agacior_ek pisze:
Na Targowej będziemy mieszkać na parterze![]()
![]()
Słuchaj, a może dałoby się założyć drugie drzwi wejściowe, tak żeby śluzę zrobić?
Wiem, że to koszt, ale są i korzyści - ciszej w mieszkaniu, no i mniejsze możliwości ucieczki.
Moje też lubią zwiać na klatkę, Pikaśka na górę, Babina na dół.
Balbinę kiedyś zbierałam z wycieraczki na I piętrze (mieszkamy na IV). Akurat klęczałam i wygłaszałam umoralniającą gadkę, gdy otworzyły się drzwi i ukazał się zdziwiony nieco sąsiad

Zdarza mi się wrócić do domu, jeśli nie mam pewności, że oba koty zostały w domu, choć bardzo tego pilnuję

Dlatego jeśli się kiedyś przeprowadzę, to będę brać pod uwagę zamontowanie śluzy właśnie.