Greta, ja na końcówkę strzykawki nakładałam aplikator od Oridermylu ( odpowiednio wymyty, wyparzony, etc)
Koleżanka nakładała takie cieniutkie rurki- wenflony dla świń ( wzięte od wiejskiego weta)
Daj im do gniazda butelkę gorącej wody w grubej wełnianej skarpecie...
Moje maluszki przekładały się przez nia jak przez pień drzewa i tak spały...