Gdańsk-18 kociąt złap.POTRZEBNE DOMY.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto wrz 23, 2008 1:50

kotika pisze:Tak naprawdę to dużo zawdzięczam mojej wetce.
To ona zostawała nawet i 3 lub 4 godz. po pracy, żeby podać kociakom kroplówkę, lub krew, nie zważając że to sobota lub niedziela. Potrafiła jechać do hurtowni po surowicę, zeby tylko przyspieszyć jej podanie chorym kotom. No i często daje mi w prezencie jakieś leki, lub witaminy, lub próbki karm. No i oczywiscie kredytuje mi wszystko, bo bez tego w ogóle nie dałabym rady. :wink:

Takich wetek więcej, podaj jej adres w wetach polecanych...
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto wrz 23, 2008 7:03

Teraz już będzie tylko lepiej-to bardzo dobre wiadomości....

iiwka

 
Posty: 488
Od: Pt kwi 04, 2008 14:05
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto wrz 23, 2008 9:34

Nareszcie jakies dobre wiesci:)Tak sie ciesze...Tylko strasznie mi glupio,ze zostalas sama z takim nieszczesciem i ze nie moglam Ci pomoc.Moje potworki wczoraj byly na drugim szczepieniu p-grzybiczym.Wloski juz odrastaja.Wczoraj pierwszy raz wypuscilam je na salony;)Mialy ubaw po pachy!Dzisiaj juz bawia sie z moimi kotami.Najwiecej Malwinka i Maja.Matylda i Migotka sa bardziej ostrozne.Marcelek ze swoim Panem przyjechal wczoraj do lecznicy na szczepienie i poznal swoje siostry.Lizal je i przytulal sie do nich.Nie moglam potem spac.Ciezko sie rozstac z tymi potworkami.Do d...to wszystko!Domek wydaje sie bardzo dobry,ale mimo wszystko wolalabym aby byl tutaj z nami.Dzisiaj odmowilam kobiecie,ktora chciala wziac kotka do domu na Olszynce.Tak wogle to nie wiem jak sprawdzic te potencjalne domki:(Tak chcialabym oddac maluchy komus odpowiedzialnemu,ale jak to zrobic?!Z Marcelkiem jakos poszlo i od razu wydawalo mi sie,ze to dobry dom(mimo,ze gejowski hihi)Nie wiedzialam,ze bedzie mi az tak ciezko.Tymbardziej wspolczuje Tobie Kotiko z powodu tych rozstan...Trzymam kciuki za reszte Twoich kociakow.No i trzeba pomyslec jak splacic te dlugi w lecznicy....Buziaki
ObrazekObrazekObrazek

Agnieszka Marczak

 
Posty: 4909
Od: Wto mar 18, 2008 13:33
Lokalizacja: GDANSK BANINO

Post » Wto wrz 23, 2008 11:39

Zrobiłam bazarek na który serdecznie zapraszam :D
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=3525094#3525094

biamila

 
Posty: 10434
Od: Czw gru 14, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Wto wrz 23, 2008 14:38

Wiesz Kotiko,te wszystkie maluszki ktore umarly, odeszly w godnych warunkach.Byly najedzone,bezpieczne,mialy cieplo i Ciebie.
Gdyby nie Ty, to te kotki umieralyby na ulicy glodne i przerazone i pewnie wszystkie.
Zrobilas wiecej niz moglas.
Strasznie mi przykro,ze nie mozna uratowac wszystkich.

uzumaki

 
Posty: 12
Od: Śro wrz 03, 2008 1:13

Post » Wto wrz 23, 2008 17:40

Podziwiam Kotikę za jej determinację, za jej oddanie. Kotiko jesteś wielka.
Głaski dla wszystkich futrzastych. Dla świniaczka też :D
Obrazek

dzidzia

 
Posty: 7589
Od: Śro sty 10, 2007 15:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto wrz 23, 2008 18:55

dzidzia pisze:Podziwiam Kotikę za jej determinację, za jej oddanie. Kotiko jesteś wielka.
Głaski dla wszystkich futrzastych. Dla świniaczka też :D


Ojej, przez to wszystko zaniedbałam świniaczka, chyba będę musiała go wykąpać. Czy świniaczki sie kąpie? :oops:

Jeszcze raz dziękuję wszystkim za pomoc materialną, wszelkie bazarki, a najbardziej za to, że nie czułam się sama w tej walce z chorobą. :1luvu:
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Wto wrz 23, 2008 23:42

Biedny swiniaczek. Uważaj, zeby ktos ze świnkowego forum tego nie przeczytał :wink:

A tak na poważnie to swinki morskie, podobno, w naturze uwielbiają się kąpać.
Ale czy to prawda...?
Obrazek

dzidzia

 
Posty: 7589
Od: Śro sty 10, 2007 15:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto wrz 23, 2008 23:58

kotika pisze:Tak naprawdę to dużo zawdzięczam mojej wetce.
To ona zostawała nawet i 3 lub 4 godz. po pracy, żeby podać kociakom kroplówkę, lub krew, nie zważając że to sobota lub niedziela. Potrafiła jechać do hurtowni po surowicę, zeby tylko przyspieszyć jej podanie chorym kotom. No i często daje mi w prezencie jakieś leki, lub witaminy, lub próbki karm. No i oczywiscie kredytuje mi wszystko, bo bez tego w ogóle nie dałabym rady. :wink:


Podziękowania dla lekarki za wielką pomoc w ratowaniu kociego życia.
Waldemar Turek
ObrazekObrazekObrazek

Waldemar

 
Posty: 1733
Od: Śro lip 12, 2006 22:34
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Śro wrz 24, 2008 0:01

dzidzia pisze:Podziwiam Kotikę za jej determinację, za jej oddanie. Kotiko jesteś wielka.
Głaski dla wszystkich futrzastych. Dla świniaczka też :D


To ja się skromnie przyłączę.
Waldemar Turek
ObrazekObrazekObrazek

Waldemar

 
Posty: 1733
Od: Śro lip 12, 2006 22:34
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Śro wrz 24, 2008 0:07

A ja chcialabym bardzo odwiedzić Kotikę ale chyba nie mogę. Mam w domu małego nieszczepionego, chorego na zapalenie oskrzeli tymczasika :cry:
Tak bym wygłaskala te wszystkie biedulki...
Obrazek

dzidzia

 
Posty: 7589
Od: Śro sty 10, 2007 15:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Śro wrz 24, 2008 2:26

dzidzia pisze:A ja chcialabym bardzo odwiedzić Kotikę ale chyba nie mogę. Mam w domu małego nieszczepionego, chorego na zapalenie oskrzeli tymczasika :cry:
Tak bym wygłaskala te wszystkie biedulki...


Niestety, żałuję bardzo ale nie możesz.
Myślałam o zakupie takiej lampy, która niszczy te wirusy, ale cena w necie to 300 zł.
Pewnie w przyszłości przydałaby się i możnaby ją sobie pożyczać w razie jakiegoś nieszczęścia, ale z zakupem trzeba będzie poczekać.

Dzidzia masz fajnego tymczasa, ale Pestka w stosunku do niego, to jedno wielkie nieszczęście.

Nie wiem czy pisałam, ale wczoraj Pestka zjadła 2 udzielce kurczacze. 8O :strach: Muślałam, że zwymiotuje, ale gdzie tam.
Dziś było już spokojniej, zjadła tylko 1 udko. :lol:
Całe towarzycho rośnie w oczach, szaleje z myszami i piłeczkami.
Dostają tylko antybiotyk, ale to ja już sama podają.

Proszę o kciuki jutro za Dominikę. Idziemy jutro do dr Pikiela.
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Śro wrz 24, 2008 9:25

Trzymam kciuki za Dominisie!
ObrazekObrazekObrazek

Agnieszka Marczak

 
Posty: 4909
Od: Wto mar 18, 2008 13:33
Lokalizacja: GDANSK BANINO

Post » Śro wrz 24, 2008 9:36

.......... :ok: :ok: :ok: :D Powodzenia :!:

iiwka

 
Posty: 488
Od: Pt kwi 04, 2008 14:05
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro wrz 24, 2008 16:52

Dziewczyny są już w drodze do weta :wink:

trzymam kciuki za oczęta Dominisi :ok:
pozdrowienia-Werka


Obrazek

Werka1

 
Posty: 839
Od: Nie sie 01, 2004 13:49
Lokalizacja: trójmiasto

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 159 gości