
Mnie po głowie chodzi wszystko - od łapy wybitej z biodra do mięsaka poszczepiennego po wściekliźnie

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Monostra pisze:Lecimy do weta po 15.00 - chcę żeby nasz pan doktor najpierw go obmacał i ewentualnie zlecił rtg lub nie. On ma trzeźwe spojrzenie, w przeciwieństwie do mnie.
Mnie po głowie chodzi wszystko - od łapy wybitej z biodra do mięsaka poszczepiennego po wściekliźnie. Oczywiście wolałabym biodro, ale już się martwię, że do rtg łapy trzeba kota "przyśpić", a to nie za dobre dla nerek, a nerki... itd.
Monostra pisze:Oburzony tym naruszeniem kociej godności, sam pomaszerował do kontenera i do końca mojej rozmowy z wetem pokazywał nam odwłok.
olaxiss pisze:piękne wspominki, bure koty mają w sobie coś
Użytkownicy przeglądający ten dział: Franciszek1954, Myszorek, puszatek, Tygrysiątko i 42 gości