
więc ja tak ,,trzezwomyslaco,, mysle,ze powinnas szczerze Pani spytać z czym ma najwiekszy problem i zeby jesli sie zdecuduje brała pod uwage danie nam czasu na szukanie mu ewentualnie innego domu.
Mam nadzieje,ze jednak nie bedzie trzeba.
Jasne ,ze moze byc zmeczona leczeniem-i jak najbardziej potrzebna jest konkretna diagnoza-prosze zróbcie mu badanie krwi z profilami watr-nerkowymi i jakies testy jesli trzeba.
Jesli to pieniadze są problemem to po prostu szczerze napisz-wczesniej pytajac Panią.
Pomozemy-tym bardziej,ze zezikowe pieniadze jeszcze są