Bez Ciebie gasnę - Jack w szafie. Kocham Jacka a on ma DOM!!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw wrz 18, 2008 6:31

Sis, Ruru - :1luvu: Bardzo Wam dziękuję :)

W ogóle dla wszystkich Was :1luvu: że jesteście, że piszecie, że pomagacie, wspieracie, kciukujecie. To ważne, mieć świadomość, że można na Was liczyć, że nie zostałam z tym wszystkim sama.

A Jack? Spał wczoraj na poduszecze na drapaku, przykryłam go kocykiem, bo mi się wydawało, że chłodny jest (temperaturę ma książkową). Potem TŻ ulokował go koło mnie w łóżku i tak sobie leżeliśmy aż TŻtowi spać się zachciało no i tym razem Jack ulokował się na stercie poduszek z sofy koło łożka. Nad ranem był już na drapaku, koło Shibaska, z którego prędko zeskoczył słysząc jak kroję kurczaczka. Zjadł ładną porcję, może nie tak wielką jak wczorajszej wołowiny, ale to dopiero pierwszy posiłek - dziś TŻ jest w domu i będzie karmił go częściej mięskiem, a ja po pracy kupię znowu wołowinkę :)

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Czw wrz 18, 2008 6:55

ładny apetyt, ładna kupa, czego chcieć więcej.. :1luvu: to będzie bardzo szczęśliwy kot!
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Czw wrz 18, 2008 7:32

a potem tak go rozpuscicie ze nowy dom bedzie Was przeklinal ze kot je tylko surowe mieso :wink: :D

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw wrz 18, 2008 7:57

Jackowi należy się to rozpieszczanie :) czekamy, aż w miejsce dołka pod żeberkami pojawi się stosowne wypełnienie zwane brzuszkiem ;)
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw wrz 18, 2008 10:53

Oj dopiero wszystko doczytałam, cieszę się bardzo z tych wieści, zaczął jeść, teraz pójdzie już z górki :)

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw wrz 18, 2008 11:02

teraz kciukujemy zeby zaczął jeść suche :wink: 8)
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw wrz 18, 2008 11:35

Wieści z domu :)
Jack zjadł na drugie śniadanko z 5 kawałeczków kurczaczka. O 12 miało być 3 śniadanko, ale coś nie odbierają telefonów - pewnie koty i ludź śpią :lol:

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Czw wrz 18, 2008 13:14

Jemy i jemy. Co kilka godzinek kilka kawełeczków. Ale ja to chyba nie potrafię się cieszyć nie wyszukując sobie problemów.
Bo teraz martwię się, że on tylko leży i śpi. Że nie wstaje.
Powiedzcie, że to raz relanium, a dwa odsypianie stresów. Plis.

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Czw wrz 18, 2008 13:17

mokkunia pisze:Jemy i jemy. Co kilka godzinek kilka kawełeczków. Ale ja to chyba nie potrafię się cieszyć nie wyszukując sobie problemów.
Bo teraz martwię się, że on tylko leży i śpi. Że nie wstaje.
Powiedzcie, że to raz relanium, a dwa odsypianie stresów. Plis.


No pewnie, że to to Aneczko!! On w schronie prawie nie jadł, a wiadomo, że jak brzuszek syty to się błogo robi i spać się chce :) i pamiętaj, że mu się piękne teraz sadełko zawiąże ;) a stres druga sprawa. Niech śpi, je, sił nabiera!! Dobrze jest!! :)
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw wrz 18, 2008 13:20

raz wzięłam relanium
i w ogóle nie mogłam się ruszać
się nie dziw kotu
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw wrz 18, 2008 13:25

Sen to zdrowie :ok: niech se chlopak pospi, a co masz dla niego jakas robote czy jak?

Chat

Avatar użytkownika
 
Posty: 12883
Od: Nie cze 15, 2008 8:57
Lokalizacja: Belgia

Post » Czw wrz 18, 2008 13:32

przy Lusi moj wet mowil ze relanium dziala oglupiajaco. dlatego jej nie podawalam.
jesli bylo niedawno podane to jest to jego skutek.
Dlatego Peritol jest super bo kota nie oglupia.

a moje w dzien tez caly czas spia a nie sa na lekach ;)
taka pogoda :)

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw wrz 18, 2008 13:36

No właśnie relanium było podane wczoraj, koło 17:00.
Ale wczoraj silniej na Jacka zadziałało mimo tej samej dawki, bo zarzucało mu tył i jak robił kombinacje z myciem zdarzyło mu się przewrócić.
Rozmawiałam z naszą Panią Doktor, kroplówkę dziś Jackowi darujemy, relanium podamy ciut mniej, a jeśli jutro będzie tak samo ładnie jadł możemy podac też ciut mniej i zastanowić się nad odstawieniem.

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Czw wrz 18, 2008 13:43

mokkunia pisze:Jemy i jemy. Co kilka godzinek kilka kawełeczków. Ale ja to chyba nie potrafię się cieszyć nie wyszukując sobie problemów.
Bo teraz martwię się, że on tylko leży i śpi. Że nie wstaje.

Powiedzcie, że to raz relanium, a dwa odsypianie stresów. Plis.


aha! Malaaaati, masz konkurencję w panikarstwie!!! :mrgreen:

słuchaj, panikaro, moje zdrowe koty leżą i śpią, moje pół-zdrowe kociaki leżą i śpią, ja wracam z pracy, kładę i śpię, znaczy co? wszyscy jesteśmy ciężko chorzy? ;) odsypia chłopak, pewnie w schronisku wcale nie spał. Bo to, że ślepka miał zamknięte to nie znaczy, że spał. A teraz nażarty do wypęku to i śpiący. No i to relanium też swoje robi :ok:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw wrz 18, 2008 14:43

TŻ załamany. Dom mu roznoszą. Ponoć Jack pogonił Maciejkę, ale ja sobie myślę, że Jack się TŻtowi pomylił z Cardiamidkiem :ryk:

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: PanPawel i 44 gości