Rudzielec- bidulek- JEDZIE DO DOMU!!!!!!!!!!!!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt paź 31, 2003 15:07

Czekam na wiadomosc od Sylwi, kiedy bede mogla podjechac po dziadzia :lol: Hmmm... chyba trzeba by mu te stare pomponiki ciachnac co? Jak myslicie? :roll:

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt paź 31, 2003 15:17

cichnij go, bedzie łatwiej znależć domek- lecz niech go najpierw oceni wet (bo jeżeli jest w takim wieku jak pisze Kitka, to po co ryzykować)


Iza, chyba się w Tobie zakochałam!!!!!! :D

Basia_G

Avatar użytkownika
 
Posty: 8744
Od: Śro paź 02, 2002 15:33
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt paź 31, 2003 15:24

Wet na pewno go zobaczy. Kurcze...a odjajcza sie tylko mlode koty? Te starsze nie? Musze poczytac forum na ten temat :roll:

Basia, chyba??? :wink: :lol:

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt paź 31, 2003 15:47

starsze tez - jesli kociak nie ma powaznych problemow zdrowotnych, tnij ;p negocjuje mu byc moze domek- szansa malutka, ale rudosc kusi ..
3maj kciuki
8 kocich ogonów i spółka (z.b.o.o.)

eve69

 
Posty: 16818
Od: Pt sie 23, 2002 15:09
Lokalizacja: gdansk

Post » Pt paź 31, 2003 15:51

ło matko, trzymam :ok: :ok: ale szybka jestes :wink:

A ja przez swoja niewyparzona gebe stracilam szanse u brata :( Chcialam mu wkrecic Dziadzia ale wkurzyl mnie i .....
Eeeee moze i dobrze. Nie dostanie kota o! :wink:

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt paź 31, 2003 15:56

moze jednak mu jakiegos wcisniesz? jakby co, sluze :wink:
8 kocich ogonów i spółka (z.b.o.o.)

eve69

 
Posty: 16818
Od: Pt sie 23, 2002 15:09
Lokalizacja: gdansk

Post » Pt paź 31, 2003 16:02

Moze i mu wcisne tylko musimy ochlonac, moj braciak strasznie pamietliwy jest :roll:

Chcialam prosic wszystkich forumowiczow o KCIUKI dla Dziadzia-Rudego
Za domek :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :catmilk:

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt paź 31, 2003 16:07

Za domek :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Kaska

 
Posty: 7487
Od: Pt paź 17, 2003 21:24
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt paź 31, 2003 16:10

:ok: :ok: :ok:

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Pt paź 31, 2003 16:26

Rozmawialam przed chwila z Sylwia. Wieczorem przywiezie do mnie Dziadzia. Z rozmowy wyczulam, ze kobieta nie chce go oddawac :? ale i tez nie moze go zostawic u siebie :(
Dziadzio ma chyba naprawde 10 lat, jest statecznym panem i nie w glowie mu figle. Odradzala mi kastracje, ponoc nie znaczy mieszkania. Zobaczymy.
Sylwia rozwieszala ogloszenia na osiedlu bo myslala, ze taki rudy przytulas komus uciekl. Niestety nikt sie nie zglosil po kota :( czyli jakas ludzka menda wyrzucila go na dwor :(
Dalsze relacje oraz zdjecia pozniej :)

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt paź 31, 2003 16:34

Izabela pisze:Sylwia rozwieszala ogloszenia na osiedlu bo myslala, ze taki rudy przytulas komus uciekl. Niestety nikt sie nie zglosil po kota :( czyli jakas ludzka menda wyrzucila go na dwor :(
Dalsze relacje oraz zdjecia pozniej :)

Izo, dopiero zobaczyłam ten wątek - nie wiesz, gdzie to na Witominie?

ani

 
Posty: 3491
Od: Pon mar 10, 2003 23:31
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt paź 31, 2003 16:37

Nie wiem :( W rozmowie ze mna Sylwia byla taka troche nieufna :? Mysle, ze dlatego zadeklarowala sie ze mi go przywiezie zeby zobaczyc przyszle kocie warunki :roll:
Jak wspomnialam o lazience to sie troche zdziwila :? Ale mojej lazience naprawde nic nie dolega :) 12 m2, najcieplejsze pomieszczenie w domu bo grzejnik buzuje jak szalony..... chyba lepsze to niz spanie pod krzakiem?

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt paź 31, 2003 16:38

Izabela pisze:..... chyba lepsze to niz spanie pod krzakiem?

No!

ani

 
Posty: 3491
Od: Pon mar 10, 2003 23:31
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt paź 31, 2003 16:40

Izabela pisze:Ale mojej lazience naprawde nic nie dolega :) 12 m2,


Emm, no wieksza lazienka niz moja sypialnia :( :lol:
Dziewczyna nieufna- dobrze, widac ze naprawde oddaje kota z ciezkim sercem :( ... ale jak tylko przestapi prog twojego domu to rzekona sie odrazu ze lepiej trafic nie moze... :) :ok:

ktosia

 
Posty: 2058
Od: Pon gru 02, 2002 18:29
Lokalizacja: Koleczkowo

Post » Pt paź 31, 2003 16:44

Izabela pisze:Rozmawialam przed chwila z Sylwia. Wieczorem przywiezie do mnie Dziadzia. Z rozmowy wyczulam, ze kobieta nie chce go oddawac :? ale i tez nie moze go zostawic u siebie :(
Dziadzio ma chyba naprawde 10 lat, jest statecznym panem i nie w glowie mu figle. Odradzala mi kastracje, ponoc nie znaczy mieszkania. Zobaczymy.

Kurcze, ja pewnie złosliwa, wredna i w ogóle :evil: jestem, ale skorao ona go tak dobrze zna :? wszystko o nim wie :? łącznie z wiekiem... :? a nie znudził się ten kicio JEJ rodzince??? :evil:

ani

 
Posty: 3491
Od: Pon mar 10, 2003 23:31
Lokalizacja: Gdynia

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], LimLim, raiya, zuza i 69 gości