!! "Szczecin 1 kobieta - ponad 100 kotów POMOCY!"

[nifredil]

wracamy kociaki na pierwszą, tutaj ciężko was znaleźć

[nifredil]

[iza71koty]

Kochani! Pilnujcie wątku, żeby się gdzieś nie zawieruszył.Ja lecę karmić Kociaki.Zajrzę tu póżniej! Droga Wioro! Cieszę się że wiersz Ci się podoba.Trzymaj się, jesteśmy z Tobą!

[kya]

Witam kochanych wątkowiczów ))
Obiecuje dzielnie podrzucac wątek by nie znikl w odchlani forumowej.A moze ktos nowy do nas zawita?:))
Prosze o rade.... Na terenie "moich" kotow pojwil sie nowy kocur .jadlodajnia tak przypadla mu do gustu ,ze postanowil wygryzc konkurecje. Ciagle odchodza teraz wojny ogrodkowe. Pogonic nowicjusza by go zniechecic czy zostawic wszystko jak jest? Szkoda mi go bo tez glodny pewnie ale rezydentow zal bo czesc to mlode kotki a czesc" kobiety" . Probowalam dawac mu jesc i w innym kącie podworka ale on wraca jak bumerang.Pani izo ,pani zna dzikusy...jak postapic? Najchetniej za przeproszeniem obcielabym mu jajka zeby zlagodnial;)

[nifredil]

podnoszę

[iza71koty]

KYA, no ciężka sprawa z tym NOWYM.Te nowe, jeśli są grzeczne to pół biedy, bo nie ma mordobicia. Najgorzej jak trafi się taki terytorialny sadysta. Jak będzie bił koty i mu nic nie przejdzie to rzeczywiście delikwent do ciachania, dla dobra pozostałych. Musisz trochę zaczekać i obserwować.Spróbuj go delikatnie karcić jak zaczepia inne przy jedzeniu i koniecznie dawaj obok. Niech je kawałek dalej, ale blisko pozostałych. Bo tak to on leci do tamtych, bo myśli że mają coś lepszego. Ja też miałam na działkach takiego artystę. Teraz jest potulny i grzecznie je z innymi. Myślę że kot jest wygłodzony i jak zobaczy, że papu jest codziennie, powinien trochę złagodnieć.Tak myślę! pozdrawiam.

KYA pomóż mi tu koniecznie, Agiss zabrakło!!!

[iza71koty]

Witaj Nifredil, witajcie Rysio i Frutek!!! Pozdrawiam!

[nifredil]

Pozdrawiam tez Panią i kociaste oczywiście się dołączają, siedzą sobie teraz na biurko i usiłują zasłonić mi monitor swoimi futrami
Właśnie skończyłam czytać Kot-a, brak mi jest słów do tego co się stało z Julcią i nie mogę tego pojąć, jak ludzie mogą być tacy.... na wskroś źli. Użyłabym chętnie innego określenia ale pewnie cenzura nie pozwala. Tacy "ludzie" powinni mieć dożywotni zakaz trzymania jakiegokolwiek zwierzaka...
brak słów na opisanie tego...

[kya]

Pani izo wszystko jest idealnie ,nie ma w czym pomagac.))

[iza71koty]

Nifredil,Dokladnie tak jak mówisz. Całkowity zakaz dożywotnio! Pozdrawiam.Dobrze, że już wiesz jak to było z Julcią. Chyba rozumiesz teraz moją rozpacz i bezradność???Rysio i Frutek, bardzo proszę nie zasłaniać monitora!

[iza71koty]

Kya! No widzisz wszystko gra! Trzeba zawsze trochę cierpliwości. Bardzo się cieszę, że masz ten kłopot z głowy.Pozdrawiam i proszę pilnuj wątku, bo ja muszę znów wyjść.

[kya]

Wszystko gra w watku a nie z kocurem agresorem .I tak pewnie przyjdzie jak sie sciemni i bedzie lal moje kotecki

[makrejsza]

hopsamy

[nifredil]

oj rozumiem p. Izo,znałam niestety parę przypadków znęcania się nad zwierzętami a najgorsza to jest bezradność i myśl, że do takich "ludzi" i tak nic nie dotrze, No na szczęście są dobrzy ludzie na tym świecie, czego przykładem jest Pani i inni obecni na forum
hop na górę

[Migota]

Pozdrawiam wszystkich w wątku.
Pani Izo, piękny wiersz, też się wzruszyłam
Będę podrzucać.