Teraz MY :]

[tosiula]

A jak sie wstanie póżniej to same sie wykarmia i same kuwete sprzatna

taaaaa...chyba twoje

[bubor]

kto rano wstaje, temu...
dzień dobry

Hehehe , jeden mój znajomy który ma w zwyczaju pospać sobie do pięknego przedpołudnia bo mu praca na to pozwala zwykł mawiać
kto rano wstaje temu nie staje , oczywiście sił na codzienne obowiązki
Wieczorne bry

[moś]

A jak sie wstanie póżniej to same sie wykarmia i same kuwete sprzatna

taaaaa...chyba twoje

to tak przekornie bylo bo i tak przeciez dostana, tylko poczekaja dluzej troche

[tosiula]

A jak sie wstanie póżniej to same sie wykarmia i same kuwete sprzatna

taaaaa...chyba twoje

to tak przekornie bylo bo i tak przeciez dostana, tylko poczekaja dluzej troche

a już ci zazdrościłam somodzielnych kotów

[moś]

Alez one sa samodzielne , czasami sobie same szafke otwieraja i wyjadaja z torby

[Marcelibu]

kto rano wstaje temu nie staje , oczywiście sił na codzienne obowiązki

No oczszszywiście.....

[bubor]

kto rano wstaje temu nie staje , oczywiście sił na codzienne obowiązki

No oczszszywiście.....

A jakkk

[skaskaNH]

To dopiero mały wampir - niedługo będę mieć takie same kły jak on

I też zaczniesz polować na ćmy?

Ranyy, jak to dobrze, że mi takie okazy do mieszkania nie wlatują

[skaskaNH]

A w ogóle to dzieńdobry wieczór wszystkim

Bubor -dziękuję za zdjątko Dolores

Moś - uprzejmie donosze, że nie jestem chora i to wstawanie było tylko pojedynczym epizodem w moim życiorysie, bynajmniej nie zamierzam tego zwyczaju kultywować

A poza tym - futra uprzejmie donoszą, że odwiedziła je dziś cioteczka Mimw i próbowała je wygłaskać

[bubor]

A poza tym - futra uprzejmie donoszą, że odwiedziła je dziś cioteczka Mimw i próbowała je wygłaskać

Z jakim skutkiem ?

[mimw]

Chciałam się pochwalić, że poznałam całą siódemkę śliczności, krągłości , milutkich futerek (Kubuś rulez ), malutkich dzikusek i spędziłam przemiłe popołudnie ze wspaniałą gospodynią tegoż wątku

Zazdrośćcie mi

[bubor]

Chciałam się pochwalić, że poznałam całą siódemkę śliczności, krągłości , milutkich futerek (Kubuś rulez ), malutkich dzikusek i spędziłam przemiłe popołudnie ze wspaniałą gospodynią tegoż wątku

Zazdrośćcie mi

Mówisz że fajnie było , no i fajnie

[mimw]

A w ogóle to dzieńdobry wieczór wszystkim

Bubor -dziękuję za zdjątko Dolores

Moś - uprzejmie donosze, że nie jestem chora i to wstawanie było tylko pojedynczym epizodem w moim życiorysie, bynajmniej nie zamierzam tego zwyczaju kultywować

A poza tym - futra uprzejmie donoszą, że odwiedziła je dziś cioteczka Mimw i próbowała je wygłaskać

Wypraszam sobie to próbowała Jakieś cztery sztuki miałam nawet na rękach tylko nie wiem które poza Kubą oczywiście, moim nowym ukochanym. Co więcej wyszłam bez najmniejszego draśnięcia z prób przytulania, więc bardzo źle koteckom nie było

[moś]

Moś - uprzejmie donosze, że nie jestem chora i to wstawanie było tylko pojedynczym epizodem w moim życiorysie, bynajmniej nie zamierzam tego zwyczaju kultywować

:

Uff bo juz sie zmartwilam

[skaskaNH]

A poza tym - futra uprzejmie donoszą, że odwiedziła je dziś cioteczka Mimw i próbowała je wygłaskać

Z jakim skutkiem ?

Właśnie Mimw mnie uprzedziła


Marzenko, dziekuje za odwiedziny

Co do głaskania - to moje futra różnie wspólpracują Ale nawet nie dziczyły jakoś strasznie Oczywiście okłaczyły gościa Ale ciotka zakocona, wiec mam nadzieje, ze zrozumie