KOTY MARZNĄ MARZNĄ MARZNĄ na śniegu, potrzebna klatka-łapka

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro wrz 10, 2008 16:43

na taka odległośc nic nie pomoge :cry:

może ktoś z okolic zajrzy :!:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 10, 2008 17:07

Słuchajcie - a może tak - ktoś podrzuci te najmniejsze do piotrkowa trybunalskiego a z piotrkowa mozna zorganizować transport do warszawy - ktoś w warszawie sie może nimi zajmie?
Ja mogę z piotrkowa do warszawy - tylko muszę wiedzieć że mam je komu przywieźć, bo sama nie mogę się nimi zająć niestety mimo że bym chciała - nawet 1 dzień - nie mogę ryzykować jeśli są chore bo mam kocie niemowle...
Do kociaków mogę dorzucić Mleko zastępcze nawet - tylko niech ktoś się nimi zajmie tu w warszawie i przywiezie do piotrkowa.

Janosia

 
Posty: 631
Od: Czw maja 08, 2008 23:12
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 10, 2008 17:09

Bardzo składnie się wyraziłam :( Ale mam nadzieję że rozumiecie..

Janosia

 
Posty: 631
Od: Czw maja 08, 2008 23:12
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 10, 2008 18:37

Wandul weźmie kocięta ale trzeba jej dowieźć bo ona nie ma transportu
Numer tel do niej: 600 942 653
Obrazek
Obrazek

neris

 
Posty: 1762
Od: Czw lis 16, 2006 10:58
Lokalizacja: Pomiechówek k. Warszawy

Post » Śro wrz 10, 2008 18:47

Radźcie coś - ja nie zrobie trasy warszawa-katowice, bo fizycznie nie wydole - z piotrkowa, z lodzi wezme - tyle dam rade pojechac...

Janosia

 
Posty: 631
Od: Czw maja 08, 2008 23:12
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 10, 2008 19:45

ryśka pisze:Weź te najmniejsze kocięta do domu i dalej szukaj pomocy! Tak szybko nikt Ci nie pomoże, a one mogą najbliższą noc przypłacić życiem. Działaj!


Nie mogę-mam 2 psy, które nienawidzą kotów i inne problemy

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Śro wrz 10, 2008 19:47

neris pisze:Wandul weźmie kocięta ale trzeba jej dowieźć bo ona nie ma transportu
Numer tel do niej: 600 942 653


Wandull już ma ode mnie 1 kotka,przez moją chorobę zaniedbałam nawet kontakt z nią.Wiem, że ona jest za dobra i mimo wielkiego przepełnienia zgodzi sie...ja wiem ile ona ma na głowie...

Czy naprawdę nie ma nikogo,kto dysponuje jakimś miejscem? :(

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Śro wrz 10, 2008 19:49

Wiem, że ma przepełnienie, ale natychmiast powiedziała że pomoże.
Obrazek
Obrazek

neris

 
Posty: 1762
Od: Czw lis 16, 2006 10:58
Lokalizacja: Pomiechówek k. Warszawy

Post » Śro wrz 24, 2008 11:39

Justyna potrzebuje pomocy przy wyłapaniu maluchów (o ile jeszcze żyją), potrzebna klatka-łapka i ktoś wprawiony w łapaniu dziczków
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt wrz 26, 2008 19:34

Justyna, ja juz sie całkiem pogubiłam, ile jest w końcu tych kociąt 8O ?
Czy kocięta z tego wątku to te starsze, które mają do mnie przyjechać? Jeszcze jakieś młodsze są do złapania, czy juz bezpieczne?

Mam tylko nadzieje, że ktos z okolicy pomoże Justynie w łapaniu kociaków. Justyna sama nie da rady ze spłoszonymi kociakami.

Jaaga

 
Posty: 1664
Od: Pon lip 03, 2006 16:49
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon wrz 29, 2008 22:29

Jaaga pisze:Justyna, ja juz sie całkiem pogubiłam, ile jest w końcu tych kociąt 8O ?
Czy kocięta z tego wątku to te starsze, które mają do mnie przyjechać? Jeszcze jakieś młodsze są do złapania, czy juz bezpieczne?

Mam tylko nadzieje, że ktos z okolicy pomoże Justynie w łapaniu kociaków. Justyna sama nie da rady ze spłoszonymi kociakami.


Teraz dopier dzięki Slapcio odnalazłam wątek..

te najmniejsze kociaki być może żyją,ale nie wiem gdzie sa...

Jutro będę łapała te starsze jakieś 2-3 m z dziewczyną chyba z miau..

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Śro paź 08, 2008 23:51

uzupełniłam pierwszy post-proszę przeczytajcie.

To już naprawde nie są przelewki.

Czyw złym działe jest wątek?

PROSZE WAS O POMOC

URATUJCIE TE KOCIAKI

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Czw paź 09, 2008 0:11

straszne :(
2 kotki

monia_k

Avatar użytkownika
 
Posty: 1084
Od: Nie wrz 28, 2008 21:52

Post » Czw paź 09, 2008 0:21

3 kociaki błagają o życie...

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Czw paź 09, 2008 0:46

Justyna, a te najmłodsze, ile one mają, co z nimi, wiesz coś więcej?
Mój piesek - serduszko u moich stóp [*]

harpia

 
Posty: 5066
Od: Sob lis 15, 2003 23:43
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 110 gości