Droga Alexis,
chciałaby się odnieść do Twojego wczorajszego postu, dotyczącej niskich wyników PRE. Taka sytuacja zdarzyła się już chyba każdemu, a jeśli jeszcze nie, to na pewno się z nią spotka. Zastanawiamy się wtedy, jak postąpić, żeby naszemu słodzikowi nie wyrządzić krzywdy. Problem leży w tym, że każdy kot dostaje inną insulinę, inne dawki i nieco inaczej ją metabolizuje. Nie ma żelaznej zasady, że przy takim a takim PRE trzeba podać tyle a tyle insuliny. Jedynie nasze osobiste doświadczenia dzięki robieniu regularnych pomiarów pozwolą nam na jako taką pewność, że dana dawka jest właściwa. Jednak stuprocentowej pewności nigdy mieć nie będziemy.
Alexis podaję Ci teraz tabelę, opracowaną przez dziewczyny z niemieckiego forum dla kotów cukrzycowych w Niemczech, dotyczącą postępowania (dawkowania) przy niskich wynikach PRE. Tabela dotyczy jedynie
CANINSULINY, może też i WOS (CHOS), ale takich doświadczeń mamy w Polsce jeszcze za mało, żeby przełożyć dawkowanie też na tę insulinę.
Insulinę LANTUS podaje się przy niskich PRE zupełnie inaczej, co wynika z jej bardzo łagodnego i zupełnie innego działania na organizm. Wiele doświadczenia z insuliną Lantus ma w naszym wątku „Kociara”, Liwia i Grace. Dziewczyny próbowały w międzyczasie różnych wariantów i teraz chyba dokładnie wiedzą, że przy tej insulinie i przy jednorazowym niskim PRE dawki nie powinno się zmniejszać.
Tu masz link do oryginalnej tabeli, jak stosować
Caninsulinę przy niskich wynikach PRE:
http://www.forumromanum.de/member/forum ... 1187552121
290- 270 ..... 0,8 jedn.
260- 250......0,6 jedn.
240- 230......0,4 jedn.
220- 210.... .0,2 jedn.
200- 150 ..... kropelka, mniej niż 0,2, tzw. "Touch" insuliny
poniżej 150 dziewczyny nie podają insuliny.
Oczywiście ścisła kontrola ketonów jest tego dnia nieodzowna.
Ja jednak skłaniałabym się do bardziej indywidualnego dawkowania. Nie wiem, może się mylę, ale przy tych wyszczególnionych wynikach podawałabym trochę więcej.
Kochana Nutka naszej dzielnej forumowiczki Hebe reagowała na tak maluteńkie dawki caninsuliny następnego dnia bardzo wysokimi wynikami. Może udałoby Ci się z nią skontaktować? Służę w każdym razie w tym kontakcie pomocą.
Ach, Alexis, to wszystko nie jest tak bardzo skomplikowane, ale wymaga indywidualnego podejścia - prób i pomiarów, błędów i doświadczeń.
Tinka przez ostatnich 5 lat życia dostawała insulinę wołową (Hypurin Lente). Próbowałam wtedy kilku metod. Na samym początku przy niskich wynikach PRE dawałam jej karmę i czekałam, dopóki wyniki cukru nie dojdą do bezpiecznego poziomu, żeby móc jej wstrzyknąć normalną dawkę insuliny. Potem wybrałam inną metodę (ale to zależy od rodzaju insuliny) i podawałam jej ok. ½ - 2/3 stałej dawki do karmy i potem po + 3 - + 4 mierzyłam znów cukier. Gdy wynik był powyżej 200 dostrzykiwałam resztę jednorazowej dawki.
Alexis, tego wszystkiego przez Internet nie da się tak dobrze wytłumaczyć. Każdy dzień wygląda inaczej, reżim pokarmowy jest inny u każdego kota. Najlepiej chyba byłoby, gdybyśmy mogły się konsultować na gg. Jeśli masz gg, to podaj mi numer na pw.
Pozdrawiam cieplutko