Moderator: Moderatorzy
maglebo pisze: To znaczy jest starsznie wybredny i je to co lubi(głównie gerberki i gotowaną watróbkę - piersi kurczka juz nie rusza).
Czy ktos cos poradzi?
U mnie widzę, że się sprawdza podawanie chrupek renal do pyszczka - wrzucam, jak tabletki, albo podaję w miseczce te same chrupki namoczone w wodzie z żelatyną (+ ew. gotowana marchewka, w ramach dosmaczacza i urozmaicenia) Poza tym częste przypominanie kotu, że trzeba coś zjeść -- stawianie michy przed pyszczkiem itd. Odnoszę wrażenie, że mój nie je nie dlatego, że się np. źle czuje, tylko nie ma łaknienia, więc "nie pamięta" o posiłkach - jak zaparkuje nosem w jedzeniu, do zjada nawet sporomaglebo pisze:Ciagle ma problemy z jedzenie. To znaczy jest starsznie wybredny i je to co lubi(głównie gerberki i gotowaną watróbkę - piersi kurczka juz nie rusza).
Czy ktos cos poradzi?
nan pisze:Calcitriol niestety nie spowalnia rozwoju choroby, chyba ze jest nadczynnosc przytarczyc. Jaka epoetyne podajecie? Zwykla czy rekombinowana?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 217 gości