[Białystok 2]60 kociaków i nowe nędze :(:( s.97

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Czw sie 28, 2008 17:33

Dziękuję Erin za podpowiedź ! Teraz wydaje mi się to logiczne ... :oops:

Do beaty87:
Tak sobie myślę, że może te podsikiwanie może wynikać z potrzeby zaznaczania terenu. Kojarzę, że masz jeden pokój, czy coś poplątałam? Jeżeli jest dużo kotów, a on trafił niedawno do Ciebie może próbuje w ten sposób znaleźć kawałeczek dla siebie? Bo generalnie koty instynktownie załatwiają swoje potrzeby do piachu ... Może chce mieć kanapę dla siebie? Tak tylko myślę.
Gdzieś kiedyś słyszałam, że koty czasem załatwiają się z nienacka w różne inne m-ca niż dozwolone, choć od lat wiedzą co to kuweta. Coś nam takim zachowaniem chcą powiedzieć.
Będzie Ci ciężko pozbyć się zapachu, a jeżeli będzie czuł tam ten zapach to będzie go to prowokowało do powtarzania tego :(
Nie umiem Ci niestety podpowiedzieć co mogłabyś zrobić, aby tak nie robił. Może trzeba mu więcej uwagi?

kargul_s

 
Posty: 5
Od: Wto sie 26, 2008 9:31
Lokalizacja: Białystok Bagnówka

Post » Czw sie 28, 2008 18:50

Monika G - co do tego szczepienia - wiele można "nagiąć" - kiedy mały kić wyjeżdzał ostatnio to po prostu miał adnotację - "za mały na szczepienie" (wścieklizna)
Ale miał elegancką książeczkę zdrowia - ze szczepieniem i odrobaczaniem. I paszport i chipa. Wszystko trwało w sumie z 15 minut, więc nieskomplikowane :)

1969 ak - odzywała się do Ciebie onyks? Napisałam do niej...ale cisza.

Dla wszystkich wielbicieli kotoobrazków:
http://www.allegro.pl/item427451324_kot ... kotom.html


Beatko
- a może on po prostu tak przez sen? Bo napisałaś, że spał wcześniej. Wiesz, to dzieciaczek :) Jak tam Twoje podblokowe maluchy? Wybierzemy się jutro? Tak w Twojej ocenie one raczej są na klatkę-łapkę czy podbierak?

Monia - czy damy radę z Melbą i Szałwią w sob rano? Jania w pon wyjeżdża, może faktycznie niech się przygotuje?

Dziś zgarnęłam MEGA KLATECZKĘ od Nakashy. 60x60x120 cm. Taka na niedużego tygrysa...
Pojedzie zaraz do Pani, której objawiły się w piwnicy 4 krówki. Takie malusie, 4-5 tyg. Nie wiem, czy jest w stanie się nimi zająć bo jest bardzo w ciąży. Ma poprosić koleżankę o wsparcie. Ale narazie nie ma innego wyjścia.

Dzwoniła tez pani Bożena z ul KEN. Już kilka dni temu wspominała że objawiły się jej w piwnicy 3 maluchy dymno-białe. Narazie je wypasa. Ale to otwarte piwnice, maluchy się kryją... Jak będzie wolna jakaś klatka to może sie je tam upchnie.
Narazie optymistycznie - w sobotę jeden z nich ma sie oddać.
Może potem może jeśli Jania się zgodzi to może... Ale zobaczymy.
Tak wogóle to pani Bożenka adoptowała jednego z naszych pierwszych kiciów, we wrześniu rok temu. Świat jest mały :D
Co do tego małego świata - MOnia odesłała dziś do mnie panią chętną na tygryska. Po dłuuugiej rozmowie okazało się, że pani mieszka piętro wyżej w mojej klatce 8O
Obrazek 
:: Pomóż nam informować o 1% - zamieść w swojej stopce banerek - wklej do podpisu poniższy kod ::
Kod: Zaznacz cały
[url=http://kotkowo.pl/jedenprocent][img]http://kotkowo.pl/jedenprocent/kotkowo_jedenprocent.gif[/img][/url]

aga&2

 
Posty: 2840
Od: Sob gru 09, 2006 22:17
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw sie 28, 2008 18:50

Niestety nie zdążyłyśmy :(

Wiadomość od Doroty, która znalazła kotkę:
"Niestety, 1969ak odebrała widomość w tym samym czasie co Ty, ale nie odpowiedziała. Dziękuję za dobre chęci przynajmniej. Zrobiłam dla tej koteczki co mogłam - jest na kwarantannie po szczepieniu u mojej koleżanki na wsi. Dopilnuję jej sterylizacji, ale będzie kotką wychodzącą na wsi, w domu który koty lubi. Po wiejsku jednak. Niestety, ten jeden dzień w mojej łazience był wszystkim, co mogłam jej dać . Muszę myśleć o mojej kotce i kocurku z niewydolnością nerek - ze stresu nie siusiał całą dobę.

Dorota"

A z Joko zrobię "szacher-macher" :twisted: Dziś byłam u weta - kota jedzie ze mną ! :D
Obrazek
Mruczę wiec jestem...
Obrazek Obrazek

MonikaG

 
Posty: 886
Od: Sob maja 06, 2006 12:27
Lokalizacja: NYC

Post » Czw sie 28, 2008 19:03

Aga&2 - jest wolna klatka - ta u mnie, wymyta, wydezynfekowana, czeka na odbiór. Ja i tak teraz kota żadnego nie wezmę bo mam nadprogramową suńkę...
Mścisław [']21.10.2010
Konstancja ['] 14.08.2017

ObrazekObrazek
Lecz ja na moim kutrze sam sobie sterem, wędkarzem i rybą. :mrgreen:

AniHili

Avatar użytkownika
 
Posty: 11055
Od: Pon kwi 30, 2007 22:20
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw sie 28, 2008 19:20

Janiu jeśli nie możesz to oczywiście nie musisz, zajmij się swoimi sprawami, szukam już kogoś zamiast Ciebie bo dobrzeby było jakby były jednak dwie osoby przy stoisku :)
Aguś stoiska są przy dwóch wejściach i z dwóch stron więc nie bardzo abyś Ty czy któraś z dziewczyn stała sama bo będzie smutno :wink:

monia3a

 
Posty: 2009
Od: Wto paź 16, 2007 13:00
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw sie 28, 2008 19:26

MonikaG pisze:Niestety nie zdążyłyśmy :(

Wiadomość od Doroty, która znalazła kotkę:
"Niestety, 1969ak odebrała widomość w tym samym czasie co Ty, ale nie odpowiedziała. Dziękuję za dobre chęci przynajmniej. Zrobiłam dla tej koteczki co mogłam - jest na kwarantannie po szczepieniu u mojej koleżanki na wsi. Dopilnuję jej sterylizacji, ale będzie kotką wychodzącą na wsi, w domu który koty lubi. Po wiejsku jednak. Niestety, ten jeden dzień w mojej łazience był wszystkim, co mogłam jej dać . Muszę myśleć o mojej kotce i kocurku z niewydolnością nerek - ze stresu nie siusiał całą dobę.

Dorota"

A z Joko zrobię "szacher-macher" :twisted: Dziś byłam u weta - kota jedzie ze mną ! :D


Faktycznie nie odpowiedziałam. Chcę pomagać a już na starcie dałam "ciała". Eh, wstyd mi.

1969ak

 
Posty: 4338
Od: Nie kwi 22, 2007 12:33
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw sie 28, 2008 19:47

Iwona&Wiki pisze:Erin,
Pume juz jakis czas temu przesłałam Moni i pewnie tylko czeka na umieszczenie na stronie.
Puma ma też allegro http://www.allegro.pl/item421109422_bia ... owane.html


Iwona, jesteś WIELKA :aniolek: A opis - po prostu wspaniały

Bardzo Ci dziękuję Obrazek

Obrazek :P


Kargul_s - zawsze do usług! Polecam się :P
Ostatnio edytowano Czw sie 28, 2008 19:53 przez Erin, łącznie edytowano 1 raz
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Czw sie 28, 2008 19:52

Witam wszystkich, mogę w sobotę rano przjść z pomocą na wystawie.Dotrzemy z Marcinem na 9.30.

Anna & 137

 
Posty: 25
Od: Wto sie 26, 2008 19:50
Lokalizacja: Bialystok

Post » Czw sie 28, 2008 19:54

Jeżeli chodzi o weekendową wystawę to ja mogę w sobotę rano oraz mogę w niedzielę. Przy czym w niedziele potrzebuję okienka na wystawę samojedów :D .

niki_01

 
Posty: 219
Od: Pon sie 21, 2006 18:21
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw sie 28, 2008 20:32

Anna & 137 i niki_01 jesteście kochane Obrazek już Was dopisuję.
Końcowy stan wygląda tak:

sobota od 9:30 do 13
Sylwia (szałwia) Agnieszka (melba) Aga (aga&2) Anna (Anna & 137)

sobota od 13 do 16:30
Paulina ( Plinka z dogo ) Ania ( AniaMag dogo ) Beatka (beata87) Ania (AniHili) dołączy Karina i Julita


niedziela od 9:30 do 13
Monika (monia3a) , Iwona ( Iwona&Wiki) Anna (jaanna019 z dogo) Ewelina (adoptowała od nas kotka w tamtym roku)

niedziela od 13 do 16:30
Iza ( Erin) Bogna (TOZ) Monika (MonikaG) niki_01

Dziękuję wszystkim Obrazek

Jeśli ktoś jeszcze się namyśli to zapraszam serdecznie :P

monia3a

 
Posty: 2009
Od: Wto paź 16, 2007 13:00
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw sie 28, 2008 23:06

1969ak- nie martw się. Myślę, że sprawa zakończyła się pozytywnie. Kici będzie tam zapewne dobrze, a jeśli była wcześniej kicią wolnożyjącą to domek z myszami będzie jej pasował.
Kicię z syfu będziemy więc wyciągać w najbliższym czasie. Może w "międzyczasie" wzięlibyście coś od Moni? Ma prawie ucywilizowanego biało-rudzielca i szylkretkę (+6 innych :roll:)
AniHIli - klateczka stoi bynajmniej nie dlatego, że chcemy byś zatęskniła za tymczasami :D Jak najbardziej pojedzie sobie. Być może na jutrzejsze maluchy u Beatki. Zobaczymy czy coś się uda złowić. Będę alarmować.

Znowu to zrobiłam...
A miało być tak pięknie. Pani Bożenka capnęła dziś 2 kocice na Gospodarskiej. Była dzielna bo sama "współpracowała" z zalaną w trupa "właścicielką" i jej synem. Baba przebąkiwała, żeby jedną zostawić, żeby jednak były kociaki... Ale dwie wycięte, miały pojechać do Szałwii.

Ale wcześniej umówiłam się z dziewczyną od tych maluchów 4-5 tyg, że dostanie klatkę. Niestety, jak zobaczyłam dzieciaczki...
BIdki, maleńkie,brudne. Na podwórku (a było juz ciemno i trochę mżyło)
Poza tym Pani pomimo najszczerszych chęci nie bardzo chciała ich dotykać.
I co? Maluchy pojechały w pakiecie do Szałwii.
Kochana Szałwia jak zwykle stanęła na wysokości zadania. Ale wiadomo, nie tak miało być. Sorki jeszcze raz...
Ale spójrzcie:
Obrazek;Obrazek
Obrazek;Obrazek

Więcej zdjęć na kotkowie w dziale "z ostatniej chwili" - http://kotkowo.pl/index.php?option=com_ ... 5&Itemid=1

Śliczności, prawda :roll: ?
Ostatnio edytowano Sob sie 30, 2008 16:04 przez aga&2, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek 
:: Pomóż nam informować o 1% - zamieść w swojej stopce banerek - wklej do podpisu poniższy kod ::
Kod: Zaznacz cały
[url=http://kotkowo.pl/jedenprocent][img]http://kotkowo.pl/jedenprocent/kotkowo_jedenprocent.gif[/img][/url]

aga&2

 
Posty: 2840
Od: Sob gru 09, 2006 22:17
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw sie 28, 2008 23:17

Szałwia
Wspieramy duchowo w walce o zdrowie nowych chorych dzieciaczków :!:

Ania i Krzyś

 
Posty: 155
Od: Pon kwi 14, 2008 13:12
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw sie 28, 2008 23:53

Dzięki :)
Maleństwa wyglądają już lepiej. Aga z mężem pięknie przemyli szkrabom oczka i wyszorowali noski. Jak dorosną będą ślicznymi biało-czarnymi kotami, teraz to białe jest szarowate. Proszę o kciuki żeby jutro rano tuptało dzielnie wszystkie 16 maleńkich łapeczek (bo ja już tak na zapas mam czarne myśli).

Szałwia

 
Posty: 1010
Od: Pon lis 20, 2006 20:02
Lokalizacja: Białystok --> Gdańsk

Post » Pt sie 29, 2008 6:12

Wow, jakie śliczności :1luvu:
Dziewczyny, jesteście prawdziwymi :aniolek:

3mam kciuki baaardzo mocno, a moje futerka poproszę o trzymanie łapek :P Będzie :ok:


Pani Agato, czy będzie można zrobić z obrazkiem tak, jak pisałam?
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pt sie 29, 2008 7:36

Mamba dziś jedzie do nowego domku :cry: przeżyję to mocno, tak bardzo się do niej przywiązałam ale wiem, że nie mogę jej zatrzymać...
Domek wydaje się być fajny, Pani co prawda dzwoniła z pytaniem o szylkretkę ale jak usłyszała historie Mamby to się wzruszyła i jak to powiedziała zakochała na odległość ... zobaczymy co z tego będzie ...

monia3a

 
Posty: 2009
Od: Wto paź 16, 2007 13:00
Lokalizacja: Białystok

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 254 gości