b&w Klaudia, srebrna Dymsia - P-no/W-wa - Osiołek [']

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim

Post » Śro wrz 24, 2008 16:25

Gocha mam to samo - zgarnianie z ulicy idzie mi nieźle, tylko ten kolejny etap - oddawanie kotów do nowych domków jakoś mam słabo opracowany :wink:
Czasem sobie myślę, że trzeba nabrać sobie tych kotów na głowę jeszcze więcej, żeby się biły i siurały gdzie popadnie, to wtedy się zmobilizuję.
Powodzenia i ucałuj ode mnie Osiołka.
Obrazek

wania71

 
Posty: 4234
Od: Pt maja 19, 2006 17:17

Post » Śro wrz 24, 2008 19:58

Miejsce ogłoszenia kotów nie zwalnia z rozmowy z domkiem. Niezależnie od tego kto się zgłosi - i tak trzeba go dokładnie przepytać.

Owszem, efektem założenia aukcji na allegro mogą być głupie telefony typu "poprzedni kotek mi wypadł z okna, ale i tak nie założę siatek", ale przecież nie musisz oddawać kota tylko dlatego, że ktoś się zgłosił.

Podsumowując: im więcej ogłoszeń tym lepiej, inaczej zostaną u Ciebie na zawsze, blokując miejsce następnym...
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 26, 2008 12:38

Sasiedzi sie wycofali z checi adoptowania Znajdka, ale pomoc oferuja, wiec moze nie wszystko stracone?

Osiolek najwyrazniej zostal "adoptowany" przez Wiedzme-Zabcie/Gracje. Odpowiada na kazde jego miaukniecie, chetnie sie kolo niego uklada, obwachuje, wylizuje ... rano stworzyli mi na koldrze scenke rodzajowa: Osiolek z pycholem ciumkajacym Zabci brzucho, a Zabcia wylizujaca Osiolkowi uszy i lebek ...
Osiolek tak sie stesknil za Kozakiem, ze ... zaczal kulec na lewa przednia lapke 8O Na macanego zlokalizowalam, ze problem jest dokladnie w stawie lokckowym :roll: I tu matczyna opiekunczosc Zabci troche mu bokiem wylazi, bo jak ja macam, on miauczy-placze, na co "mamcia" przybiega i sie przy nim uklada ... na bolacej lapce!!!!!! Osiolek placze, a Zaba nie wie, o co chodzi :oops:
[*]BlankaObrazek, [*]Znajdek/Merlin,
[*]OsiołekObrazek, [*]StasiuObrazek, [*]CocoObrazek

Gocha17_

 
Posty: 1085
Od: Czw sie 09, 2007 14:53
Lokalizacja: W-wa Sadyba / Piaseczno

Post » Nie paź 05, 2008 16:29

Musimy sie podrzucic na pierwsza stronke - a noz-widelec i kocia lapa, domek jakis fajny nas szuka?

Klaudia robi sie coraz bardziej kochana - gada, przybiega dac buziaka, lub chociaz w oczy spojrzec, albo polozy sie obok (o ile na kolanach lub rekach sie nie da ...).
Dymsia - coraz bardziej nerwowa, bo obie wiedzmy czasem w duecie ja gonia :strach: A do tego ciagle sie rozdrapuje ... to juz nie moze byc uczulenie, bo sama dobra karme wszystkie dostaja (a ja juz na dnie debetu :oops: ), a ona chyba to drapanie teraz lubi 8O zaczynam sie obawiac, czy nie zasmakowala w krwi ... kurcze, trzeba bedzie jej watrobke podrzucac :?
Osiolek to mnie chyba tylko toleruje jako dostawce zarcia. Zabe ma za mame do pieszczot, wiec go nie interesuje glaskanie ze strony dwunoznego :oops: Dojrzewam do tego, zeby go na stale zamknac ze Znajdkiem (sasiedzi nadal sie wahaja, czy go wziac). Zamkniecie bedzie mialo jeszcze inny plus - przestanie wyzerac karme sucha dla sterylizowanych (dostaje po niej biegunki :cry: ).

Powoli dojrzewam do decyzji: nigdy wiecej tymczasow :!: Ciapa ze mnie jesli chodzi o szukanie domkow (jak zaczelam intensywnie w pracy pytac: "A kota byscie nie wzieli?" to dziwnie na mnie patrza i tylko odzywaja sie, jak cos ode mnie sluzbowo potrzebuja; normalnie to odzywaja sie tylko osoby, ktore wymowily sie alergia w domu). Do tego, bywajac rzadko w domu, nie chce utracic tej trochy socjalizacji, jaka w nich jeszcze siedzi, wiec staram sie byc dla nich najukochansza, i robic to z przekonaniem ... no i nie raz nie dwa przychodzila mysl, ze moze zostawic? aaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!
Drugi wniosek to to, ze pani VV zrobila nam niedzwiedzia przysluge dzialajac na rzecz zwierzat. Bo teraz kazdy, kto uslyszy, ze mam wiecej niz przecietna ilosc kotow pod opieka, zaraz przycina "Ty to juz jak druga Violetta ..." wrrrr. Jakby nie ona, to nie mieliby negatywnego porownania.
[*]BlankaObrazek, [*]Znajdek/Merlin,
[*]OsiołekObrazek, [*]StasiuObrazek, [*]CocoObrazek

Gocha17_

 
Posty: 1085
Od: Czw sie 09, 2007 14:53
Lokalizacja: W-wa Sadyba / Piaseczno

Post » Pon paź 06, 2008 15:02

Właśnie jestem w trakcie wystawiania ogłoszeń na allegro.
Chciałabym wystawić Klaudię i Dymsię tylko prosiłabym opisiki w pigułce. Taki szczery: co dobre i co złe :wink:

Ja na allegro staram się rzucać hasła odstraszające palantów, typu: przed adopcją podpisywana będzie umowa adopcyjna. Nie zawsze to działa, ale na pewno jakiś procent idiotów odsiewa.
W umowie jak ją podpiszesz masz adres, telefon, mail, zawsze można dom skontrolować.

Aleksandra_B

 
Posty: 209
Od: Śro paź 19, 2005 12:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon paź 06, 2008 15:09

to jej allegro:
http://allegro.pl/item453952527_dymna_k ... kicia.html

Czy ona jest alergiczką? Przepraszam, tak nie do końća doczytałam wątek :oops: To też trzeba by zaznaczyć w aukcji.

Aleksandra_B

 
Posty: 209
Od: Śro paź 19, 2005 12:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 07, 2008 20:56

Aleksandra - dzieki wielkie, jestes aniolem :aniolek:
(Oczywiscie, musialo cos pojsc nie tak - telefon, ktory jest w ogloszeniu, zostal w domu, kiedy sie dzis zbieralam skoro swit do drogi ... bede tam dopiero jutro - rowniez skoro swit - wiec jesli dzisiaj ktos dzwonil, to kiszka :( a nie mam uruchomionej poczty glosowej :oops: ale moze nikt nie dzwonil a ja sie niepotrzebnie martwie)
Oprocz opisiku na pewno przydadza sie aktualne zdjecia, bo one teraz maja 10 miesiecy i po sterylce mi "wyrosly".
Mam nadzieje, ze uda mi sie zmobilizowac - ostatnio ciagle wszyscy ode mnie chca roznego rodzaju myslenia, wiec mi juz mozgownica wysiada :(
Tak, dymsia jest uczulona na whiskasa, darlinga i pewnie inne tanie karmy (nie testowalam wszystkich - po prostu kupuje te lepsze i koniec).

Tak wogole, to odezwal sie chetny domek na Klaudie (z adopcji.miau) - musze teraz znalezc wspolny dogodny czas na odwiedziny.
[*]BlankaObrazek, [*]Znajdek/Merlin,
[*]OsiołekObrazek, [*]StasiuObrazek, [*]CocoObrazek

Gocha17_

 
Posty: 1085
Od: Czw sie 09, 2007 14:53
Lokalizacja: W-wa Sadyba / Piaseczno

Post » Śro paź 08, 2008 8:11

Dzięki za informacje :) To będę cierpliwie czekać na zdjęcia, a zaraz dopiszę, że trzeba ją karmić lepszym żarełkiem.

Aleksandra_B

 
Posty: 209
Od: Śro paź 19, 2005 12:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro paź 08, 2008 9:01

Gocha17_ pisze:Tak wogole, to odezwal sie chetny domek na Klaudie (z adopcji.miau) - musze teraz znalezc wspolny dogodny czas na odwiedziny.


3mam :ok:
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Śro paź 08, 2008 9:02

a pomysł z uczuleniem na whiskasa godny rozpropagowania :lol:
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Śro paź 08, 2008 9:28

Maryla pisze:a pomysł z uczuleniem na whiskasa godny rozpropagowania :lol:

poza tym to koniecznosc - bo kocinka zanim wyszla z uczulenia, zdazyla sobie pysio i szyje niezle rozdrapac, teraz kontynuje drapanie, bo pewnie gojace sie ranki swedza :? choc nie bez znaczenia jest tu psychiczne uczulenie na moje dwie "wiedzmy" - gdy jestem dluzej w domu i Dymsia jest wyglaskana, wymietoszona i moze spedzic bezpieczna noc przy moim ramieniu - rzadziej sie rozdrapuje i niektore miejsca sie goja; ale gdy ja wpadam tylko na karmienie i sprzatanie - przez reszte dnia nie wiem co sie dzieje, a widze tylko po przyjsciu, ze ranki sa na swiezo rozdrapane :oops:

Tak wiec nowy domek mialby dwa podstawowe zalecenia: dobra karma + zero stresow (co na pewno zaowocuje szybsza adaptacja kochanej koteczki).
Zabepieczenia okien i ostroznosc przy wchodzeniu/wychodzeniu do/z mieszkania czy domu tez beda niezbedna, bo Dymsia jest szybka i silna (kiedys chcialam jej te rozdrapywanie ukrocic i zalozylam jej kolnierz i probowalam zamknac w pokoju, zeby jej reszta kotow nie stresowala - skonczylo sie tym, ze gdy tylko chcialam z pokoju wyjsc, Dymsia jak torpeda wystrzelila w kierunku szpary w drzwiach, a zrobila to z takim impetem ze ... plastikowy kolnierz w kawalkach zostal w pokoju, a kocia pomknela na mieszkanie 8O ).
[*]BlankaObrazek, [*]Znajdek/Merlin,
[*]OsiołekObrazek, [*]StasiuObrazek, [*]CocoObrazek

Gocha17_

 
Posty: 1085
Od: Czw sie 09, 2007 14:53
Lokalizacja: W-wa Sadyba / Piaseczno

Post » Pt paź 10, 2008 20:44

Trzeba sie jakos zebrac do kupy i zwiekszyc szanse dziewczynom i maluchowi na znalezienie super domkow. "Gocha do roboty!!!"

:kotek: Klaudia coraz bardziejr miziasta,
:cat3: Dymsia coraz bardziej ufna,
:catmilk: Osiolek rosnie ...

Osoba zainteresowana Klaudia juz we wtorek miala nowa kotke, o czym dowiedzialam sie dopiero dzisiaj ...
W sprawie Dymsi nikt nie dzwonil, ale ostatnio mniej sie stresuje, wiec rozdrapania nie sa takie straszne ...
Osiolek tak sobie upodobal Zabcie jako przybrana mamusie, ze mruczanko do mnie urzadza tylko gdy spodziewa sie, ze mu miseczke napelnie ...

I zycie toczy sie dalej :)
[*]BlankaObrazek, [*]Znajdek/Merlin,
[*]OsiołekObrazek, [*]StasiuObrazek, [*]CocoObrazek

Gocha17_

 
Posty: 1085
Od: Czw sie 09, 2007 14:53
Lokalizacja: W-wa Sadyba / Piaseczno

Post » Sob paź 18, 2008 11:23

Wielkie kciuki za domki dla kociastych. Mnie też słabo idzie wyadoptowywanie ale głównie dlatego, że ciągle coś się dzieje i nie mam czasu ani na porządne zdjęcia ani na robienie ogłoszeń. :(
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Pon paź 20, 2008 8:31

Nikt się nie odzywa w sprawie Dymsi??

Aleksandra_B

 
Posty: 209
Od: Śro paź 19, 2005 12:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon paź 20, 2008 13:31

Aleksandra_B pisze:Nikt się nie odzywa w sprawie Dymsi??

Nie, nikt sie nie odezwal. Raz juz myslalam, ze moze, bo niezidentyfikowany numer zadzwonil i nie zdazylam odebrac ... ale potem sie okazalo, ze to z banku :twisted: Natomiast szczeka mi opadla, jak zobaczylam, ile osob tam zagladalo ... licznik nabil 1630 obejrzen :!: :!: :!: a mimo to nikt ... :oops:
[*]BlankaObrazek, [*]Znajdek/Merlin,
[*]OsiołekObrazek, [*]StasiuObrazek, [*]CocoObrazek

Gocha17_

 
Posty: 1085
Od: Czw sie 09, 2007 14:53
Lokalizacja: W-wa Sadyba / Piaseczno

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 40 gości