Major - wiadomości z ostatniej chwili

[Iwona]

Ludzie przemili, nawet z corka nie zdarzylysmy zadzwonic domofonem jak nam otworzyli. Major jak to Major posiedzial w otwartym kontenerku, obejrzal sie, ogon w gore i wyszedl. obszedl jeden pokoj, potem drogi, potem trzeci, wrocil do pokuje, obszedl jeszcze raz fotele i kanape, zniknal na chwole za regalem a jego nowy opikun za nim.
Oni juz mieli kociaka, ale po przechowaniu u rodzicow, juz u rodzicow został.
Imie im sie bardzo podobał.
Wypytali o upodobania, zwyczaje. podobalo im sie, ze Major to kawal kota, bo mimo młodego wieku (trzy miasiace). Majorek to chłop jak sie patrzy. mozna by rzec kawal chłopa.
Zapytałam, czy nie bedzie im przeszkadzalo jak bede dzwonic i dowiadywac sie o niego, odpowiedzieli, ze oczywiscia tak.
Bardzo nam sie spodobali. naprawde swietnie trafił.
Major zabral swoje zabawki na nowe mieszkanie.
a nam sie pusto zrobilo w domu.
TZ mowi, nawet sie nie zdazylem pozegnać.
Kochany Majorku, niech ci sie szczesci na nowej drodze zycia.

[Mysza]

Cieszę się, że tak dobrze trafił. Zasłużył na wszystko to co najlepsze. Kochany kotek.

[drotka]

(to są łzy wzruszenia )
cudnie, że kocio znalazł ciepły domek

i napisz czasami co u niego słychać (a może nowi "podopieczni" Majora sami cosik napiszą )

[ryśka]

Wspaniale.

[RyuChanek i Betix]

Kochany Majorku, niech ci sie szczesci na nowej drodze zycia.

Majorku,Iwonko gratuluje,powodzenia koteczku, abyś zawsze był taki szczęśliwy i beztroski!!!!

[LimLim]

No idzisz Iwonko, warto było poczekać na taki domek.

Rozumiem, że ogłoszenie z adopcyjnej mogę zdjąć

[Iwona]

tak juz mozna zdjąc z adopcyjnej (drugi raz, ale juz ostatni)

[LimLim]

[Iwona]

zadzwniłam, zeby sie dowiedziec, jak sie sprawuje Majorek w nowym domu. Majorek-Demolka zachowuje sie jak Majorek-Demolka, psoci, figluje, to jego praca.
Apetyt ma , a jakze, z kuwetki korzysta, ale poza tym okropny szkodnik.
Pytam, czy w zwiazku z tym Majorek spakowany?
Ależ nie, Major to domownik i zostanie u swoich opiekunow.

ale sie ucieszyłam, nie to zebym Majorka nie kochała, bo kocham, ale w nowym domku ma duzo duzo lepiej

[Agni]

[RyuChanek i Betix]

Kochany Majorek, tak się cieszę

[Iwona]

Dostałam wiadomość o Majorze od jego nowych opiekunów. Obiecali przesłac zdjecia jak juz mu zrobią.
Major jest podobno wielkim kocurem i w przyszłym miesiacu czeka go kastracja.
Ubostwia gości i wtedy roztacza swoj czar.
Są z niego bardzo zadowoleni i jest oczkiem w głowie swojej Pańci, ktora nie pozwala mu zwracac uwagi.
Cieszę się, żę tak dobrze trafił

[RyuChanek i Betix]

Podzielam radość!!! Swietnie że masz kontakt z właścicielami Majorka i że będa fotki

[basia]

[zuza]

Pieknie