Iweta pisze:Zapraszam odwiedzających ten wątek na mój bazarek- http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=80617
Iwetko dziękujemy bardzo za bazarek

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Iweta pisze:Zapraszam odwiedzających ten wątek na mój bazarek- http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=80617
terenia1 pisze:W sprawie lokalu dalej nic nie wiem , dzwoniła raz Pani powiedziała, żeby zadzwonić późniejpotem mieli naradę z dyrektorem
potem dalej nic nie wie ona zadzwoni
żeby ich diabli wzięli jeden papierek i tydzień załatwiania
Jak tak dalej pójdzie to jutro osobiście rano tam pojadę i może wreszcie szanowny dyrektor
coś wybełkocze
terenia1 pisze:terenia1 pisze:W sprawie lokalu dalej nic nie wiem , dzwoniła raz Pani powiedziała, żeby zadzwonić późniejpotem mieli naradę z dyrektorem
potem dalej nic nie wie ona zadzwoni
żeby ich diabli wzięli jeden papierek i tydzień załatwiania
Jak tak dalej pójdzie to jutro osobiście rano tam pojadę i może wreszcie szanowny dyrektor
coś wybełkocze
Dalej nic nie wiadomo, Pan Kierownik miał rozmawiać ale Pan Dyrektor juz go nie przyjmie bo załatwia sparwy bieżąceno normalnie zaraz mnie szlag trafi - Jadzia czy Wy wiecie od której ten Dyrektor tam rezyduje na włościach i czy mozna iść do niego od tak sobie z marszu
bo oni to tydzień jeszcze będą podpisywali
cholera jeden głupi papier
Kleo pisze:Dziś przywiozłam kocurka ok.2,5 roku z uszkodzonym uszkiem Teresa dziś zabrała go ze schronu , był bardzo wystraszony, ale już na miejscu jak go zaczełam głaskać to się prężył i podobało mu się![]()
Ale po tym co usłyszałam od Teresy co się dzieje w schronie to normalnie
Gdzie te domki tymczasowe, chyba wymarły tak jak dinozaury
Jaaga pisze:Tereniu, a nie dałoby się umieścić koteczki na kilka dni w tej lecznicy, do której chodzisz z kotami, gdybym dała klatkę i jedzenie dla niej? Już naprawdę nie mam pomysłu na nią.
Są płatne szpitaliki, tylko nikt nie chce finansowo koteczki wspomóc. Tak mało ludzi tu pisze.
Tereniu, mam jej założyć wątek? Może wtedy szybciej uda sie jej pomóc? Może ktoś ją dostrzeże?
felinae pisze:Moi drodzy dostaliśmy troche karmy w ramach weselnego prezentu. Nie wiem ile dokładnie ale tak jes troche wiskasa suchego, kikiket suchy, jakies biedronkowe jedzenie troche sie tego nazbierało. Ale jest też rekamówka mokrej karmy dobrej jakości, puszki RECONVALESCENS royala, 2 pasty na odrobaczenie i cała butelke Frontline.
Mamy też troche karmy dla psów więc moze ktos ma jakiś kontakt do dogomaniaczek żeby przekazać karme, bo nam sie nie przyda.
Dziękujemy WESELNIKOM
Użytkownicy przeglądający ten dział: alicat, kasiek1510, Maniek19 i 123 gości