
Kiedy jeden z kotów za bardzo się zbliżył do jego jedzonka - bo Rudy ma taką tylko dla siebie ekstra "specjalną" miseczkę - biedak został ostrzeżony pacaniem, żeby więcej się do Rudego nie zbliżał.


Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Szymkowa pisze:Wiesz, Buffy, ja tez jestem uczulona na koty, biorę aktualnie serię zastrzyków odczulających, są dosyć bolesne, ale do głowy mi nie przyszło, ze mogłabym sie z tego powodu "pozbyć" tych 4 istot, które są radością mojego życia.
Boo77 pisze:Szymkowa pisze:Wiesz, Buffy, ja tez jestem uczulona na koty, biorę aktualnie serię zastrzyków odczulających, są dosyć bolesne, ale do głowy mi nie przyszło, ze mogłabym sie z tego powodu "pozbyć" tych 4 istot, które są radością mojego życia.
No i niestety jesteś rzadkością Szymciu
Większość z nas, tutaj wie, że chyba w 70% "alergia" jest powodem i sposobnością na pozbycie się kotów
Grzegorz ma astmę i jest silnym alergikiem. Matylda jest jego ukochanym dzieckiem, nie ma takiej rzeczy by "zmusiła" go by ją oddał...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Google Adsense [Bot], MruczkiRządzą, muza_51, nfd, puszatek i 354 gości