meggi 2 pisze: przepraszam ....Nie było wcale tematu, ok!
Za co ?
Meggi zapewniać Cię, że gdybym miała możliwości to już bym u Ciebie była. Oczywiście ponawiam moją ofertę na rano w sobotę. Wezmę pojemnik w którym mierzę Matyldzie cukier i może uda mi się "załatwić" jedno gratisowe opakowanie pasków (na 99%).
Na razie masuj często uszka i obserwuj kocicę pod kątem: czy nie siusia za często, nadmiernie pije albo gwałtownie chudnie. Ważne jest też jak długo śpi i czy się myje. Mierzenie cukru paskami można sobie darować. Cukier będzie zawsze powyżej progu nerkowego, a więc 1000/2000.
Jedna dawka insuliny dziennie to najgorszy pomysł "pod słońcem". Osiągniesz takie wyniki:
PRE rano 500-550 mg/dl - insulina
potem cukier będzie spadał do 12 godzin nawet do 100 mg/dl
do rana cukier znowu wzrośnie do ponad 500 mg/dl i będzie długo wysoko, bo nastąpi kontrregulacja.
Dziewczyny to już przerabiały. Dopiero podzielenie dawki insuliny na 2 x dziennie (pół zaleconej dawki dziennej) pozwoliło osiągnięcie wyników w okolicach 200 mg/dl.
Dziwię się, że takie zalecenie przepisał wet z Białobrzeskiej. To bardzo "młoda klinika", weci są prosto ze szkoły (SGGW) i to wiele wyjaśnia.
Profesor L (wykładowca na SGGW) jedna z polskich sław weterynaryjnych nie poleciłby insuliny 1 raz dziennie, bo przeprowadzał badania na kotach i takie postępowanie nie sprawdza się nawet przy insulinie Lantus - w większości przypadków kończy się to kwasicą ketonową.
Przyjadę w sobotę i pokażę jak się nakłuwa ucho.
pa,pa do soboty
PS. Napisz proszę na PW adres i numer telefonu
W ostatnim magazynie "Kocie sprawy" nr 9 (wrzesień 2008) jest artykuł "wszystko o cukrzycy". jest m.in. rozmowa z prof.dr hab. Romanem Lechowskim o leczeniu cukrzycy i drugi bardzo ciekawy artykuł o mechanizmie powstawania cukrzycy (tekst dr n.wet.Sybilli Berwid).
http://forum.animalia.pl/read.php?17,217411