
hej hej
Freja od paru dni asystuje mi przy kąpieli. jak tylko usłyszy, ze zaczynam napuszczać wody do wanny leci z zadartą kitą z drugiego końca mieszkania...oczywiscie leci na sygnale, żebym broń Boże o kocie nie zapomniała.
Gdy tylko wejdę do wanny kota natychmiast ląduje na mnie i spaceruje sobie po mnie + obramowanie wanny.

Musze ją jeszcze tylko nauczyć, żeby ręcznik podawała

Z piesą już sie zupełnie zaprzyjaźniły. teraz jak robię śniadanie dla facetów, to mam dwie panny na etacie stałych obserwatorów NATO