iła nam swoja surowie. Dzięki temu dług jest nieco mniejszy.
Agn jak tylko uzbieramy nieco pieniążków na pewno przelejemy coś Tobie

» Czw paź 02, 2008 7:51

Trzymajcie się!

» Czw paź 02, 2008 13:46

Wysyłam dobre myśli i 3mam :ok:

Będzie dobrze

» Czw paź 02, 2008 15:06

dziewczyny... jesteśmy malutki kawałeczek do przodu, dziś Nutka bardzo protestowała przy zabiegach u weta... ugryzła mnie nawet w palec... nawodniona prawidłowo, bez krwawej biegunki, bez wymiotów... dostała TFX dodatkowo do baterii leków... trochę więcej się rusza, interesuje otoczeniem i pcha się do wyjścia jak otwieram klatkę... podałam jej odrobinę inestinala mięsnego i został w niej na razie... teraz śpi po kroplówce...

reszta w normie... Tiris chora...

» Czw paź 02, 2008 16:53

Choróbska jak widać niezawodne... Zjawiają się zawsze nie w porę :evil:

Tiris zbieraj się!! :ok:

DT Matahari- Srajdy podkocykowe- Tiris i banda kotów

Kto przegląda forum