Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
kalair pisze:Dorota pisze:kalair pisze:Dorota pisze:...bry... Paczłorki!
..bry...bry...Doritko!
Proszę koteczka-
Bossska fota!
Dziekuje.
Przynajmniej widać łapę! Bardzo dobrze widać!
edit:sorki,dwie widać!Jedną wszakże z wyposażeniem!
maggia pisze:kalair pisze:maggia pisze:Dzień dobry!
O,Madzia wróciła!
Bry bry,i zdjątko-
Dziękuje bardzo!
hihi pisze:Brym :>
Dorota pisze:kalair pisze:Dorota pisze:kalair pisze:Dorota pisze:...bry... Paczłorki!
..bry...bry...Doritko!
Proszę koteczka-
Bossska fota!
Dziekuje.
Przynajmniej widać łapę! Bardzo dobrze widać!
edit:sorki,dwie widać!
Tia...
Zakladam iz ogonek jest na wlasciwym miejscu
Ośmielę się powiedziec, że i owszem...kalair pisze:Ależ mi się nie chce dzisiaj iść do pracy..okropnie, strasznie,wyjątkowo, bardzo bardzo nie chce mi się iść do pracy!!! To normalne?
kalair pisze:Ależ mi się nie chce dzisiaj iść do pracy..okropnie, strasznie,wyjątkowo, bardzo bardzo nie chce mi się iść do pracy!!! To normalne?
hihi pisze:Ośmielę się powiedziec, że i owszem...kalair pisze:Ależ mi się nie chce dzisiaj iść do pracy..okropnie, strasznie,wyjątkowo, bardzo bardzo nie chce mi się iść do pracy!!! To normalne?
Na mnie tak działa pogoda, że nic tylko bym sie zawinęła w kołdrę, z kubkiem gorącej herbaty i ziuuu do łóżka
P.S.
Moja Młoda bez szemrania je gotowana rybkę i gotowanego kurczaka (kurczacha to żarła tak, że aż cała się trzęsła).
Fajnie, że wcina kurczczka!
ewa74 pisze:kalair pisze:Ależ mi się nie chce dzisiaj iść do pracy..okropnie, strasznie,wyjątkowo, bardzo bardzo nie chce mi się iść do pracy!!! To normalne?
To normalne. Gorzej, gdybyś chciała lecieć do roboty z uśmiechem na ustach
Bondżiorno kreciastym
-Lafisia Cię wita!
Biegunki niet, ale i qpki od wczoraj nie byłokalair pisze:hihi pisze:Ośmielę się powiedziec, że i owszem...kalair pisze:Ależ mi się nie chce dzisiaj iść do pracy..okropnie, strasznie,wyjątkowo, bardzo bardzo nie chce mi się iść do pracy!!! To normalne?
Na mnie tak działa pogoda, że nic tylko bym sie zawinęła w kołdrę, z kubkiem gorącej herbaty i ziuuu do łóżka
P.S.
Moja Młoda bez szemrania je gotowana rybkę i gotowanego kurczaka (kurczacha to żarła tak, że aż cała się trzęsła).
Uff..czyli nie podupadłam na zdrowiu..
No popatrz,jaką masz niewybredną kicię!
Biegunki niet?
Mam nadzieję, że po powrocie do domu będzie.
hihi pisze:Biegunki niet, ale i qpki od wczoraj nie było
do czego to doszło, żeby człowiek się z kociek qpki cieszył
kalair pisze:ewa74 pisze:kalair pisze:Ależ mi się nie chce dzisiaj iść do pracy..okropnie, strasznie,wyjątkowo, bardzo bardzo nie chce mi się iść do pracy!!! To normalne?
To normalne. Gorzej, gdybyś chciała lecieć do roboty z uśmiechem na ustach
Bondżiorno kreciastym
Masz rację...Gdybym leciała z uśmiechem, to chyba po drodze do psychiatry!
I guten morgen Ewa!
Proszę
ewa74 pisze:kalair pisze:ewa74 pisze:kalair pisze:Ależ mi się nie chce dzisiaj iść do pracy..okropnie, strasznie,wyjątkowo, bardzo bardzo nie chce mi się iść do pracy!!! To normalne?
To normalne. Gorzej, gdybyś chciała lecieć do roboty z uśmiechem na ustach
Bondżiorno kreciastym
Masz rację...Gdybym leciała z uśmiechem, to chyba po drodze do psychiatry!
I guten morgen Ewa!
Proszę
Dzienkujem! Lafi pięknota
Koty som chyba merytoryczne.. Wczoraj qpka była, jedna, ale byłakalair pisze:hihi pisze:Biegunki niet, ale i qpki od wczoraj nie było
do czego to doszło, żeby człowiek się z kociek qpki cieszył
Właśnie tu jest pewna specyfika..Qpki to baaaardzo wyczekiwana rzecz na forum..Ja też czekałam po kastracji..3 dni..Już mnie panika ogarniała!
Ale wczoraj robiła? Jeśli tak,to spokojnie! Cały dzień przed Tobą!
I mam nadzieje, że po pracy bedzie nastepna
Tzn. ona mówi, że otworzy
Użytkownicy przeglądający ten dział: misiulka i 110 gości
