Czarnusia-orzeszka NOWOTWÓR :(( Żegnaj koteniu [']

[mumka27]

aaaa tam

[mumka27]

co tam u Czarnuśki? sa postępy malutkie nadal?

[Modjeska]

Są postępy. Oboje z DużymFacetemzBrodą pracujemy nad nią. Staramy sie oboje żeby choć parę głasków dostała przelotnie i zostawiamy ją w spokoju zanim się zbierze do ucieczki, żebyśmy to my odchodzili a nie ona od nas uciekała. Czasami sie udaje, czasami nie, ale kicia jest coraz śmielsza. Lubi siedzieć w kuchni na mikrofalówce co stwarza świetną okazję do muśnięcia jej futerka przy okazji kręcenia sie po kuchni. Chyba dobrze jej zrobiło wypuszczenie do ogrodu. Ma wiecej ruchu i więcej okazji do obserwowania moich kontaktów z innymi kociastymi. Mam nadzieję, że zacznie brać z nich przykład.

[mumka27]

to super na pewno zacznie brać z nich przykład.

[Modjeska]

Zauważyłam wczoraj wieczorem, że Czarnusia ma katar. Spała na mikrofali a z noska wyciekał jej paskudny, zielony glut. Mogłam się spodziewać, że któryś kot załapie katar od Malagi.
Mam teraz dylemat. Jak ją zacznę intensywnie leczyć to całe oswajanie diabli wezmą, jak nie będę leczyć to też niedobrze.

[madziaki]

Za zdrowko Czarnusi
I TRADYCYJNE GŁASKI DLA PANIENKI

[mumka27]

to pech cholerny no.....

[mumka27]

jak katar?

[mumka27]

jak się Czarnuśka czuje?

[mumka27]

co u kici?

[madziaki]

Nowy bazarek dla Orzeszków Podkładki z Rudzielcem

ZAPRASZAM

[Modjeska]

Martwię się bo Czarnusia ma katar tylko w jednej dziurce, tej od strony oka. dziurka po stronie gdzie nie ma oka jest sucha. Zastanawiam się, czy przy okazji czyszczenia oczodołu coś jeszcze zostało wycięte czy tylko zatkane. Będę w tej sprawie dzwonić do lecznicy.
Wsadziłam kicię do klatki bo ciężko ją leczyć. Oczywiście jest na mnie obrażona.

[mumka27]

przejdzie jej, to dla jej dobra....

[mumka27]

jak tam kicia?

[Modjeska]

Kicia siedzi w klatce, dostała leki. Katar jest nieco mniejszy ale trochę pokasłuje. Ciągle nie mam czasu zrobić jej inhalacji. Może jutro..