Whiskas, Kitekat, marketowe karmy - dlaczego NIE? cz. 3

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sie 11, 2008 16:48

AlkaM pisze:
kasia essen pisze:czyli orijen?

Orijen:
Mieso kurczaka bez kosci, kurza mzcka, maczka z indyka, kartofle, ryba, kurzy tluszcz


Popatrz na skladniki obu karm i zdecyduj co chcialabys, aby Twoj kot jadl


:lol:
przepraszam, ale moja wszystkożerna kota orijena ignorowała kompletnie i tak długo, aż spasowałam, żeby mi się kot nie pochorował z niejedzenia (albo nie zagryzł mnie w akcie desperacji, rzucając się po przegłodzeniu na moje własne jedzenie)

nie można zdecydować za kota co chciałby jeść.

orijen - mimo fantastycznego składu - naprawdę wielu kotom nie wchodzi. Ma w sobie to "coś" i koniec - mruczek nie da się przekonać :roll:

Pessa

 
Posty: 283
Od: Śro sie 22, 2007 11:48

Post » Sob sie 23, 2008 16:07

Co sądzicie o puszkach Puriny?
Obrazek

POMÓŻ!
Obrazek

Paula:)

 
Posty: 328
Od: Śro lip 30, 2008 9:43
Lokalizacja: woj. lubelskie

Post » Sob sie 23, 2008 19:42

Purina to może być i gourmet i felix, felix na rynek polski i niemiecki, patrzeć na skład trzeba.
Sucha purina proplan zawiera jakiś procent czystego mięsa, a np. royal to mączka.
Mokra purina i purina to też różnica. Małe puszeczki gourmeta są niezłe. Nawet dla kociaków, mus. Dla odmiany może być.
Jednak wybrałabym animondę carny. Albo animondę w tackach. Albo miamora.

Zastanawiam się, czy dając kotom karmę wydelikaconą, bez alergenów, nie hodujemy ew. alergików. ale to moje gdybania takie tam. :roll:
Brak kontaktu z alergenami oznacza, że układ odpornosciowy nie ma szans, by "nauczyć się" nie reagowac alarmem na owe alergeny.

Oczywiscie, jeśli kot jest już alergikiem, albo seniorem, karma orijen lub dla alergików moze być jedynym wyjściem.

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Sob wrz 13, 2008 10:49

Czy orijen zmienil forme krokietow?Dostalam dzis paczke,otwieram a on wyglada jak acana :roll:

kasia essen

 
Posty: 7167
Od: Czw gru 15, 2005 9:19
Lokalizacja: Nordrhein-Westfalen

Post » Sob wrz 13, 2008 13:30

orijen zawsze tak wyglądał.
Obrazek ObrazekObrazek
Franek & Rysia
Zabezpieczenia okien i balkonów 3miasto- R E A K T Y W A C J A.

rambo_ruda

 
Posty: 8231
Od: Pon maja 15, 2006 16:53
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob wrz 13, 2008 18:55

Powaznie? mi sie jakos kojarzyl z jasnym kolorem brazu a ten jest jakis ciemny

kasia essen

 
Posty: 7167
Od: Czw gru 15, 2005 9:19
Lokalizacja: Nordrhein-Westfalen

Post » Sob wrz 13, 2008 19:38

z tego co pamiętam był bardzo podobny do acany. może minimalnie mniejsze kawałki.
Obrazek ObrazekObrazek
Franek & Rysia
Zabezpieczenia okien i balkonów 3miasto- R E A K T Y W A C J A.

rambo_ruda

 
Posty: 8231
Od: Pon maja 15, 2006 16:53
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob wrz 13, 2008 19:48

No bo juz myslalam ze mi acane w opakowaniu orijena przyslali :lol:

kasia essen

 
Posty: 7167
Od: Czw gru 15, 2005 9:19
Lokalizacja: Nordrhein-Westfalen

Post » Pon wrz 22, 2008 22:57

Mam pytanie o orijena.
Próbowałam różnych, jego nie.
Na stronie producenta powtarza się najczęsciej dwusłów, jak mantra "biologicznie odpowiedni"

"Koty charakteryzują się instynktowną zdolnością wybierania i zjadania traw i chwastów, które zwiększają ich siły witalne. "

i że "bez zbóż".

mnie uczyli na biologii że zboże to trawa :roll:
Koty jedzą trawę, te "wsiowe", i bez róznicy im, czy z kłosami czy bez.
Węglowodany są też w roślinach - w każdej roślinie. Więc nie wiem, jak to może być karma wolna od węglowodanów, a zawierajaca np. korzenie prawoślazu - bardzo przecież bogate w węglowodany? chemicznie przetworzona i "uwolniona" od cukrów? jak to chemia by musiała być...

Jest tez, że pies to mięsożerca. Czyli w karmie 70% mięsa, 30%warzyw i roślin (znów bez zbóż).

Przewody pokarmowe psów i kotów bardzo się róznią. Pies ma przewód pokarmowy podobny do ludzkiego - jest wszystkożercą. Przebiałkowienie psa to drapanie się, alergie.

Mnie się to namolne "biologicznie właściwe jedynie" jakos nie podoba, piętnowanie karm holistycznych, jak walka miedzy jednym i drugim |"modnym", szczególnie razi w kontekście wiedzy biologicznej.
Cos mi tu nie pasi.

(holistyczne to inny rodzaj modnego słowa "ekologiczne", znaczy mniej więcej to samo - "modę na", bo jak sprawdzic, w jakich warunkach faktycznie powstawały poszczególne składniki, czy z nawozami, hormonami czy bez? co jest reklamą producenta a co prawdą?)
Kurczaki - tak, te nie karmione hormonami, ze sprawdzonej hodowli. Wsiowe. Bo te sklepowe - juz nie byłabym taka pewna, czy są ok. Smak rosołu na kurczaku ze wsi, i tym z marketu - nie ma porównania. Kurczak na wsi je wszystko. Chodzi po powietrzu, dziubie i kamyki i piasek i trawę, i gotowane ziemniaki i ziarno zbóż.
Może to różnorodność jest kluczem do sukcesu?
także w przypadku żywienia kotów?

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Pon wrz 22, 2008 23:13

popatrzcie na sklad - ile z tych składników jest rdzennie polskich? przecież polskie kotowate, rysie, zbiki, zdziczałe koty od setek lat też coś jedzą "w zgodzie z naturą" i nie ma tam anchois, tapioki, ryb z północnych jezior (ładna nazwa swoja drogą ;)), brunatnic.
Nigdy nie widzialam, by koty na wsi jadły pokrzywy, kwiaty nagietka albo rumianku czy oset - te składniki, pożyteczne, ale dodał człowiek.

Moze nie powinnam wczytywać się w strony, bo rozbawia mnie pisanie o psie w rodziale o kocie:
http://www.orijen.pl/page.php?p=kot-skladniki

edit - może chodzi o to, ze gluten jest be? i dlatego zboża be?
Zastanawiam się, czy podając tak "okrojoną" karmę, nie skazuje się kotów na jedynie-orijena w przyszłosci - wszak w pozostałych gluten i zboża są... czy nie jest to hodowanie nadwrażliwych kotów?

"Ludzie są wyposażeni w enzym amylazę zawarta w ślinie, która trawi wstępnie węglowodany. Psy są pozbawione tego enzymu, zatem nie są przystosowane do trawienia węglowodanów."
Przecież u ludzi (ssaków) węglowodany są trawione takze w kilku dalszych częsciach przewodu pokarmowego....czy również brak tej możliwosci u psa? na stronie nie piszą :(

"Koty w ogóle nie jedzą węglowodanów."
a węglowodany w roslinach zawartych choćby w orijenie to nie węglowodany? :roll:

"Minimalna ilość węglowodanów.
Bogactwo owoców i warzyw."

jak może coś być równocześnie i minimalne i bogate w to samo?

"węglowodany są rozpoznawane jako cukier"
przecież węglowodany = cukry - proste lub złożone

Diety z dużą zawartością węglowodanów są przyczyną wahania poziomu cukru we krwi"
tak, ale chodzi o cukry proste, bo złożone są trawione wolniej i nie powodują takich skoków

chaos na stronie, i błędy, nie mówię że ja nie popełniłam błędów w tych wypowiedziach, ale - to jest strona producenta, nie powinno być takich "kwiatków"


swoją drogą - czy w orijenie cat są odkłaczacze?

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Czw gru 18, 2008 14:33

to co w końcu najlepiej dawać dopiero co przygarniętemu z dworu małemu kotkowi

yeloo

 
Posty: 39
Od: Śro gru 17, 2008 22:01

Post » Sob gru 20, 2008 19:56

wybaczcie mi, przeczytalam kilka pierwszych stron pierwszej czesci, po czym zobaczylam, ze ma 100 stron, po czym zobaczylam, ze jest kolejna czesc, ktora tez ma 100 stron, a nastepna jeszcze 57, w zwiazku z czym nie przeczytalam wszytskiego i moje pytanie moze sie powtorzyc :roll:
czy animonda brocconis roznic sie czyms od supermarketowych karm? patrze na sklad, zawartosc bialka i w sumie nie widze wiekszej roznicy.
czy ta animonda jest po prostu gorszym podgatunkiem animondy?

yosia

 
Posty: 1205
Od: Wto lis 25, 2008 21:44
Lokalizacja: Wrocław, Elbląg

Post » Nie gru 21, 2008 15:28

yeloo pisze:to co w końcu najlepiej dawać dopiero co przygarniętemu z dworu małemu kotkowi


kurczaka gotowanego z odrobiną marchewki i ryżu


jak już się jelita uspokoją - mięso surowe (różne części kurczaka i wołowina)



yosia pisze:czy animonda brocconis roznic sie czyms od supermarketowych karm? patrze na sklad, zawartosc bialka i w sumie nie widze wiekszej roznicy.
czy ta animonda jest po prostu gorszym podgatunkiem animondy?


właśnie? też bym chciała wiedzieć, czy animonda brocconis to taki łiskas z etykietką animondy?

sanna-ho

 
Posty: 7530
Od: Wto sie 28, 2007 13:41

Post » Nie gru 21, 2008 15:34

Sis pisze:"Koty w ogóle nie jedzą węglowodanów."
a węglowodany w roslinach zawartych choćby w orijenie to nie węglowodany? :roll:

"Minimalna ilość węglowodanów.
Bogactwo owoców i warzyw."

jak może coś być równocześnie i minimalne i bogate w to samo?

"węglowodany są rozpoznawane jako cukier"
przecież węglowodany = cukry - proste lub złożone


Sis, nie twierdzę, że strona Orijena jest merytorycznie OK ;)

Tylko chciałam powiedzieć, że liczyłam te węglowodany.
Suche w rodzaju RC czy Sanabelle ma zazwyczaj ok. 50 % węglowodanów w suchej masie.
Karmy suche dla kotów cukrzycowych mają ok. 20%.


Kot "w naturze" jada ok. 7% węglowodanów.


Orijen cat ma 16,6% węglowodanów w suchej masie, najmniej ze wszystkich znanych mi karm.



Nie wiem, czy w orijenie są odkłaczacze - swoim kotom (suchego jedzą mało, a jeśli już - to orijena właśnie) daję odkłaczacze osobno, co 10-14 dni, czasem rzadziej.
Pawie kłakowe praktycznie im się nie zdarzają.

sanna-ho

 
Posty: 7530
Od: Wto sie 28, 2007 13:41

Post » Nie gru 21, 2008 16:46

mnie uczyli na biologii że zboże to trawa Rolling Eyes
Koty jedzą trawę, te "wsiowe", i bez róznicy im, czy z kłosami czy bez.


tu pojawia sie kwestia tego co jest nazywane zbozem - cala roslina z klosami - zboze - odmiana trawy, ale zbozem sa nazywane tez nasiona owych traw - czyli po prostu ziarna - i to wlasnie o te zboza chodzi .

Przewody pokarmowe psów i kotów bardzo się róznią. Pies ma przewód pokarmowy podobny do ludzkiego - jest wszystkożercą.


przewod pokarmowy psa jest podobny do wilczego, ludzki - do swinskiego.

Miedzy innymi jest tu kwestia taka, ze roslinozercy maja zoladek typu nablonkowego, miesozercy (pies i kot) gruczolowego - wszystkozercy - czyli czlowiek i swinia - nablonkowo - gruczolowy

Iras

 
Posty: 181
Od: Śro wrz 13, 2006 11:32

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: anulka111, Blue, Szprocik i 75 gości