Atak Klonów. Świerczek choruje, forumowe kciuki działają

[Jana]

Czapeczka wraca pod tuję.

[mirka_t]

Czapeczka wraca pod tuję.

Poważnie? Mogę go przyjąć tylko trzeba załatwić transport.

[Jana]

Czapeczka pod tują



Jak to jest, że pomoc w postaci DT zaoferowały mi 3 osoby, a każda mająca zatrzęsienie kotów i zmartwień z ich chorobami?


Czapeczka mizia się jak wariat. Stęskniony był za pieszczotami bardzo strasznie Antybiotyk już dziś dostał, będą też krople do oczu, ale na razie niech się oswaja z nową sytuacją, dużo miał dziś stresów.
Niestety, chyba został przeoczony trzeci kleszcz i siedzi w łapce Czapeczki

[mirka_t]

Jak widzę "powrót pod tuję" okazał się chwytem reklamowym.

[Jana]

Jak widzę "powrót pod tuję" okazał się chwytem reklamowym.

Raczej uzewnętrznieniem mojej frustracji

Dziękuję Ci za zaoferowanie pomocy.

[genowefa]

Śliczny jest

A wiadomo co z Chudym?

[Agalenora]

Ja tę frustrację Jany rozumiem.




Myślę, że Jana i Czapeczka nadal wdzieczni byliby za mniej zakocony DT...

Jana ma na głowie dużo kotów.

Znam Janę na tyle dobrze, że nie przyszłoby mi do głowy, ze wypuściłaby chorego kociaka pod tuję, na zimno i deszcz.

Niestety, mam limit tymczasowy ustalony przez TŻa - dopoki nie oddam tymczasów, nie mogę wspominać o następnych

[Jana]

A wiadomo co z Chudym?

Pisałam wcześniej - 86 tys. leukocytów Czekamy na opinię dr Jagielskiego.

[tajdzi]

cholercia no

[Satoru]

ładny.. (

[galla]

Zdjęcie zupełnie nie oddaje jego uroku.
Ten kociak zdecydowanie ma coś w sobie (i nie jest to kleszcz )

Jana - wykręciłaś tego kleszcza? Powinno pójść łatwo, bo on jest zafiprexowany i ten kleszcz tam może już ledwo dychać. O ile w ogóle dycha.

[genowefa]

Jakbyś Jana chciała czarnucha albo ciumkacza to ja się mogę zamienić

[Jana]

Czapeczka jest miziakiem nieziemskim I kuwetkowy jest na 100%, tylko kupy jeszcze nie było i zaczynam rozwazać podanie parafiny

Kleszcza jeszcze nie wyjęłam na razie upewniłam się, że to kleszcz Jak to się wykręca, przeciwnie do zegara?

Mamy niezły sajgon w domu Ciepła woda jest z piecyka gazowego, który gaśnie jeżeli drzwi do łazienki są zamknięte. Każdy prysznic to konieczność zamknięcia Czapeczki w transporterze i wyganianie reszty kotów, które koniecznie chcą wejść do łazienki

[Jana]

A tak w ogóle Czapeczka nie może siedzieć w łazience, bo tam po podłodze strasznie ciągnie Uszczelniłam drzwi kocem, ale koty mają zabawę i koc wędruje po całym przedpokoju.

Co robić? Czapeczka już jest zaziębiony, w łazience mu się nie polepszy

[Maryla]

A tak w ogóle Czapeczka nie może siedzieć w łazience, bo tam po podłodze strasznie ciągnie Uszczelniłam drzwi kocem, ale koty mają zabawę i koc wędruje po całym przedpokoju.

Co robić? Czapeczka już jest zaziębiony, w łazience mu się nie polepszy

to moze zamien je miejscami skoro tam tak chcą

jakas dziwna ta lazienka Twoja - w mojej najcieplej z całego mieszkania, bo rury grzeją

ale moze ktos wezmie slicznego kotka na przechowanie?

a moze chcesz poduszke elektryczna?