Zabiję Mruczka! Część 6...

[MaryLux]

Droga Fortunko
my też jesteśmy bardzo grzecznymi koteczkami
trochę niedocenianymi przez Dużą
uwielbiamy leżeć przy Dużej albo na Dużej
(to zależy od pory dnia lub nocy )

B.K. czująca bratnią duszę

Bardzo Ci B.K. dziękuję za słowa wsparcia, bo już byłam całkiem skołowana

Ach, i zapomniałam Wam powiedzieć, że Duża kupiła nam nowe poduszki fotelowe. Na razie są trochę twardawe, bo jeszcze nie wyleżane, ale za to jak się je cudownie drapie
I jak tu jej nie kochać
Wprawdzie niedługo potem poprzykrywała je narzutami, ale powiedziała, że to tylko dlatego, żebyśmy nie zniszczyli sobie pazurków

Fortunka

Foltunko, nazuty tak naplawdem som po to, zeby z nich flendzle wyciongać Lub chować siem pod nimi Ftedy Duza Ciem suka i fajnie siem maltfi :):)
Inka doradzająca

[Femka]

Wprawdzie niedługo potem poprzykrywała je narzutami, ale powiedziała, że to tylko dlatego, żebyśmy nie zniszczyli sobie pazurków

Fortunka[/i][/color]

jaka troskliwa Duża

[B-dur]

Wprawdzie niedługo potem poprzykrywała je narzutami, ale powiedziała, że to tylko dlatego, żebyśmy nie zniszczyli sobie pazurków

Fortunka

jaka troskliwa Duża

No co



Ineczko, te narzuty mają już frędzle. Od nowości. A nowych nie da się zrobić. Próbowałyśmy. I Duża też powiedziała, że możemy je sobie drapać do woli.
Za to, jak narzuta zwisa, to pod nią można się świetnie schować i atakować sznurek zwisający z poręczy!
Fortunka

[MaryLux]

Wprawdzie niedługo potem poprzykrywała je narzutami, ale powiedziała, że to tylko dlatego, żebyśmy nie zniszczyli sobie pazurków

Fortunka

jaka troskliwa Duża

No co



Ineczko, te narzuty mają już frędzle. Od nowości. A nowych nie da się zrobić. Próbowałyśmy. I Duża też powiedziała, że możemy je sobie drapać do woli.
Za to, jak narzuta zwisa, to pod nią można się świetnie schować i atakować sznurek zwisający z poręczy!
Fortunka

Moja nazuta tes od nowości ma flendzle, ale ja dolobiłam nowe A casem siem chowam pod nazutom
Inka

[Femka]

Wprawdzie niedługo potem poprzykrywała je narzutami, ale powiedziała, że to tylko dlatego, żebyśmy nie zniszczyli sobie pazurków

Fortunka

jaka troskliwa Duża

No co

no nic, pod wrażeniem jestem

[B-dur]

Wprawdzie niedługo potem poprzykrywała je narzutami, ale powiedziała, że to tylko dlatego, żebyśmy nie zniszczyli sobie pazurków

Fortunka

jaka troskliwa Duża

No co

no nic, pod wrażeniem jestem

Zamówiłam u tapicera nowe poduchy do foteli, bo stare już były nieźle ofrędzlowane i w ogóle. Nie dałam sobie wcisnąć obicia, które tapicer miał na tzw. stanie. Czekałam na moje upatrzone całe 3 tygodnie. Przyniosłam do domu, położyłam napawając się pięknym widokiem i co?
Cieszyłam się cale 3 minuty.
Gromada kotów przyszła obwąchiwać i podziwiać nowość, a następnie z zapałem przystąpiła do niszczycielskiej pracy, bo przecież przyniosłam nowe drapaczki!
Chyba se zrobię zdjęcie i wstawię do wątku, żebym się mogła nacieszyć moimi odnowionymi fotelami

[Femka]

Zamówiłam u tapicera nowe poduchy do foteli, bo stare już były nieźle ofrędzlowane i w ogóle. Nie dałam sobie wcisnąć obicia, które tapicer miał na tzw. stanie. Czekałam na moje upatrzone całe 3 tygodnie. Przyniosłam do domu, położyłam napawając się pięknym widokiem i co?
Cieszyłam się cale 3 minuty.
Gromada kotów przyszła obwąchiwać i podziwiać nowość, a następnie z zapałem przystąpiła do niszczycielskiej pracy, bo przecież przyniosłam nowe drapaczki!
Chyba se zrobię zdjęcie i wstawię do wątku, żebym się mogła nacieszyć moimi odnowionymi fotelami

a nie mogłaś poprosić zarazy, żeby przestała?

[tosiula]

[B-dur]

Zamówiłam u tapicera nowe poduchy do foteli, bo stare już były nieźle ofrędzlowane i w ogóle. Nie dałam sobie wcisnąć obicia, które tapicer miał na tzw. stanie. Czekałam na moje upatrzone całe 3 tygodnie. Przyniosłam do domu, położyłam napawając się pięknym widokiem i co?
Cieszyłam się cale 3 minuty.
Gromada kotów przyszła obwąchiwać i podziwiać nowość, a następnie z zapałem przystąpiła do niszczycielskiej pracy, bo przecież przyniosłam nowe drapaczki!
Chyba se zrobię zdjęcie i wstawię do wątku, żebym się mogła nacieszyć moimi odnowionymi fotelami

a nie mogłaś poprosić zarazy, żeby przestała?

A myślisz, że nie prosiłam?
I co?
Mój najgrzeczniejszy na świecie Fortunkowy kot, z tej radości po moim powrocie z pracy, rzuca się za każdym razem na fotel, szuka z boku niezakrytego miejsca i DRAP! DRAP! DRAP! A potem leci biegusiem do mnie, każe się brać na ręce i całować. Bo ona taka dzielna jest i cieszy się, że ma nowy drapaczek

PS. Zdjęcie mi wystarczy


Tosiula, świetna fotka

[iwcia]

Mru,
Ten niby kot u nas Magellan idzie w twoje ślady
Wczoraj potłukł Dużej jej ulubiony prawie litrowy kubek na herbatę

Ptachu zeznający

[anulka111]

A u nas Mru też nie jest nudno ,

Dużą gryzły wyrzuty sumienia i przyniosła nowe chrupki dla mnie w prezencie takie z Royala , maja zapobiegac zakłaczaniu , smaczne są ,bo probowałam , jak Duża nie patrzyła.


A potem mialam znowu kino domowe

Duża przytachała falę =taka do drapania i co Gucio podchodzil drapać kanapę , to ona go przestawiała na tę fale , nawet kocimietka posypała, a on nic dalej drapał bok kanapy......


w koncu zlitowałam się nad Duża , te chrupki to się jednak postarała i poszłam na duzy drapak pokazać małemu,że do drapania sa te słupy.....


a Gutek nie załapał o co chodzi, czy on jest taki tępy?????? czy leniwy i nie chciało mu się już drapać???

Smakusia rozbawiona

[kalair]

[gattara]

Bry Mruuu

[Mereth]

Cześć Mru

[kothka]

Elo Mru