Teraz MY :]

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro paź 01, 2008 0:23

varia pisze:Chociaż doczytania tego sobie nie odpuszczę. :twisted:

Kicorek pisze:Mało błyskotliwa dziś jestem

Dziś? Obrazek

Chłe, chłe, a tego to i ja nawet nie doczytałam :twisted:

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro paź 01, 2008 8:22

strasznie pozno prowadzicie rozmowy w tym watku- dla mnie wstajacej codziennie przed 6 jest juz wtedy za pozno na forum ;)
ObrazekObrazek Obrazek

Adrianapl

 
Posty: 10742
Od: Śro kwi 18, 2007 7:41
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro paź 01, 2008 8:24

A u Was jak zwykle wesoło :twisted:
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro paź 01, 2008 9:02

Witajcie wcześnie rano wstający ;)

Nocne rozmowy w sumie i mnie ominęły, bo chyba jednak za późno sie pojawiłam :roll:
Ja na szczęście mogłam odespać to, że o takiej porze, jak widać powyżej, jeszcze weszłam na miau, zamiast pakować sie pod kołdrę.

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro paź 01, 2008 9:47

skaskaNH pisze: (...) weszłam na miau, zamiast pakować sie pod kołdrę.


Chwalebne :twisted:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro paź 01, 2008 9:51

Dorota pisze:
skaskaNH pisze: (...) weszłam na miau, zamiast pakować sie pod kołdrę.


Chwalebne :twisted:


Jednakowoż trochę męczące :roll:
Ciekawe, o której mnie dziś w pracy dopadnie fala senności :twisted:

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro paź 01, 2008 9:52

skaskaNH pisze:
Dorota pisze:
skaskaNH pisze: (...) weszłam na miau, zamiast pakować sie pod kołdrę.


Chwalebne :twisted:


Jednakowoż trochę męczące :roll:
Ciekawe, o której mnie dziś w pracy dopadnie fala senności :twisted:

Zaraz po wejściu do budynku.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Śro paź 01, 2008 9:53

To i ja się przywitam :D Rzadko ostatnio się odzywam.

Ja Ty sobie radzisz kochana Skasko z siedmioma kotami :?: Ja nie mogę ogarnąć trzech :? Od momentu wstania: zmiana kaftanika i czyszczenie ranki u tymczasi, wydanie śniadania trzem futrom (muszę pilnować żeby jadły swoje a nie cudze :roll: ), próba zjedzenia swojego śniadania przerwana przez szalejące kociaste, podanie tabletki małej, potem podanie oleju małej, z czego i inne skorzystały, podanie 3 dawki odrobaczania Seli-spieniła się i zaśliniła pół mieszkania jak ją goniłam żeby obetrzeć pysio :? A jeszcze przecież zastrzyki przed nami :(

Nie żebym narzekała :twisted:
Obrazek
Obrazek Obrazek

mimw

 
Posty: 7010
Od: Sob mar 10, 2007 17:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro paź 01, 2008 9:55

Hannah12 pisze:
skaskaNH pisze:
Dorota pisze:
skaskaNH pisze: (...) weszłam na miau, zamiast pakować sie pod kołdrę.


Chwalebne :twisted:


Jednakowoż trochę męczące :roll:
Ciekawe, o której mnie dziś w pracy dopadnie fala senności :twisted:

Zaraz po wejściu do budynku.


I to jest najbardziej prawdopodobne :mrgreen:

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro paź 01, 2008 10:01

mimw pisze:To i ja się przywitam :D (...)


Witaj :)
Kurcze, cos mnie ostatnio ominęło, skad masz 3 kota?? 8O To ta, dla której potrzebowałaś kaftanik? Masz już?
Ja jakoś sobie radze, teraz najgorsze jest wlasnie to pilnowanie jedzenia ze wzgledu na Kube. Natomiast do żebrania przy posiłkach można sie przyzwyczaic ;)

P.s. Marzenka, sorry, ja wtedy w pracy byłam, a pozniej nawet zapomnialam zapytac, co to za nowy kot jest u Ciebie... w ogóle ostatnio zakrecona jestem... ;)

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro paź 01, 2008 10:13

skaskaNH pisze:
mimw pisze:To i ja się przywitam :D (...)


Witaj :)
Kurcze, cos mnie ostatnio ominęło, skad masz 3 kota?? 8O To ta, dla której potrzebowałaś kaftanik? Masz już?
Ja jakoś sobie radze, teraz najgorsze jest wlasnie to pilnowanie jedzenia ze wzgledu na Kube. Natomiast do żebrania przy posiłkach można sie przyzwyczaic ;)

P.s. Marzenka, sorry, ja wtedy w pracy byłam, a pozniej nawet zapomnialam zapytac, co to za nowy kot jest u Ciebie... w ogóle ostatnio zakrecona jestem... ;)


To trzeba się spotkać i Cię odkręcić :wink: W końcu Ci piffko za kciuki wiszę 8)

Mam na tymczasie CK Nebraskę. Biedactwo ma silną reakcję na szwy po sterylce, no i się leczymy tabletkowo i zastrzykowo(szybki trening przeszłam), kaftanikujemy (dzięki Zowisi :D ) i zdejmujemy ciągle z szafy, bo mała wchodzi, ale z zejściem jest problem :roll:

Tak wyglądaliśmy zanim zła mimw zapakowała w kaftanik :twisted:

Obrazek
Obrazek
Obrazek Obrazek

mimw

 
Posty: 7010
Od: Sob mar 10, 2007 17:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro paź 01, 2008 12:33

mimw pisze:
To trzeba się spotkać i Cię odkręcić :wink: W końcu Ci piffko za kciuki wiszę 8)

Mam na tymczasie CK Nebraskę. Biedactwo ma silną reakcję na szwy po sterylce, no i się leczymy tabletkowo i zastrzykowo(szybki trening przeszłam), kaftanikujemy (dzięki Zowisi :D ) i zdejmujemy ciągle z szafy, bo mała wchodzi, ale z zejściem jest problem :roll:

Tak wyglądaliśmy zanim zła mimw zapakowała w kaftanik :twisted:

Obrazek


Jejuu, jaka śliczna :love: Biedactwo, współczuje tego leczenia, mam nadzieję, że szybko dojdzie do siebie :ok:

A co do piwka, to jestem jak najbardziej ZA, musimy oblać Twoją mgr 8)

P.s. Odkręcenie mnie jest chwilowo trudne do wykonania :spin2:

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro paź 01, 2008 15:33

Czyżby pozytywne zakręcenie, którego nie chcesz odkręcać? :mrgreen:

Co do Nebraski to dzisiejsza, nagła wizyta u weta, podniosła mi ciśnienie :?
Mała miała zakładane szwy, tylko 2, ale właściwie bez znieczulenia, jedynie spsikana spray'em przeciwbólowym. Kicia bardzo płakała, krzyczała :cry: i zaciskała ząbki na mojej ręce. Do tego jeszcze 3 zastrzyki.

Teraz moje maleństwo odsypia stresy.

Proszę o info o dogodnym dla Ciebie terminie spotkania na pw :wink:
Obrazek
Obrazek Obrazek

mimw

 
Posty: 7010
Od: Sob mar 10, 2007 17:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro paź 01, 2008 16:12

Łomatko :strach: Biedna kicia!
Te pseudoznieczulające spraye przerobiłam na sobie u dentysty i wiem, że to lipa.
Ciekawe dlaczego wet tak zdecydował? I który? Sz?

Co do terminu, to zaraz skrobne PW ;)

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro paź 01, 2008 16:18

skaskaNH pisze:Łomatko :strach: Biedna kicia!
Te pseudoznieczulające spraye przerobiłam na sobie u dentysty i wiem, że to lipa.
Ciekawe dlaczego wet tak zdecydował? I który? Sz?

Co do terminu, to zaraz skrobne PW ;)


Co do znieczulenia- nie chcieliśmy jej usypiać dopóki nie jest to konieczne. Byłyśmy w lecznicy, z którą azyl ma umowę.

Nebraska już chyba zapomniała o wszystkim i śpi raz na mnie, a raz na Tż-cie :wink:
Obrazek
Obrazek Obrazek

mimw

 
Posty: 7010
Od: Sob mar 10, 2007 17:52
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 50 gości