[Białystok 2]60 kociaków i nowe nędze :(:( s.97

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Wto sie 26, 2008 6:30

Witam Pani Agato i pozdrawiam ze swoją gromadką :)
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Wto sie 26, 2008 7:19

Szałwiu oczko Mamby wygląda świetnie ale jest nieco węższe i prawdopodobnie jak urośnie będzie potrzebna kolejna operacja. Mamba zaczęła już wychodzić pomału na podwórko z moją Cleo, jak pierwszy raz wyszła to siedziałam z duszą na ramieniu i zastanawiałam się czy wróci, a myśli krążyły i krążyły, a jak nie wróci i ucieknie to co ja powiem jak się wytłumaczę, tyle pracy na marne itp... Wróciła uff i widać, że jej się podobało bo chciała jeszcze :P

MonikaG świetne zdjęcia

monia3a

 
Posty: 2009
Od: Wto paź 16, 2007 13:00
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto sie 26, 2008 7:21

monia3a po jakim czasie pozwalasz kociaczkom wychodzić?

Zdjęcia były robione sprytem, ponieważ Diva czuje się już chyba Panią Domu i gości przywitała niezbyt uroczo - warczała, syczała i wydawała z siebie wszelkie 0odgłosy niezadowolenia jakie tylko istnieją w kociej duszy :lol: Na drugi dzień dziewczynki wprawdzie zaczęły się ganiać jednak Diva okładała namiętnie Joko łapkami no i oczywiście przy tym wydobywała z siebie swoje odgłosy :twisted: Stwierdziłam jednak, że nie ma co panikować skoro Joko najwyraźniej sie jej nie bała i tak cały weekend upłynął nam na obserwacji dziewczynek :) Co do Kacpra to Diva jakoś pozwalała mu na więcej, wprawdzie odgłosy nie odeszły ale były cichsze i zdecydowanie sama wyrażała chęć zbliżenia się do grubaska :) (bo Kacper to grubasek jest niesamowity) 8) A zdjęcia dziewczynek razem zrobionę są podczas gdy jedna i druga spała - położyłam je obok siebie i sfociłam póki sie nie zorientowały :twisted:
Swoją drogą mam pytanie - wczoraj mój TŻ zauważył, że Kacper łapie Joko, przewraca ją i łapkami oplata jej szyję, oczywiście mała ucieka. To oznaka zazdrości? Czy może on próbuje się z nią bawić ale z racji tego, że jest malutka i delikatniutka zbytnio nie wie jak sie do tego zabrać? Czy to może być niebezpieczne?
Obrazek
Mruczę wiec jestem...
Obrazek Obrazek

MonikaG

 
Posty: 886
Od: Sob maja 06, 2006 12:27
Lokalizacja: NYC

Post » Wto sie 26, 2008 7:35

Zazwyczaj nie pozwalam wychodzić bo za krótko u mnie są, a Mamba już u mnie pomieszkuje ze 3 tygodnie i miałam nadzieję, że się do nas przekonała i jest jej dobrze więc zaryzykowałam.
Z moją Cleo nie bałam się tak bardzo jak z nią bo to przecież nie mój własny kot :wink:

Jeśli chodzi o zabawy Yoko z Kacprem to myślę, że są to zabawy połączone z nauką w końcu Kacper jest starszy i uczy małą Yoko jak mordować przeciwnika :wink: :wink:

monia3a

 
Posty: 2009
Od: Wto paź 16, 2007 13:00
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto sie 26, 2008 9:51 W sprawie Pchełki (Diany)

Cieszę się, że Pchełka (teraz Diana) znalazła Was Nakasha. Rzeczywiście kotek dużo przeszedł, ale ma ogromną wolę życia. Nie sądzę, żeby były jakieś problemy z jej strony. U nas po kilku dniach zasypiała wpatrzona w kocice. Krufcię straszyła z reklamówki (w zabawie), na Psiunię syczała, ale z dnia na dzień coraz mniej. Burczała jak tylko zabraliśmy ją z ulicy.
Nie przywykłam do takich widoków czyli kalekiego kocia. Nie mniej jednak ujęła nas za serce. To waleczna kotka i ma charakterek, bo kto to widział, żeby ustawiać dorosłe kocice ! Potrafiła zapędzić Psiunię na balkon! To jak się zachowywała u Beaty myślę było wynikiem tego, że od samego początku musiała dzielić jedno pomieszczenie z obcymi kotami, a była nie do końca sprawna. Widać miała trafić w inne ręce i baaaardzo się cieszymy.
Pozdrawiamy Nakasha. I dziękujemy. Pozdrawiamy wszystkich Zwierzolubów, fajnie wiedzieć, że są tacy ludzie jak WY
Ps. Mamy karmę dla kici, ale jeżeli nie potrzebujesz takiego wsparcia, to my mamy od 2 miesięcy kociaki nieopodal naszego bloku na dokarmianiu, pójdzie dla nich. Napisz. :D

kargul_s

 
Posty: 5
Od: Wto sie 26, 2008 9:31
Lokalizacja: Białystok Bagnówka

Post » Wto sie 26, 2008 10:04

Ja też się bardzo cieszę, bo znam sprawę.
Diano, chowaj się zdrowo, bo jesteś śliczną, mądrą i bardzo dzielną koteczką :)
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Wto sie 26, 2008 12:07

Czy komuś z Was obiło się o uszy może jakieś ogłoszenie o wynajęciu kawalerki lub 2-pokojowego mieszkania? Znalazłam wczoraj jedno fajne mieszkanko w przystępnej cenie ale pani nie chce mieć tam kotów :crying: Będę wdzięczna za każdą informację!
Obrazek
Mruczę wiec jestem...
Obrazek Obrazek

MonikaG

 
Posty: 886
Od: Sob maja 06, 2006 12:27
Lokalizacja: NYC

Post » Wto sie 26, 2008 12:24

Niestety, to częsty problem. Nie martw się, może coś się znajdzie.
Jeśli obije mi się coś o uszy, dam znać.
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Wto sie 26, 2008 14:50

A chcę Wam przedstawić kotki. Ta koteczka chodziła w ciąży ale niestety się okociła i to w takim miejscu, do którego ciężko się dostać, niestety :? Więc chyba musimy poczekać aż mama zniesie maluszki do pokazania.

Obrazek Obrazek

To jest mała kocia rodzinka, kto zgadnie co to za kotki ?? :wink:

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek
Obrazek

A do mnie przyjechały dwa przepiękne kociaki, mają po około 3,5 miesiąca i są rodzeństwem mojej puchatki. Pani przyniosła je i dumnie powiedziała'' to są dwa kocurki '' a w domu okazało się, że dostałam dwie cudne kociczki. Szylkretka ma oczka w strasznym stanie ale do wyleczenia ale za to niebieską można śmiało już oddać, co prawda jutro dopiero pojadą do weterynarza na odrobaczanie i odpchlanie ale nie zaszkodzi już szukać domków. Zawsze marzyłam o brytyjskim niebieskim a jak nadażyła się okazja to posiadania podobnego kotka to już nie mogę się dokocić, niestety :?

Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek


Mam w tej chwili w posiadaniu 4 kotki z Gospodarskiej, 2 kotki z Oliszek i dwa w domu czyli 8 kotów Obrazek nie licząc moich domowych :evil:

monia3a

 
Posty: 2009
Od: Wto paź 16, 2007 13:00
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto sie 26, 2008 15:43

monia3a pisze:To jest mała kocia rodzinka, kto zgadnie co to za kotki ?? :wink:
Obrazek Obrazek

Proscizna, to kociaki z reklamówki :lol: Pięknie rosną :lol:

Witaj, Erin :) Chyba jeszcze nie przedstawiłaś tutaj swojej Pumy?
Nie zauważyłam jej, choc to prawda - wpadam tutaj jak po ogień :oops:

Cześć kargul_s, już wróciliście z urlopu? :)
Pozdrawiamy
ObrazekObrazekObrazek

Iwona&Wiki

 
Posty: 94
Od: Nie lut 04, 2007 9:48
Lokalizacja: Białystok-Kleosin

Post » Wto sie 26, 2008 16:04

O kurcze, Monia3a, ale masz wesoło z taką ilością kociaków. Ja miałam 5 stukniętych w domu przez tydzień i w pewnej chwili myślałam, że zwariuję:) teraz został już tylko jeden tymczas Szarak (już nie jest nieśmiały) i moje własne. pozdrawiam serdecznie;)

beata87

 
Posty: 347
Od: Czw mar 27, 2008 22:42
Lokalizacja: bialystok-centrum

Post » Wto sie 26, 2008 16:05

Kontaktowałam się dziś telefonicznie z panią Marzeną, do której powróciła Czarna Pantera czyli Puma.
Otóż, kocica mieszka pod balkonem, bo w domu nie chciała.
Pani Marzena ma zamiar otworzyć okienko w swojej piwnicy i na pewno tam Pumie dobrze będzie.
A moje stadko nadal jeszcze się rozgląda - czy aby postrach w postaci Czarnej Pantery nie przybiegnie.
Dobrze ją pamiętają, bo dała się im we znaki.... :twisted:

jania

 
Posty: 794
Od: Sob sty 19, 2008 16:28
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto sie 26, 2008 16:21

Ale śliczne te kociaczki, zwłaszcza myszka i krówka :)

Witaj Iwona, wątek Pumci jest tu --->
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=34 ... t=#3424046

Monia3a, nie martw się - ja niedawno miałam w domu siódemkę, teraz mam szóstkę :lol: Na 38 m2 :lol:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Wto sie 26, 2008 17:26

Zapomniałam wcześniej napisać, że w sobotnim Porannym sprzed tygodnia ktoś się ogłaszał, że ma do oddania kotki specjalizujące się w wyszukiwaniu kretów Obrazek.

Monia, aż strach zapytać o Twoją Sonię... co ona na to wszystko?

Szałwia

 
Posty: 1010
Od: Pon lis 20, 2006 20:02
Lokalizacja: Białystok --> Gdańsk

Post » Wto sie 26, 2008 17:34

Szałwia pisze:Zapomniałam wcześniej napisać, że w sobotnim Porannym sprzed tygodnia ktoś się ogłaszał, że ma do oddania kotki specjalizujące się w wyszukiwaniu kretów Obrazek.

Monia, aż strach zapytać o Twoją Sonię... co ona na to wszystko?


Koty specjalizujące się w wyszukiwaniu kretów? 8O
A cóż to za rasa? :lol: :lol: :lol:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: stara panna, Szymkowa i 291 gości