Hera i Dorina.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sie 29, 2008 15:57

Moje koty śpią do tej pory - z przerwą na obiad :wink:

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Pt sie 29, 2008 16:19

Wojtek pisze:
czitka pisze:(...)
Teraz maczkiem: a co robiłeś do trzeciej rano :roll: ?

Czytałem wątek o wątkach "towarzyskich" :lol:

ale to jest bardzo nietowarzyski wątek :roll:

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Pt sie 29, 2008 16:33

Moje tez śpią. Co w przypadku Balbinki nie dziwne, bo ona i tak nic innego nie robi, chyba że akurat je, ale Misio? Śpi? Przypodniósł co prawda swoją królewskość żeby udać sie na codzienny spacer, ale po spacerze znów śpi... niesłychane. Widać ciśnienie.
Aśka i...
Obrazek

tomoe

 
Posty: 2278
Od: Wto sie 03, 2004 21:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 29, 2008 16:55

Tomoe, patrzę na Twój podpis i strasznie mi przykro :(
Gdy widzieliśmy się u Maryli mówiłaś, że już wszystko w porządku, a tu taka wiadomość :(

Wojtek

 
Posty: 27800
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Pon wrz 01, 2008 0:14

Wojtek pisze:
czitka pisze:(...)
A Ty się nie denerwujesz, jak one tak śpią?
Może chore :wink: ?(...)

Nie spały "jak zabite" :)
Co jakiś czas otwierały oko, rozglądały się wokół, zmieniały pozycję, myły futerka :)


czitka pisze:(...)
Teraz maczkiem: a co robiłeś do trzeciej rano :roll: ?

Czytałem wątek o wątkach "towarzyskich" :lol:

A ja sobie dziś dopiero doczytałam.
Eee nie takie rzeczy już weterani przeżywali :D Ktoś z Was był jeszcze na starym forum? Bez logowania?

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon wrz 01, 2008 0:18

Nie :)

Wojtek

 
Posty: 27800
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Pt wrz 12, 2008 11:13

Wow !

Obejrzałam zdjęcia szczotkowania z pierwszej strony :D
Brak mi słów :1luvu:

Poczytam sobie Twój wąteczek w dłuższej wolnej chwili :wink:

B-dur

Avatar użytkownika
 
Posty: 3892
Od: Nie paź 02, 2005 11:17
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt wrz 12, 2008 11:18

Witam, witam :D

A ja może wreszcie zrobię miniaturki do wszystkich zdjęć, bo większość jest w postaci odsyłaczy.

Wojtek

 
Posty: 27800
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Pt wrz 12, 2008 20:05

Wojtek pisze:A ja może wreszcie zrobię miniaturki do wszystkich zdjęć, bo większość jest w postaci odsyłaczy.

To jest coś, czego muszę się nauczyć, miniaturki. Nie umiem, a nie lubię się uczyć nowych rzeczy :P Pisał mi ktoś nawet, ja kto robić, ale już nie pamiętam ani gdzie ani co pisało.

Głaski dla księzniczek.

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie wrz 14, 2008 13:56

Nasze wieczorne rytuały ;)

Wyłączam komputer i radio. Hera, gdziekolwiek jest, zrywa się i biegnie do przedpokoju. Tam robi "bęc", przeciąga się i czeka. Czeka na szczotkowanie :) Jak wygląda czesanie Hery pokazują zdjęcia w pierwszym poście i stary filmik: http://strony.aster.pl/hera/for/szczotka.avi
Podczas czesania Hery Dorinka udaje, że śpi. Gdy Herze znudzi się już szczotkowanie zeskakuje z moich kolan, co jest sygnałem dla Dorinki, że pora na nią. "Budzi się" ;) , przeciąga i idzie w kierunku łóżka, bo ona woli czesanie na łóżku.

Po szczotkowaniu mogę iść się wykąpać. Gdy woda leje się do wanny przychodzi Dorinka po swoją porcję "miziania". Po pieszczotach układa się do snu na pralce, ja wskakuję do wanny, a Hera kładzie się w umywalce :) .

Po kąpieli idziemy do łóżka, ale nie mogę od razu wskoczyć pod kołdrę. Najpierw muszę położyć się na pościeli, na boku i oprzeć się na łokciu :) . Wtedy przychodzi Hera, układa się w zagięciu ręki i trzeba ją czochrać po brzuszku. Dorinka w tym czasie przebywa w miejscach różnych. Podczas czochrania zasypiamy. Gdy się budzę Hera śpi już na moim nowym krześle.

Teraz mogę ułożyć się do normalnego snu. Kładę się na wznak, przykrywam się i to jest sygnał dla Dorinki. Wchodzi na łóżko i układa się na pościeli między moimi nogami. A Hera myśli czy warto opuścić fotel. Jeśli uzna, że warto, to przychodzi do łóżka, ale to też jest odrębny rytuał :)

Wskakuje na łóżko w okolicy mojej prawej stopy. Przechodzi po stopach na moją lewą stronę, idzie wzdłuż nogi, dochodzi do brzucha, przechodzi po brzuchu na prawą stronę, idzie wzdłuż nogi i układa się przy prawej stopie, w tym samym miejscu, w którym wskoczyła na łóżko. :D

Śpimy. Rano zwykle znajduję Herę śpiącą na zaanektowanym krześle, a Dorinkę albo przy nodze, albo na półce.

Wojtek

 
Posty: 27800
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Nie wrz 14, 2008 20:02

Stary filmik mi się nie otwiera nijak, to może poproszę o nowy.
Oczywiście obejmujący całość rytuału wieczornego :P
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19070
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Nie wrz 14, 2008 22:56

Bardzo miłe te rytuały :D I tak dokładnie co dzień?
Maurycy też ma rytuały, ale nie jest to standard. Raz je robi raz nie.

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon wrz 15, 2008 8:17

Filmik mnie "ugotował" :lol: , to nastawianie poszczgólnych części do wyczesania :love:. Szczególnie mi się podobało czesanie części porteczkowej ...
My mamy rytuał wieczorny nieco mniej skomplikowany. Hipcia czeka aż Bogdan sobie pościeli i zwiją się w kłębek na wysokości jego kolan i to niezależnie czy już się połozył czy jeszcze nie. W tym ostatnim przypadku położenie się do łóżka bywa skomplikowanie bo kocica jak mina przeciwczołgowa - nie do ruszenia.
Jak ja sie kładę przychodzi Kocioł i robi coś w rodzaju "posun się stara" uwalając sie cieżko obok mnie na poduszce i przylegając ciasno pleckami do mnie, ja wtedy podkładam mu rękę pod brzuszek przytulam sie do ciepłego i traktorującego futerka i natychmiast zasypiam.
Obrazek

Hipcia

Avatar użytkownika
 
Posty: 3179
Od: Czw lut 02, 2006 20:28
Lokalizacja: Bytom

Post » Pon wrz 15, 2008 10:06

Czitka, filmu z wieczornych rytuałów nie będzie :)

Nelly, tak, to powtarza się codziennie.

Hipciu, Kociołka na poduszce Ci zazdroszczę - moje śpią tylko przy nogach.

Wojtek

 
Posty: 27800
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Pon wrz 15, 2008 10:39

Wojtek pisze:Hipciu, Kociołka na poduszce Ci zazdroszczę - moje śpią tylko przy nogach.


Fakt , uwielbiam zasypiać przytulona do niego, ale obawiam sie, że przy nadzwyczajnym ufutrzeniu Twoich panienek mogłoby to być dosyć kłopotliwe.
Obrazek

Hipcia

Avatar użytkownika
 
Posty: 3179
Od: Czw lut 02, 2006 20:28
Lokalizacja: Bytom

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Franciszek1954, haaszek, Nul i 64 gości