Pelcia, Różyczka i Łobuziki. Brambor -zapalenie nerek (?) :(

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sie 29, 2008 20:25

Skoro Nikuś jest już bezzębny, to może szukać domu :) Wracając z nim z lecznicy wymyśliłam takie ogłoszenie:

"Nieśmiały kocurek o wdzięcznym imieniu Dzikuś w wieku bliżej nieokreślonym szuka kochających i odpowiedzialnych opiekunów. Dzikuś jest zupełnie niekłopotliwym kotkiem, zapewne nawet nie odnotujecie Państwo faktu jego pojawienia się w domu. Ważne jest aby przygotować dla niego stale dostępną szafę i początkowo ustawić w pobliżu szafy miski z wodą i jedzeniem oraz kuwetę. Z biegiem czasu odległość kuwety i misek od szafy można stopniowo zwiększać. Po pół roku miski można ustawić w kuchni, a kuwetę w łazience. Kot będzie bez problemu nocą z nich korzystał :)
Wasz zaprzyjaźniony weterynarz nie określi wieku Dzikusia po zębach, bo Dzikuś już nie ma. Oznacza to, że w przyszłości nie będziecie musieli Państwo usuwać zębów Dzikusia, co jest moim zdaniem argumentem za jego adopcją - tyle kłopotów z głowy! Muszę także nadmienić, że Dzikuś ma szmery w sercu. Kardiolog robił zdjęcie RTG i mówi, że wszystko jest w porządku, szmery są prawdopodobnie tylko czynnościowe, to się zdarza u kotów. Jednak muszę o tym wspomnieć, ponieważ gdyby Dzikuś zaczął nagle dyszeć i wywalać siny język, to trzeba natychmiast jechać z nim do lekarza! Może się okazać, że szmery jednak nie były czynnościowe.
No i wymagam, wymagam, wymagam....."

Może być?
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Pt sie 29, 2008 20:26

Jak dla mnie bomba :lol: .
Obrazek

Domino76

 
Posty: 3301
Od: Śro paź 05, 2005 8:41
Lokalizacja: Wrocławianka mieszkająca w Opolu

Post » Pt sie 29, 2008 21:36

Ogłoszenie bardzo szczegółowe :)
I na pewno nie można się doczepić, że coś drobnym druczkiem napisane :wink:

Kciuki za scerbatego :ok: :ok: :ok:
smil
[Obrazek

smil

Avatar użytkownika
 
Posty: 8138
Od: Czw lip 14, 2005 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 29, 2008 21:45

:ryk: :ryk: :ryk:

Domki po Nikusia będą się w kolejce ustawiać!

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pt sie 29, 2008 21:59

Jana pisze:Domki po Nikusia będą się w kolejce ustawiać!


No nie :roll:
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Pt sie 29, 2008 22:05

:lol: :lol: :lol:
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18770
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pon wrz 01, 2008 23:15

Dobre to, dobre :lol: :lol: :lol:

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon wrz 01, 2008 23:24

Kaprys2004 pisze:Dobre to, dobre :lol: :lol: :lol:


Polecam ci poprzednią stronę tego wątku, poćwicz sobie przed czwartkiem ;) Wszystkie znaki w prognozach pogody wskazują na to, że wyjeżdżamy zgodnie z planem 8)
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Wto wrz 02, 2008 7:20

genowefa pisze:
barba50 pisze:
genowefa pisze:Kompromitujące zdjęcia, czyli dlaczego genowefa nie powinna być domem dla kotów :oops: Koty chodzą swobodnie po blacie kuchennym i wyżerają mięso.

Jakie słodkie :D
Genowefa to chyba większość domów nie powinna być domem dla kotów :oops:


Eeee tam , jak byłam u Jany to widziałam jak Tujak został stanowczo skarcony za wchodzenie na blat i umknął tak szybko jak się pojawił. Pela usiłuje umknąć z mieszkania kiedy ktoś wchodzi i kiedy krzyczę "Pela, wracaj!" to wie, że nie ma żartów i wraca natychmiast, a TŻ musi czasem ją gonić na czwarte piętro. One po prostu wiedzą, że na blat im wolno :oops:


No cóż, przy trzech kotach udawało mi się wyegzekwować zakaz chodzenia po stołach, kuchennych w szczególności. Pojawił się czwarty i mimo, że ma dopiero 4 miesiące już wiem, że nie uda mi się to tym razem.. Nie jest durny, jest .. konsekwentny :evil: :evil: :evil: Ostatnio wszedł nawet na kuchenkę; na szczęście nic się nie gotowało.. Zaczynam powoli myśleć o zrobieniu drzwi do kuchni ze względu na bezpieczeństwo..

Jak to miło słyszeć, że jakieś zachowania pojawiają się i w innych domach. Moje dwa kocury, a nawet czasem towarzyszy im spokojna kocia, wychodzą z domu na ogół zawsze i rozbiegają się po klatce, kiedy wchodzimy zmęczeni po pracy, uczelni, z tobołami.. :evil: albo :lol: to zależy od stopnia zmęczenia i ciężaru tobołów, ale w większości :lol: :lol: :lol:

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 02, 2008 8:08

genowefa - przypomnij sobie moje ogłoszenie o chlorakach - ile osób krytykowało mnie za robienie im czarnego PR :twisted: a przecież właśnie dzieki temu znalazły dom :roll:
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 02, 2008 8:35

chyba wiem kogo powinna poprosić o pomoc w napisaniu ogłoszenia w sprawie "mojego" persa :twisted:
Nikusiowe ogłoszenie bardzo przekonujące :lol:
Obrazek
Obrazek

Kasia_S

 
Posty: 2620
Od: Pon wrz 18, 2006 15:08
Lokalizacja: Warszawa- Ochota

Post » Wto wrz 02, 2008 16:29

Ciotka josh nadrobiła i nadal się wspina z podłogi na fotel, po przeczytaniu oferty Nikusia. :ryk: :ryk: :ryk:
Ogłoszenie jest tak wyjątkowe, że i domek na pewno będzie wyjątkowy! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

A co do zagadki... Poddaję się, ale to ostatnie zdjęcie wskazuje na jakąś dorodną zmutowaną odmianę czarnych mszyc :twisted:
genowefa pisze:Obrazek
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Śro wrz 03, 2008 7:16

joshua_ada pisze:A co do zagadki... Poddaję się, ale to ostatnie zdjęcie wskazuje na jakąś dorodną zmutowaną odmianę czarnych mszyc :twisted:


Nie omieszkam im powtórzyć :ryk:

Zagadka jest bardzo prosta, ponieważ polega tylko na wymienieniu imion, który jest który sama nie wiem :oops: Tak więc na początku trzeba wyeliminować koty nieczarne czyli: Różyczkę, Nikusia i Belkotę. Zostaje więc: Pela, Siupsiupek, Ziutek, Abcia i Rumbek. Po krótkim zastanowieniu Pelkę można wykreślić, gdyż jak widać wszystkie te koty są za małe na to, aby być Pelką, a widoczny na pierwszym planie Siupsiupek ma widoczny krawat (no i nie jest jeszcze taki gruby jak Pelka). Proste?
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Śro wrz 03, 2008 9:10

genowefa pisze:Zagadka jest bardzo prosta, ponieważ polega tylko na wymienieniu imion, który jest który sama nie wiem :oops: Tak więc na początku trzeba wyeliminować koty nieczarne czyli: Różyczkę, Nikusia i Belkotę. Zostaje więc: Pela, Siupsiupek, Ziutek, Abcia i Rumbek. Po krótkim zastanowieniu Pelkę można wykreślić, gdyż jak widać wszystkie te koty są za małe na to, aby być Pelką, a widoczny na pierwszym planie Siupsiupek ma widoczny krawat (no i nie jest jeszcze taki gruby jak Pelka). Proste?


Tak jest, psze Pani! :D :twisted:
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Pon wrz 15, 2008 19:35

Wczoraj Siupsiupek mało nie rozstał się z życiem ;) W każdym razie wyszło no to, że w tym domu nawet piwa po robocie napić się nie można :roll:
A było to tak. Wczoraj wieczorem kompletnie wypruci wróciliśmy z TŻ po 11 godzinach roboty. Otworzyliśmy sobie po piwku, koty zaczęły się ganiać - jak zwykle około 21. Siupsiupek w pędzie wpadł na stół i wywalił moje piwo. Ja poleciałam po ścierę, a mój TŻ wpadł w kompletnie dla mnie niezrozumiały szał 8O W końcu jego piwo na tym nie ucierpiało. Z mordem w oczach zaczął gonić Siupsiupka po mieszkaniu i gdybym nie znała mojego TŻ, to bym się poważnie zaniepokoiła :roll: Siupsiupka nie udało się złapać, a ja w tym czasie zakończyłam mycie podłogi. TŻ nieco się uspokoił i wyznał, że jego zamiarem było zamknięcie Siupsiupka w łazience, co się nie udało, Siupsiupek został zamknięty w małym pokoju.
Wracając do piwa, to wcale tak dużo się nie wylało, po spadając na podłogę piwo w butelce spieniło się, co pozwoliło sporej części na pozostanie w butelce. Więc gdy piana opadła, a ja ułożyłam się do snu z książeczką i resztką mojego piwka nawet nie przypuszczałam, że coś złego nas (czyli mnie i moją resztkę piwka) tego wieczoru spotka. Niestety spotkał nas Rumbek, który postanowił spaść jakoś tak niefortunnie z półki żeby wylać resztkę mojego piwka :twisted: Tej drugiej akcji TŻ na szczęście już nie widział, bo obrażony na ilość kotów w domu zamknął się w małym pokoju, chyba z Siupsiupkiem ;)

Moja Diablica:
Obrazek

"Kolorowo" :roll:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 64 gości