Dziś odbyło się kolejne cięcie pazurków u Braci Miauczyńskich. Oczywiście największe protesty i krzyki były ze strony Kocisia. Trochę też oponował Szczęściarz

Może to wynikło ze zmiany kolejności: poprzednio najpierw Szczęściarz a potem Kociś, dziś było odwrotnie. Szczęściarz raczej spokojnie przyjmował ten zabieg i to w jakiś sposóbchyba wpływało na Kocisia. Po cięciu oba solidarnie schowały się pod szafą, chyba razem omawiały wydarzenie

.
Najciekawszym objawem u Kocisia jest jego niechęć do past odkłaczających

. Zapewne nie chodzi tu o smak ale nie wiemy o co? O konsystencję pasty? Dobrowolnie nie weźmie ani trochę. Próbowaliśmy wycisnąć mu na łapkę troszkę, ale ucieka. Dziś dostał odrobinę do pyszczka i uciekł pod szafę. Słyszelismy stamtąd jakieś parskanie i plucie...