no, chyba że plan będzie jakiś taki znośny, że w niedzielę nam odpuszczą, ale nie przypuszczam...
ciekawe jak radzi sobie koteczka oddana z domu
Moderator: Estraven
magdaradek pisze:Nati ma swoją szansę dzięki swk. Też się cieszęciekawe jak będzie przebiegał proces powrotu do normalności kociej u Nati
magdaradek pisze:Nati ma swoją szansę dzięki swk.
i czekamy na wątek koteczki mokkunia pisze:O tak, wąteczek dla Nati koniecznie
Sally zaczęła "znaczyć" - więc chyba trzeba ją szybciutko wysterylizować. Gosia nie chciałaby robić tego w schronisku, bo jak pamiętacie, Sally wróciła do schronu z pierwszej adopcji i Gosia nie chce jej ponownie stresować zawiezieniem do schronu (mogłaby sobie pomyslec, ze znowu się ją oddaje!). W tej sytuacji trzeba by zrobic sterylkę w innej lecznicy. A ja się chciałam niesmiało zapytać, czy mozna by uzyskac małe "wsparcie finansowe" z funduszu schroniskowego? Tak ze 40 zł... Przepraszam, ze o to proszę, ale sama nie mogę teraz pomóc Gosi - mam na utrzymaniu (przejsciowo, mam nadzieję Twisted Evil ) w sumie ok. 30 kotów i trochę to kosztuje
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 71 gości