Lenka - kocica z lasku przykopalnianego, słodka i chyba w ciąży....


Kuba - kociak sam wprosił się na działkę u Ewy i został jako tymczas (brakowało mu tylko na szyi karki:"Szukam domu"


Mruczek i Kaja - kociaki z bazy transportowej, facet zadzwonił, że są kociaki - chore, prawdopodobnie matka została potrącona przez samochód. Oprócz kk male mają jakieś zmiany skórne (grzyb? świerzb? -okaże się w poniedziałek). Oba kociaki są czarne, ja ich na żywo nie widziałam, więc nie wiem, czy na zdjeciu jest ten sam czy dwa różne - zasadniczo różnią się podobno wielkością i stanem zdrowia (z jednym jest gorzej).


Katastrofa z tymi kotami...