SYJAMuś AMIR - już w swoim domku :))))))

» Pon wrz 15, 2008 21:15

Marcjanna pisze o nim na wątku ogólnym schroniskowców w DT
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=3499626#3499626
Naprawiła mu ząbki, obcięła pomponiki i Amir teraz zabawia się lejąc z NP, czyli ogólnie nieźle

» Wto wrz 16, 2008 8:35

Tak jest Amir pozbył sie pomponów w sobotę :ok:

Teraz wychodzi z niego cały meski zapaszek :evil:

Miał też usuniętego połamanego kła i drugiego takiego przerośniętego i lekko poluzowanego w dziąśle. Teraz przynajmniej może zamknąć buźke i łatwiej mu sie je. Nie mniej jednak dolną szczękę ma trochę cofniętą.

Zdrowieje chłopak i tłucze się z NP - tylko taka kula bezowo-czarna mi sie po mieszkaniu przewala :evil:

Zobaczymy co będzie jutro wieczorem jak cała piatka trafi na nowe włości :roll:

» Wto wrz 16, 2008 18:06

Jak miło tutaj zajrzeć...same dobre wiadomości

» Śro wrz 17, 2008 8:09

Na razie cały czas sie pakuje, rozpakowywuje, układam, przestawiam.. Wrrrr :evil:

Ale dzis wieczorem ma byc finał i cała ferajna bedzie spała w nowym miejscu.
Póki co Amir po prostu czadzi :evil:

Jak miał jajka to nie był taki zapachowy :evil:

Niech włącza ogrzewanie, to go wypiorę :twisted:

» Śro wrz 17, 2008 8:43

super

pierz , pierz , ino za mocno nie wyżymaj

» Sob wrz 20, 2008 12:06

Jak aklimatyzacja na nowych włościach :?:

Kicie szczęśliwe ...czy stawiały opór

» Pon wrz 22, 2008 10:38

iiwka pisze:Jak aklimatyzacja na nowych włościach Kicie szczęśliwe ...czy stawiały opór

Wyprałam zarówno Amira, jak i drapak

I obaj sobie do gustu przypadli - Amir zajął nieuzywana przez moje koty budke na samym dole drapaka.
PK zajął miejsce pod grzejnikiem - muszę mu tam poduche podrzucić.
BŁ polubiła zarówno parapet jak i ławę w kuchni.
A Pirat vel Denis i NP zaanektowali moje łózko.

Suma sumarum, jak rano się budze, to i tak tylko Amir spi na posłaniu, reszta ... na mnie