gigakot, mikrokot i mechakot. Koty piwniczne :(

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro wrz 24, 2008 0:29

Ten brzuch już znacznie lepiej wygląda. Zasklepił się, co prawda jest zaczerwieniony i miejsce jest spuchnięte, ale nie jest to już takie rozpulchnione. Ropa już prawie nie wycieka. Małej to w ogóle nie boli. Czekam na to USG, będzie je robił świetny fachowiec. Temperatura była i tak dużo niższa niż wczoraj, jak byliśmy w lecznicy to spadła z 39,7 do 39,3. Troszkę mnie to uspokoiło.
3 wetów małą widziało i jeszcze nie zaordynowali zmiany antybiotyku. Jutro na spokojnie o tym porozmawiam i powiem co sugeruje moja wetka. Musi być dobrze.
Postarzeliśmy przez te kilka dni o kilka lat, ale podobno zmarszczki uroku dodają.
Obrazek

15pietro

 
Posty: 2379
Od: Śro kwi 23, 2008 20:51
Lokalizacja: NYC

Post » Śro wrz 24, 2008 0:52

Zosiu, to tylko szew skórny sie tak spaprał czy i otrzewnowy?
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Śro wrz 24, 2008 7:40

o Boziu, ja z tym czekaniem to mówiłam, że czasu potrzeba tak ogólnie, nie żeby nie jechac.... nei doczytałam później, że ona miała znowu gorączkę...
ważne, że Wy podejmujecie trafne decyzje :ok:
malutka Ineczka biedna jest i Wy także, a koty nie miały nawet kiedy się zaprzyjaźnić....ale wszystko przed Wami....
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro wrz 24, 2008 7:53

jejku.. to się działo... :roll:
pierwsze to gratuluję studiów :D

drugie, to bardzo dobrze, że pojechaliście do weta.
ja nie mogę czekać jak coś się dzieje i panikuję, ale czasem to się opłaca.
trzymam mega kciuki :ok: :ok: :ok: żebyście wkrótce mogli się cieszyć widokiem dwóch zdrowych kotków!
Obrazek

Aktualnie - Kacper, Benuś, Songo, Myszka i pies Antonio!

catawba

 
Posty: 6184
Od: Czw kwi 26, 2007 9:28
Lokalizacja: Zalasewo k. Poznania

Post » Śro wrz 24, 2008 8:43

Kasia D. pisze:Zosiu, to tylko szew skórny sie tak spaprał czy i otrzewnowy?


Podobno skórny. Była już 2 razy dokładnie wziernikowana (nie widziałam tego osobiście, ale tak ma napisane w karcie i TŻ potwierdza) i otrzewnowy podobno w porządku . Obmacanie też nie wykazywało, żadnych zmian w obrębie szwu otrzewnowego. Mam nadzieję, ze w tym szpitaliku jest pod dobrą opieką...jakieś czarnowidztwo mnie naszło. Tak czy siak bardziej by jej zaszkodziły chyba te ciągłe podróże, podnoszenie itp. niż jedna noc tam. Koło południa powinnam już coś wiedzieć.

Na poprawę nastrojów trochę się pozachwycam nad Elvisem. Ten bydlak jest boski, nie wiem czy kontakt z małą go tak zmienił, ale od kilku dni mamy w domu pluszaka. Nie miałam pojęcia, że miałkuny mają takie cuuudne zimowe futerko, bez przerwy się w niego wtulamy, wąchamy i ściskamy. To jest najłagodniejszy kot jakiego kiedykolwiek spotkałam, nigdy mnie nie podrapał w zabawie, nawet pazurków nie wyciąga, nigdy na mnie nie warknął ani nie fuknął. Wszystkie zabiegi znosi bez protestów- nawet kąpiele i suszenie suszarką!. Przy obcinaniu pazurków mruczy. Jak go biorę do łóżka to mogę się do niego przytulić a on odpala ciche mruczenie i wyciąga się na całą długość. Jak go zostawię samego to każe mi wracać. No i wszystko zawzięcie komentuje takim słodkim gruchaniem. uwielbia wodę, spanie w mokrej wannie to jest szczyt jego marzeń. Ta rasa jest niezwykła. Charakter jest zupełnym zaprzeczeniem wyglądu :1luvu: ..i jest taki faaajnie duży :D
Obrazek

15pietro

 
Posty: 2379
Od: Śro kwi 23, 2008 20:51
Lokalizacja: NYC

Post » Śro wrz 24, 2008 8:51

kurczaki.. moja bratowa marzy o miaukunie, a ja ją próbuję przekonać do mojego malucha Songo .. lepiej niech tego nie czyta :twisted:

wyjdzie na to, że Songo zostanie u mnie, a do tego sama sprawię sobie miaukuna :lol:
bo jak piszesz, to kot marzenie :D

nadal trzymam kciuki :)
Obrazek

Aktualnie - Kacper, Benuś, Songo, Myszka i pies Antonio!

catawba

 
Posty: 6184
Od: Czw kwi 26, 2007 9:28
Lokalizacja: Zalasewo k. Poznania

Post » Śro wrz 24, 2008 8:54

też czytałam wiele dobrego o tej rasie, choć spotkałam się z opiniamii, że maincoony wcale nie są takie łagodne, jak się o nich pisze. Ale wiadomo, że wszędzie się mogą zdarzyć wyjątki.

W Łodzi jest Pani, która chce oddać swoją 8-letnią miaukunkę :( :( nie znam przyczyn, dziewczyny z naszego schronu mówiły... biedne zwierzęta, które muszą być oddawane...

Ciekawe, jak Inusia już zdrowa będzie jak poukładają sobie relacje nawzajem. Jeśli ona strachliwa jest, to może przy takim spokojnym wujeczku też się wyciszy :)
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro wrz 24, 2008 9:20

Nie jestem sobie w stanie wyobrazić co musi czuć taki kot. Widzę po moim, ze bardzo przywiązuje się do opiekuna, jednego opiekuna. Może nie okazuje tego włażąc na kolana, ale za to zawsze można znaleźć go gdzieś pod nogami, usłyszeć jak nawołuje...lub gdy podgląda podczas kąpieli, zbereźnik jeden 8) http://www.futerkowce.pl/reinkastracja/ :D
Nasz pieszczoch
Obrazek
---------------
Obrazek
a tu jak do nas przyjechał 3 ms temu
Obrazek
Obrazek

15pietro

 
Posty: 2379
Od: Śro kwi 23, 2008 20:51
Lokalizacja: NYC

Post » Śro wrz 24, 2008 9:39

Trzymam kciuki mocno za koteczkę. Dobrze, że pobiegłas wczoraj do weta.
lepiej nie lekceważyć takich objawów.
A miaukun jest cudny.
Mój Jasio ma taki charakter i jest tez piekny, chociaż nie miaukun, no może podobny odrobine.
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro wrz 24, 2008 10:00

To dobrze, ze tylko skóny bo przez ułamek sekundy przeszła mi przez głowę straszna myśl :(
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Śro wrz 24, 2008 10:18

Cały czas kciuki za zdrowie koteczki, a Wasz kocurek jest przepiękny.
Czy takie koty jak maincoony muszą mieć większa kuwete?
Obrazek
"Uchroń mnie przed wrogiem, który ma coś do zyskania, i przed przyjacielem, który ma coś do stracenia...'' T.S.Eliot'

zunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8515
Od: Śro lut 15, 2006 11:55
Lokalizacja: chorzów

Post » Śro wrz 24, 2008 10:23

tak, kryta się super sprawdza bo strasznie lubią kopać i mniej żwirku wynoszą na futrze....chociaż dziś Elvis skorzystał z mikroskopijnej kuwetki Inki 8O


Raaatuunkuuu!!!! on się "bawi". Zdemolował pół mieszkania :evil: :evil: :evil: . Wyobraźcie sobie średniej wielkości pieska skaczącego po wszystkich meblach, ślizgającego sie po podłodze i posiadającego zerowa zdolność wyceniania odległości. Utłukę go zaraz :twisted:
Obrazek

15pietro

 
Posty: 2379
Od: Śro kwi 23, 2008 20:51
Lokalizacja: NYC

Post » Śro wrz 24, 2008 10:45

kolejne malutkie uff...ale ciii. USG jest w porządku. Brak płynu w otrzewnej i ropnia. Kikut macicy lekko rozpulchniony. Zapalenie dotyczy szwu zewnętrznego. Śledziona jest lekko powiększona i jest lekkie zapalenie okołonarządowe. Wątroba i nerki w porządku. NIE MA GORĄCZKI. Czekamy na wyniki krwi mają być do 18. Trzymajcie kciuki
Obrazek

15pietro

 
Posty: 2379
Od: Śro kwi 23, 2008 20:51
Lokalizacja: NYC

Post » Śro wrz 24, 2008 10:46

Trzymam :ok: :ok:
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30703
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Śro wrz 24, 2008 10:54

:ok: :ok:
Obrazek
"Uchroń mnie przed wrogiem, który ma coś do zyskania, i przed przyjacielem, który ma coś do stracenia...'' T.S.Eliot'

zunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8515
Od: Śro lut 15, 2006 11:55
Lokalizacja: chorzów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości