Sch.Sosnowiec-kociaki proszą o domki tymczasowe!!!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw wrz 04, 2008 11:45

Iweta pisze:Zapraszam odwiedzających ten wątek na mój bazarek :) - http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=80617

Iwetko dziękujemy bardzo za bazarek :lol: ciekawe kiedy dziewczyny się kapną, że nowe konfiturki się pojawiły:lol:

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw wrz 04, 2008 12:28

W sprawie lokalu dalej nic nie wiem , dzwoniła raz Pani powiedziała, żeby zadzwonić później :twisted: potem mieli naradę z dyrektorem :twisted: potem dalej nic nie wie ona zadzwoni :twisted: żeby ich diabli wzięli jeden papierek i tydzień załatwiania :twisted: Jak tak dalej pójdzie to jutro osobiście rano tam pojadę i może wreszcie szanowny dyrektor :twisted: coś wybełkocze :twisted:

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw wrz 04, 2008 14:26

terenia1 pisze:W sprawie lokalu dalej nic nie wiem , dzwoniła raz Pani powiedziała, żeby zadzwonić później :twisted: potem mieli naradę z dyrektorem :twisted: potem dalej nic nie wie ona zadzwoni :twisted: żeby ich diabli wzięli jeden papierek i tydzień załatwiania :twisted: Jak tak dalej pójdzie to jutro osobiście rano tam pojadę i może wreszcie szanowny dyrektor :twisted: coś wybełkocze :twisted:

Dalej nic nie wiadomo, Pan Kierownik miał rozmawiać ale Pan Dyrektor juz go nie przyjmie bo załatwia sparwy bieżące :twisted: no normalnie zaraz mnie szlag trafi - Jadzia czy Wy wiecie od której ten Dyrektor tam rezyduje na włościach i czy mozna iść do niego od tak sobie z marszu :?: bo oni to tydzień jeszcze będą podpisywali :twisted: cholera jeden głupi papier :twisted:

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw wrz 04, 2008 15:19

Trzymam kciuki :ok:

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Czw wrz 04, 2008 17:25

terenia1 pisze:
terenia1 pisze:W sprawie lokalu dalej nic nie wiem , dzwoniła raz Pani powiedziała, żeby zadzwonić później :twisted: potem mieli naradę z dyrektorem :twisted: potem dalej nic nie wie ona zadzwoni :twisted: żeby ich diabli wzięli jeden papierek i tydzień załatwiania :twisted: Jak tak dalej pójdzie to jutro osobiście rano tam pojadę i może wreszcie szanowny dyrektor :twisted: coś wybełkocze :twisted:

Dalej nic nie wiadomo, Pan Kierownik miał rozmawiać ale Pan Dyrektor juz go nie przyjmie bo załatwia sparwy bieżące :twisted: no normalnie zaraz mnie szlag trafi - Jadzia czy Wy wiecie od której ten Dyrektor tam rezyduje na włościach i czy mozna iść do niego od tak sobie z marszu :?: bo oni to tydzień jeszcze będą podpisywali :twisted: cholera jeden głupi papier :twisted:


Dyrektor podobno przyjmuje petentow tylko w poniedzialki ale tez nie wiem w ktorych godzinach.
Moze jeszcze cos jutro sie rozwikla a jak nie to trzeba by sie dostac w pon.do dyrektora pojdziemy razem.
Mam jeszcze jeden pomysl ale to na pw
http://www.youtube.com/watch?v=KWXhyA9b4fA
Obrazek http://www.nadziejanadom.org
Tajger,Chrupka,Pela,Kapsel,Czaruś
Benek [*] Lucuś-Belmondo[*]

jadziaII

 
Posty: 1357
Od: Pt lip 04, 2008 21:39
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw wrz 04, 2008 20:36

Dziś przywiozłam kocurka ok.2,5 roku z uszkodzonym uszkiem Teresa dziś zabrała go ze schronu , był bardzo wystraszony, ale już na miejscu jak go zaczełam głaskać to się prężył i podobało mu się :)
Obrazek Obrazek

Ale po tym co usłyszałam od Teresy co się dzieje w schronie to normalnie :twisted:
Gdzie te domki tymczasowe, chyba wymarły tak jak dinozaury :(

Kleo

 
Posty: 1449
Od: Sob sty 12, 2008 15:50
Lokalizacja: Będzin

Post » Czw wrz 04, 2008 21:10

Kleo pisze:Dziś przywiozłam kocurka ok.2,5 roku z uszkodzonym uszkiem Teresa dziś zabrała go ze schronu , był bardzo wystraszony, ale już na miejscu jak go zaczełam głaskać to się prężył i podobało mu się :)
Obrazek Obrazek

Ale po tym co usłyszałam od Teresy co się dzieje w schronie to normalnie :twisted:
Gdzie te domki tymczasowe, chyba wymarły tak jak dinozaury :(

Asiu widzę, że kocio chyba lepiej się już poczuł, w schronie był tak spięty i przerażony, że aż strach :cry:
A ja mam kompletnego doła :cry: a jednocześnie jestem wnerwiona do bólu :twisted: Kłapouszek u Asi, niestety ciężarówkę musiałam zostawić - kotka się okociła ma 4 maluszki, nie mam jej gdzie dać, chociaż na kilka dni, miała iść do Asi ale w takiej sytuacji nie wiemy komlpetnie co robić. Jak zaszłam2 maluszki normalne od niej wypełzły, albo je wyniosła :cry: sama nie wiem jeden leżał na podłodze, a drugi był na zewnątrz budy nie wiem w jaki sposób 8O kurcze nie wiem czy jutro będą żyły, nie wiem jechać zabrać ślepaki do uśpienia :cry: a co z kotką teraz nie mamy jej gdzie dać - choćby na kilka dni potem poszłaby do Jaagi. Dwa kociaki już leżały martwe jeden na podwórku, drugi w kociarni wśród innych kotów :crying: :crying: :conf:
Biało rudego który wczoraj wieczorem został przywieziono wsadzono do kociarni chociaż 3 razy wczoraj dzwoniłam i prosiła żeby go tam nie wsadzano :twisted: poszłam do kociarni a jego nie ma , przyszedł pracownik nie znaleźliśmy go. Za godzinę dzwoni do mie, że kot się znalazł :twisted: Na jednej kociarni 9 małych kociaków, 5 dużych, jedna tygryska w koszyku jak ją widziałam 3 dni temu tam dalej siedzi totalnie wystraszona :crying: kłębek rozpaczy, tragedia, na drugiej kociarni chyba też z pięć kotów. Osobiście ja już mam dość :crying: nie wiem kompletnie co robić :crying:

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw wrz 04, 2008 21:13

Bardzo cieszę się, że jeden jest już bezpieczny. Szkoda, że koteczce nie udało się :( .
Czekam na Kłapouszka.
Nic dziwnego, ze mu sie głaskanie podobało. Dla niego to jak cud z nieba :wink: .

Jaaga

 
Posty: 1664
Od: Pon lip 03, 2006 16:49
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt wrz 05, 2008 7:14

Teresa masz pw

felinae

 
Posty: 331
Od: Pt paź 26, 2007 12:32

Post » Pt wrz 05, 2008 7:53

Tereniu, a nie dałoby się umieścić koteczki na kilka dni w tej lecznicy, do której chodzisz z kotami, gdybym dała klatkę i jedzenie dla niej? Już naprawdę nie mam pomysłu na nią :( .

Są płatne szpitaliki, tylko nikt nie chce finansowo koteczki wspomóc. Tak mało ludzi tu pisze :roll: .

Tereniu, mam jej założyć wątek? Może wtedy szybciej uda sie jej pomóc? Może ktoś ją dostrzeże?

Jaaga

 
Posty: 1664
Od: Pon lip 03, 2006 16:49
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt wrz 05, 2008 10:14

Jaaga pisze:Tereniu, a nie dałoby się umieścić koteczki na kilka dni w tej lecznicy, do której chodzisz z kotami, gdybym dała klatkę i jedzenie dla niej? Już naprawdę nie mam pomysłu na nią :( .

Są płatne szpitaliki, tylko nikt nie chce finansowo koteczki wspomóc. Tak mało ludzi tu pisze :roll: .

Tereniu, mam jej założyć wątek? Może wtedy szybciej uda sie jej pomóc? Może ktoś ją dostrzeże?

Jaaga myślę intensywnie :wink:

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt wrz 05, 2008 11:36

Moi drodzy dostaliśmy troche karmy w ramach weselnego prezentu. Nie wiem ile dokładnie ale tak jes troche wiskasa suchego, kikiket suchy, jakies biedronkowe jedzenie troche sie tego nazbierało. Ale jest też rekamówka mokrej karmy dobrej jakości, puszki RECONVALESCENS royala, 2 pasty na odrobaczenie i cała butelke Frontline.

Mamy też troche karmy dla psów więc moze ktos ma jakiś kontakt do dogomaniaczek żeby przekazać karme, bo nam sie nie przyda.

Dziękujemy WESELNIKOM :catmilk:

felinae

 
Posty: 331
Od: Pt paź 26, 2007 12:32

Post » Pt wrz 05, 2008 12:15

felinae pisze:Moi drodzy dostaliśmy troche karmy w ramach weselnego prezentu. Nie wiem ile dokładnie ale tak jes troche wiskasa suchego, kikiket suchy, jakies biedronkowe jedzenie troche sie tego nazbierało. Ale jest też rekamówka mokrej karmy dobrej jakości, puszki RECONVALESCENS royala, 2 pasty na odrobaczenie i cała butelke Frontline.

Mamy też troche karmy dla psów więc moze ktos ma jakiś kontakt do dogomaniaczek żeby przekazać karme, bo nam sie nie przyda.

Dziękujemy WESELNIKOM :catmilk:

To my także dziękujemy weselnikom :) a kontakt się na pewno znajdzie - ja już mam nawet jeden :wink: całkiem konkretny na myśli :)

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt wrz 05, 2008 12:24

Dziewczyny przy tym cały ogromie nieszczęść i złych wieści wreszcie dobra wiadomość MAMY LOKALdla naszych kociaków :dance:
Przed chwilą dostałam telefon od Pani, że już jest wszystko zaakceptowane - we wtorek z samego rana podpisanie umowy oraz potem odbiór kluczy. Wreszcie po prawie miesiącu oczekiwania sprawa została sfinalizowana. Najważniejsze, że wszystko legalnie bez żadnych kombinacji. :lol: :lol: :lol:

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt wrz 05, 2008 12:30

Super, bardzo sie ciesze:))
Szkoda tylko, ze nie dadza klucza juz teraz.

To jest szansa, ze troche kocich zywotow bedzie bezpieczne.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Gosiagosia i 141 gości