Ja bylam dzis u weterynarza. ale cos mi tu bardzo nie gra :/ On powiedzial, ze kota nie trzeba szczepic...Ja pytam - jak to nie trzeba, teraz bo jest za maly czy w ogole? a on na to, ze w ogole.. bo...koty nie zdychaja na choroby. A na co takim razie zdychaja??? Chyba musze jechac do innego weterynarza, ale jestem z malego miasta, tu nie ma innego.. Co robic? Ps. moj kociak to jednak kocur a nie kotka, w dodatku jest rasowy

weterynarz pytal czy bede go wozila na wytawy, zrobilam ielkie oczy i powiedzial, ze to rasoe kocię, jak nie całkowicie to na pewno chociac w polowie, narazie ciezko to stwierdzic, bo jet maly

.. ma ogromne oczy i uszy, oryginalne prazki, hmm
taka bylam jak mnie znaleziono, a teraz ze mnie maly potor, miauuu
