Smoczek zaginęła:Kraków 10.1.07cz.3 NowaNiespodzianka! s.111

[Tweety]

Zo, wielkie dzięki, za całokształt

Rozmawiałam z p. Anią, od Ziutka vel Dimki. Nie wie dlaczego reaguje gryzieniem na głaskanie? U mnie był pieszczochem a gryzł, faktycznie jak upiór, w zabawie. A u Ciebie?

[Dorota]

Zo?

:ok:
:ok:

[Zowisia]

Z wlasnego watku do mnie zawiadomienia przestaly przychodzic ...
swiat sie konczy ... !
Jestem oczywiscie, dzialam .,.. wczoraj miniobchod, kredyciarze szaleja ,..
ale jeszcze te moje nedzne ogloszenia wisza (nieodnowione). Zimno, mokro paskudnie.

Od dzis remont kamienicy, futra biedne nie wiedza co to za lomoty (brzeki zrzucanych rur na rusztowanie) - zapowiada sie zycie za firankami i z zamknietymi oknami, ciekawe przez ile tygodni .. Zaczynaja roboty akurat jak sie sezon budowlany konczy a cale lato czekalam, ze zrobia za suchej pogody. No coz, teraz rynkiem rzadza wykonawcy, nie klienci.

Ziutek gryzl owszem, wtedy trzeba piszczec ! i konczyc zabawe. No i koniecznie kumpla mu sprawic, bo sie zbiesi i bedzie gryzl nawet w doroslosci. [taki argument wymyslilam, niezly chyba]

Podfruwaje podfruwaja, Starsze sie objadaja i sadelko hoduja na gwalt - chyba bedzie zima porzadna ??
ja kicham i kaszle ale juz jest o wiele lepiej

wszystkim zycze ciepla i zdrowia, dzieki za odwiedziny
zoO

[B-dur]

Miłego ciepełka, ciszy za oknem, spokojnych Podfruwajek i zdrówka, zdrówka

[Zowisia]

Dzieki - z kazda chwila jest lepiej ..
tylko chec na hibernowanie mnie lapie co chwila, koty zarazaja straszliwie swoim przysypianiem w kazdym kacie ... a tu praca czeka (tez w kazdym kacie, niestety ... )

Podfruwaje dzis zostaly obejrzane przez opiekunke wakacyjna - wg niej
sa dwa razy wieksze i w ogole dorosle prawie ...
Czyzby pora na cos malego ... ...

zoO, z tendencja do ogolnowojskowego puchniecia ...

[Zowisia]

Zosiu Kochana jestesmy z Wami sercem
Jeszcze nie czuje sie dobrze a już znowu tyle na głowie
Mama u mnie chora ,Łatek sika jak diabli

Oj jak mi przykro ze znow tyle sie wali na Ciebie ...
a u mnie troszke prostsza sciezka, ale jak zawsze pod gore, niestety ..
Kiedy Latek bedzie mial jakies badania ???? dasz rade to zorganizowac ?

Twoje Dziewczynki ślicznie jak zwykle wyszły na fotkach Zosiu a Ty powinnaś zostać Kocim fotografem
Uwielbiam Twoje foty Pozdrawiam Cię i zyczę żebyś szybciutko sie wyleczyła Kociastym posyłam moc mizianek /.../

Dzieki za komplement ! staramy sie ... obiekty sa strasznie trudne, zwlaszcza Bunia i Oczko, ktore sie zawsze obracaja jakos tylem albo poruszaja sie i zdjecie wychodzi nieostre. Krowka prawie zawsze sie zaslania albo ucieka. Rysia, Plamka i Fuma zawsze pozuja idealnie i nie boja sie flesza. Misia tez grzeczna - to w ogole wyjatkowy kot. A teraz mialam napisac: 'A Smoczek ..... '

U mnie juz prawie koniec choroby, raz w roku choruje, a w tym nawet mi sie upieklo, bo zatoki byly zajete dosc niegroznie - tyle ze trwa to juz prawie dwa tygodnie. Ale koncze z tym, bo dokad mozna ..

Zdrowia zycze dla Mamy, Ciebie i Lateczka
i tez czekam na fotki - oraz na jakies wiesci co dalej z badaniami itp
zoO

[Elwirka]

Na dobry dzień

[Dorota]

I ode mnie koniczynka:

:ok:
:ok:

[Zowisia]

Ale pogoda ... dzieki za odwiedziny i koniczynki

Rano wizyta u Ojca, i maly obchodzik rejonu zero - oczywiscie nic, zimno, mokro, leje deszcz - zadnych zwierzakow, jeden pies mnie obszczekal.
Ogloszenia w dobrym stanie sa tam juz tylko dwa, jedno nowe na slupie dzis przyklejalam, bo zdarli wszystko do blachy, pewnie w ramach czyszczenia okolicy. Smutne te podroze ... tak bardzo bym chciala odzyskac Smoczka, a to juz drugi rok zaraz minie i ani sladu. Sciana.

W mojej dzielnicy ogloszenia wciaz czekaja na wymiane, nawet mialam przygotowane ale dzwigalam za duzo ciezarow, poza tym mocno lalo i lepiec by nie chwycil.

Koty zdrowe i rozrabiaja, Rysia juz stale przebywa na szczycie drapaka w hamaczku - nie wiem, czy tak sie boi Fumy (??) czy chodzi o temperature.
Przed oknami od dzis juz mamy rusztowania .. koty pewnie beda sie bac halasow i lomotow, ale co robic.

Tyle ode mnie, jesli nie padne bo tej tulaczce miejskiej (KOOOOOOOORKI WSZEDZIE NAWET TRAMWAJE OD 15 staly jedne za drugimi i ani wte ani wewte ... KOSZMAR. A jaki tlok, bo leje i wszyscy chca sie zabrac ..)
pozdrawiam bezSmoczkowo
zo

[CoToMa]

[Elwirka]

Słoneczka dużo na te mroczne dni

[Dorota]

Wieczorne

:ok:
:ok:

[Kociama]

Poranne ciepłe mysli i gorące całusy posyłam
Zimno strasznie brrrr
Zosiu w poniedziałek jadę do weta do miasta badać Łateńkę
niestety mam bardzo złe przeczucia i nie mogę ich zwalczyć
Mocne jak zwykle dla Was

[Dorota]

Zo?

A u nas leje!
Dostalas ksiazke od Joasi?

Koniczynka

:ok:
:ok:

[Zowisia]

Dziekuje za odwiedziny
u nas tez zimno i chmury, wciaz popaduje .. Koty robia zapasy sadelka, i spia spia spia ... Ciemno sie robi juz po poludniu. Tylko Podfruwajom jeszcze chce sie bawic i biegac czasami - wlasnie szaleja. Sa chyba 2 razy wieksze niz kiedy je zobaczylam 1 raz, a siersc robi sie coraz dluzsza.
Kiedy biegaja po drapaku, nikt by nie uwierzyl, ze to nie wiewiorki.

Kociamo, mam nadzieje, ze uda Ci sie zlapac probke od Latka, wtedy diagnoze moze daloby sie zrobic od razu i gruntownie ... wciaz trzymam, zeby to nie bylo nic groznego. A Ty sama Ubieraj sie cieplo !!

Koniczynko, na ksiazke powinnam chyba doczekac sie w nadchodzacym tygodniu, ale wszystko juz w toku, korespondencja z Autorka wymieniona.
) Jeszcze raz dzieki za pamiec

Dzis moze uda mi sie wymienic ogloszenia w mojej dzielnicy.. robie to choc juz nie wiem, czy mam jeszcze jakakolwiek nadzieje, czy nie ..
pozdrawiamy ze srodka niedzieli ...
zo