izaA pisze:No dobrze Boo, to jakie według ciebie jest imię idealne - Kasia i Ania? A męskie?
Czemu jesteś złośliwa?
Chodzi mi o to, że jeśli miało się niemiłe wspomnienia z dzieciństwa z powodu "innego" imienia, po co to samo fundować dziecku własnemu?
Znajomi nazwali syna Mieszko - są zachwyceni a z dzieciaka się wszyscy nabijają. Co z tego, że jak człowiek dorośnie to się z tego śmieje? W tamtym momencie jest bardzo źle dziecku.
Owszem, Franciszek nie jest takim przykładem.
Ja po prostu stwierdziłam, że dla mnie jest to imię lekko archaiczne. Takie jak Władysław, Zdzisław i Bronisław (na przykład).
Nie ma takiego czegoś jak imię idealne. Każdy rodzic sam wybiera. Ja tylko się wypowiedziałam, ale chyba niepotrzebnie...